eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingsockety, czyli "suckage thereof"Re: sockety, czyli "suckage thereof"
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!epsilon.rdc.pl!not-for-
    mail
    From: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
    Newsgroups: pl.comp.programming
    Subject: Re: sockety, czyli "suckage thereof"
    Date: Thu, 10 Dec 2009 08:50:15 +0100
    Organization: Denied!
    Lines: 81
    Message-ID: <s...@e...rdc.pl>
    References: <hfhbm8$2u1$1@news.onet.pl> <hfimhs$6jl$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    <hfn9fp$u1i$1@news.onet.pl> <s...@e...rdc.pl>
    <hfo1ie$l2g$1@news.onet.pl> <s...@e...rdc.pl>
    <hfoava$g0h$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: epsilon.rdc.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1260431461 28363 77.252.106.53 (10 Dec 2009 07:51:01 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 10 Dec 2009 07:51:01 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/pre1.0.0-16 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.programming:184270
    [ ukryj nagłówki ]

    epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "j...@f...adres.to"
    >>>>>> nazw funkcji nie ma co się czepiać - one przyszły z adoptowanego
    >>>>>> interfejsu.
    >>>>> A ja się przyczepię.
    >>>>> Ciebie.
    >>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Adopcja
    >>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Adaptacja
    >>>> No to czepiaj się płota. Akurat adopcja była jak najbardziej na miejscu
    >>>> w tym znaczeniu. Interfejs został adoptowany, a nie zaadaptowany.
    >>>> Adaptacja oznaczałaby przystosowanie interfejsu, a nie włączenie go w
    >>>> takiej postaci, w jakiej jest. (inaczej w ogóle ta operacja nie miałaby
    >>>> sensu).
    >>> Przepraszam bardzo, czy owo "włączenie interfejsu" to była zmiana
    >>> interfejsu istniejącego już kodu?
    >>>
    >>> Bo tylko wtedy użycie słowa "adopcja" mogłoby mieć takie znaczenie,
    >>> jakie mu przypisujesz.
    >> Rzeco? Gdyby była to zmiana interfejsu, to właśnie byłaby adaptacja.
    >Chodziło mi o wymianę - jednego interfejsu na inny.
    >Przepraszam za brak precyzji.
    >Przy wyrzuceniu starego interfejsu byłaby to adaptacja kodu i adopcja
    >nowego interfejsu zarazem. O wyrzuceniu starego interfejsu nie
    >wspomniałeś ni słowem. A pisałeś o adopcji interfejsu.
    >Adaptacja (czyli dostosowanie) interfejsu byłaby, gdyby dla danego kodu
    >wpowadzać zmiany istniejącego interfejsu, aby kod np. mógł działać w
    >innym środowisku.
    >No, ale ja widocznie patrzę z innej strony niż ty.

    Zgadza się. Gdybyśmy mieli interfejs i dostosowywali go do istniejącego
    kodu, to byłaby adaptacja.
    A IMHO nie trzeba wyrzucać starego interfejsu żeby adoptować nowy. Mogą
    funkcjonować równolegle.

    >>> Zazwyczaj interfejs włączasz do programu na zasadzie zupełnie innej niż
    >>> włączasz dziecko do rodziny.
    >>> Dziecko już jest. Gdy zostaje włączone do rodziny, jego wnętrze (ciało)
    >>> się nie zmienia, natomiast zostaje _zmieniony_ zapis zewnętrzny (zapis w
    >>> dokumentach).
    >> Patrzysz z drugiej strony. Rodzina już jest, natomiast zostaje
    >> rozszerzona o obiekt dotąd obcy.
    >Właśnie. Patrzę z innej strony.
    >
    >Narodziny dziecka np. też są rozszerzeniem o obiekt dotąd obcy (w końcu
    >go nie było przedtem, prawda?), a nie nazwiesz tego adopcją.

    No, trochę inaczej się to odbywa ;-)

    >W tej analogii z prawa rodzinnego i cywilnego - czy nazwałbyś dziecko
    >interfejsem a prawa wynikłe z zaistnienia adopcji kodem, czy raczej
    >odwrotnie?

    Analogie mają swoje ograniczenia, ale jeżeli dodajemy do istniejącego
    kodu interfejs, to jak najbardziej tu adoptujemy interfejs z punktu
    widzenia kodu. Przecież dziecko nie adoptuje się samo do rodziny, tylko
    ktoś je adoptuje, prawda?

    >Ja patrzę na to tak:
    >
    >Istniejący obiekt - dziecko, ma swój interfejs prawny - określenie czyim
    >jest dzieckiem, po kim może dziedziczyć itd.
    >Gdy zostaje adoptowane, ono samo się nie zmienia - nadal ma tyle samo
    >rąk i nóg ile przed adopcją, natomiast zostaje wymieniony (zazwyczaj
    >całkowicie) jego interfejs prawny - prawo do dziedziczenia, obowiązki
    >alimentacyjne itp. się zmieniają.

    Oj, za daleko brniesz w tę analogię, MSZ.

    >>> Natomiast gdy bierzesz kod wykonujący jakieś zadanie, zostawiasz
    >>> interfejs nieruszonay, ale wnętrze kodu musisz dostosować do docelowaego
    >>> środowiska, to wtedy jest to oczywiście adaptacja, ale nie interfejsu,
    >>> tylko kodu.
    >> Oczywiście. Kod trzeba adaptować do adoptowanego interfejsu.
    >Nie sposób się z tym nie zgodzić.

    I na tym chyba zakończymy :-)

    --
    [------------------------]
    [ K...@e...eu.org ]
    [ http://epsilon.eu.org/ ]
    [------------------------]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: