Marek Dyjor pisze:
>> mythdora, mythubuntu, MMS, GeeXbox, freevo
>>
>> elisa, mythtv
>
> i to wszystko razem sie nadaje na bardach.
>
> niestety ale wiele wskazuje że jedynym działającym softem do MCPC z
> telewizją jest dvbviewer.

może, nie będę dyskutował gdyż nie miałem u siebie karty tv, ani sat.
znacznie prościej było programować dekoder, a komp służył do ogladania
filmów z netu i radia internetowego.
teraz to wszystko mam boxie, więc komp poszedł na części.

--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
http://www.net-sat.pl e-mail:p...@n...pl
oko widzi wszystko http://info.net-sat.pl/viewpage.php?page_id=4

do góry

Użytkownik "pawell32" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:4bdfdd22$1@news.home.net.pl...
> Cavallino pisze:
>> Dla nieimformatyka to i lat nie starczy. ;-)
>
> przesadzasz

Nie, po prostu to robiłem i wiem z czym się to może wiązać.
Nawet jak w styczniu padł mi system i dokładnie wiedziałem co muszę
zainstalować, to jego odbudowanie zajęło mi kilka dni, bo pojawiły się
problemy które wcześniej jakoś nie występowały, mimo ze sprzęt był ten sam,
soft ten sam i ustawienia te same.
Pewnie zdecydowała jakaś kolejnośc instalacji driverów - do dziś nie wiem.

>
>> Ale zapewne i tak standardowo mylisz "informatyk" z "administrator" -
>> wielu ludzi ten błąd popełnia.
>> A to nie jest jedyna dziedzina informatyki.
>
> nie myle

Jeśli zakładasz, że dla kogoś kto na codzień pracuje w tej branży przy
kompie, ale nie jest adminem, ani nie miał styku z tego typu
oprogramowaniem, umiejętność postawienia stabilnego softu dla HTPC musi być
pryszczem, to po prostu nie wiesz o czym mówisz.
A zapewne przy użyciu linuxa sprawa komplikuje się wielokrotnie, choćby z
powodu mniejszego wsparcia wynikającego z liczby userów i jakby nie było
zapewne trudniejszej konfiguracji systemu (przynajmniej dla kogoś z nim
nieobeznanego).

do góry

Użytkownik "pawell32" <p...@n...pl> napisał w wiadomości news:

>> niestety ale wiele wskazuje że jedynym działającym softem do MCPC z
>> telewizją jest dvbviewer.
>
> może, nie będę dyskutował gdyż nie miałem u siebie karty tv, ani sat.
> znacznie prościej było programować dekoder, a komp służył do ogladania
> filmów z netu i radia internetowego.
> teraz to wszystko mam boxie, więc komp poszedł na części.

Coś więcej napiszesz?
W jakim boxie masz tuner sat i nie musisz się wspomagać softem do htpc?

do góry

W dniu 2010-05-04 09:10, Cavallino pisze:
> Użytkownik "[MF] PL" <s...@w...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> Komputer nie jest w stanie zastąpić stacjonarnych tunerów, odtwarzaczy,
>
> A to niby dlaczego?

A chociażby przez ciągłe problemy z DRM. Rzadko kiedy zdarzało mi się
aby nowo kupiona płyta blu-ray tak po prostu zagrała. Prawie zawsze
konieczny był upgrade softu. No i brak formatów dźwięku HD.
Jeśli chodzi o karty Asusa wspierające Dolby True HD i DTS HD to mam
poważne wątpliwości i nie wierzę w "bezproblemowość" ich działania. Asus
nie potrafi do dziś napisać porządnych sterowników pod Win7 dla mojego
starego Xonara D2.

> A ja osobiście nie bardzo sobie już wyobrażam korzystanie z 3 urządzeń
> zamiast jednego i rozbudowa szafki pod tv w tym celu.

Z tym akurat nie mam problemu. Im więcej klocków tym lepiej :)

> No może gdyby tunery (satelitarny i dvb-t) oraz hdd trafiły do
> telewizora zamiast do htpc i telewizor umiałby obsłużyć zewnętrzny napęd
> dvd/blue ray to byłoby rozwiązanie pożądane - jeszcze jedna skrzynka mniej.

Tuner sat na linuxie + stacjonarny blu-ray + htpc + amplituner =
najlepsze rozwiązanie.

do góry

Użytkownik "MF[PL]" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4bdfe48c$0$17088$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-05-04 09:10, Cavallino pisze:
>> Użytkownik "[MF] PL" <s...@w...pl> napisał w wiadomości news:
>>
>>> Komputer nie jest w stanie zastąpić stacjonarnych tunerów, odtwarzaczy,
>>
>> A to niby dlaczego?
>
> A chociażby przez ciągłe problemy z DRM. Rzadko kiedy zdarzało mi się aby
> nowo kupiona płyta blu-ray tak po prostu zagrała.

No tak, ja z kupowanych płyt nie korzystam, więc ciężko się wypowiadać.

>> A ja osobiście nie bardzo sobie już wyobrażam korzystanie z 3 urządzeń
>> zamiast jednego i rozbudowa szafki pod tv w tym celu.
>
> Z tym akurat nie mam problemu. Im więcej klocków tym lepiej :)

No widzisz, ja na to mam pogląd dokładnie odwrotny.
W każdej dziedzinie zresztą.
Pewnie dlatego używam laptopa, palmtopa zamiast komórki i htpc zamiast 4
różnych urządzeń.

Czyli - temat jest bardziej na zasadzie: jak kto lubi.

>
>> No może gdyby tunery (satelitarny i dvb-t) oraz hdd trafiły do
>> telewizora zamiast do htpc i telewizor umiałby obsłużyć zewnętrzny napęd
>> dvd/blue ray to byłoby rozwiązanie pożądane - jeszcze jedna skrzynka
>> mniej.
>
> Tuner sat na linuxie + stacjonarny blu-ray + htpc + amplituner = najlepsze
> rozwiązanie.

Dla mnie najgorsze.
Zwłaszcza że jeszcze do tego u mnie dochodziłby tuner dvb-t.

A amplitunera używam tak rzadko, że w ogóle szkoda o nim pisać, dla ścieżki
dźwiękowej w większości filmów nawet nie chce mi się go włączać, mimo że to
jeden przycisk.

do góry

Cavallino pisze:
>> Nie, po prostu to robiłem i wiem z czym się to może wiązać.
> Nawet jak w styczniu padł mi system i dokładnie wiedziałem co muszę
> zainstalować, to jego odbudowanie zajęło mi kilka dni,

żal. coś to dziwne by nad windą tak długo siedzieć , poza tym nie wiesz
co to takiego obraz systemu?

bo pojawiły się
> problemy które wcześniej jakoś nie występowały, mimo ze sprzęt był ten
> sam, soft ten sam i ustawienia te same.
> Pewnie zdecydowała jakaś kolejnośc instalacji driverów - do dziś nie wiem.


> Jeśli zakładasz, że dla kogoś kto na codzień pracuje w tej branży przy
> kompie, ale nie jest adminem, ani nie miał styku z tego typu
> oprogramowaniem, umiejętność postawienia stabilnego softu dla HTPC musi
> być pryszczem,

nic takiego nie pisałem, choć windows nie sprawia mi takich problemów
jak to przedstawiasz.
jedno co chciałem przekazać to to, że jest alternatywa na windy - jak
sam autor napisał - nie chce nabijać kabzy billowi.

to po prostu nie wiesz o czym mówisz.

też pracuje przy kompie i nie jestem adminem, wiem o czym mowa.

> A zapewne przy użyciu linuxa sprawa komplikuje się wielokrotnie, choćby
> z powodu mniejszego wsparcia wynikającego z liczby userów i jakby nie
> było zapewne trudniejszej konfiguracji systemu (przynajmniej dla kogoś z
> nim nieobeznanego).

nie jest taki straszny jak go malują.
jak ktoś ma ochotę się pobawić to na grupie linux dużo pomagają.
jak ktoś nie ma czasu i ochoty stawia na w7 - jak pisał jeden kolega
wyżej - chodzi płynnie.
wszystko w tym temacie.



--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
http://www.net-sat.pl e-mail:p...@n...pl
oko widzi wszystko http://info.net-sat.pl/viewpage.php?page_id=4

do góry

Cavallino pisze:
> No tak, ja z kupowanych płyt nie korzystam, więc ciężko się wypowiadać.

więc jakie? piractwo?

>
>>> A ja osobiście nie bardzo sobie już wyobrażam korzystanie z 3 urządzeń
>>> zamiast jednego i rozbudowa szafki pod tv w tym celu.
>
> No widzisz, ja na to mam pogląd dokładnie odwrotny.
> W każdej dziedzinie zresztą.

>
> Czyli - temat jest bardziej na zasadzie: jak kto lubi.

właśnie i to należy uszanować.

>>
>> Tuner sat na linuxie + stacjonarny blu-ray + htpc + amplituner =
>> najlepsze rozwiązanie.
>
> Dla mnie najgorsze.

niech się wypowiedzą inni, bo ja też uważam za błąd stawianie kompa
wszędzie gdzie popadnie

> Zwłaszcza że jeszcze do tego u mnie dochodziłby tuner dvb-t.

dobre dekodery można wyposażyć np w głowicę dvb-t, więc zatem jedno
urządzenie mniej.

>
> A amplitunera używam tak rzadko, że w ogóle szkoda o nim pisać, dla
> ścieżki dźwiękowej w większości filmów nawet nie chce mi się go włączać,
> mimo że to jeden przycisk.

a ja nie wyobrażam sobie oglądania tv bez dużych głośników, więc
wzmacniacz + kolumny (L + P) pracują prawie zawsze.

--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
http://www.net-sat.pl e-mail:p...@n...pl
oko widzi wszystko http://info.net-sat.pl/viewpage.php?page_id=4

do góry

Cavallino pisze:

> Coś więcej napiszesz?
> W jakim boxie masz tuner sat i nie musisz się wspomagać softem do htpc?

pomyśl

--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
http://www.net-sat.pl e-mail:p...@n...pl
oko widzi wszystko http://info.net-sat.pl/viewpage.php?page_id=4

do góry

Użytkownik "pawell32" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:4bdff0d1$1@news.home.net.pl...
> Cavallino pisze:
>>> Nie, po prostu to robiłem i wiem z czym się to może wiązać.
>> Nawet jak w styczniu padł mi system i dokładnie wiedziałem co muszę
>> zainstalować, to jego odbudowanie zajęło mi kilka dni,
>
> żal. coś to dziwne by nad windą tak długo siedzieć

Oprócz Windy tam jest jeszcze parę rzecyz które muszą ze sobą współgrać,
instalacja systemu to tylko godzinka niecała.

, poza tym nie wiesz
> co to takiego obraz systemu?

Teraz już wiem. ;-)
Wcześniej z rozpędu zainstalowałem system na całej partycji (dwóch
dokładnie), więc nie skorzystałem z funkcji płyty, która potrafi to robić,
ale tylko na końcu dysku.

Miałem to później pozmieniać, ale tak długo to przekładałem, że w końcu było
za późno.

>> Jeśli zakładasz, że dla kogoś kto na codzień pracuje w tej branży przy
>> kompie, ale nie jest adminem, ani nie miał styku z tego typu
>> oprogramowaniem, umiejętność postawienia stabilnego softu dla HTPC musi
>> być pryszczem,
>
> nic takiego nie pisałem, choć windows nie sprawia mi takich problemów
> jak to przedstawiasz.

Przecież ja nie piszę, że windows sprawia mi jakikolwiek problem.
Za to takie poustawianie wszystkiego, żeby wszystko z odbiorem tv grało
idealnie to już zupełnie inna szkoła jazdy.
Soft mce jest chyba najbardziej czułym na jakąkolwiek bzdurę oprogramowaniem
jaką dane mi było używać.

> jedno co chciałem przekazać to to, że jest alternatywa na windy - jak sam
> autor napisał - nie chce nabijać kabzy billowi.

Może i jest, ale skoro zdecydowana większość ludzi która jest w stanie pomóc
używa jednak softu dla windy, a i tak nie jest ich za dużo, to linuch jest w
tym przypadku dużo bardziej ryzykowny.
No chyba że to zlecisz komuś kto to stawiał i zrobi to za Ciebie, ale wtedy
może się okazać że spełniające te funkcję Windows MCE będzie tańszy. ;-)


>
> to po prostu nie wiesz o czym mówisz.
>
> też pracuje przy kompie i nie jestem adminem, wiem o czym mowa.

W sensie - odbierałeś tv przez htpc?
Bo zapewniam Cię, że to daleko inny stopień komplikacji, niż odpalenie divx.


>
>> A zapewne przy użyciu linuxa sprawa komplikuje się wielokrotnie, choćby z
>> powodu mniejszego wsparcia wynikającego z liczby userów i jakby nie było
>> zapewne trudniejszej konfiguracji systemu (przynajmniej dla kogoś z nim
>> nieobeznanego).
>
> nie jest taki straszny jak go malują.
> jak ktoś ma ochotę się pobawić to na grupie linux dużo pomagają.

Zakładając że są zdanie zdalnie zdiagnozować czemu coś nie działa, mimo że
powinno, mają podobny sprzęt jak Ty itd

> jak ktoś nie ma czasu i ochoty stawia na w7 - jak pisał jeden kolega
> wyżej - chodzi płynnie.

Dokładnie to samo czytałem o Win7 MCE.
Może się kiedyś skuszę, ale tylko wtedy gdy MCE będzie umiał sam z siebie
korzystać z kodowanej tv.

do góry

Użytkownik "pawell32" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:4bdff30f$1@news.home.net.pl...
> Cavallino pisze:
>> No tak, ja z kupowanych płyt nie korzystam, więc ciężko się wypowiadać.
>
> więc jakie? piractwo?

Zazwyczaj legalnie opłacana tv.

> niech się wypowiedzą inni, bo ja też uważam za błąd stawianie kompa
> wszędzie gdzie popadnie

Ja bym go chętnie do innych celów zatrudnił, czekam z utęsknieniem aż
producenci dołożą funkcje htpc do telewizora i od razu kupię. ;-)

>
>> Zwłaszcza że jeszcze do tego u mnie dochodziłby tuner dvb-t.
>
> dobre dekodery można wyposażyć np w głowicę dvb-t, więc zatem jedno
> urządzenie mniej.

Ale koszty często mogą zabić.
Chyba że zdasz się na Cyfrę/n i ich tunery z dvb-t.


>
>>
>> A amplitunera używam tak rzadko, że w ogóle szkoda o nim pisać, dla
>> ścieżki dźwiękowej w większości filmów nawet nie chce mi się go włączać,
>> mimo że to jeden przycisk.
>
> a ja nie wyobrażam sobie oglądania tv bez dużych głośników,

Jak już pisałem - co kto lubi.

do góry