Dnia Wed, 29 May 2013 22:33:27 -0700 po głębokim namyśle firr kenobi
rzekł:

> wielu ludzi zajmuje sie takimi podstawowymi sprawami - klepia swoje
> jezyki skryptowe,
> rogueliki, raytracery, kodeki (?) itp (nie jest to wcale takie proste i
> wymaga raczej dlugiego przemysliwania pewnych spraw)

Nigdzie nie twierdziłem, że to 'jest proste'. Raczej miałem na myśli
to, jak przeczytasz jeszcze raz mojego posta, że sam sobie komplikujesz
życie.

Tak swoją drogą ja właśnie między innymi "klepię języki skryptowe"
za piniążki na pizzę i takie tam inne, drobne życiowe potrzeby.

> - inni zajmuja sie czyms takimjak yami albo jakimis czyms tam jeszcze
> innym 'duzym' na czym sie nie znam.

Yami jest niewielką i dość prostą biblioteką. Nadaje się do użycia
do prostej komunikacji w małych systemach i w dużych - najwyraźniej jest
właśnie dobrze przemyślana i "to wcale nie jest takie proste", żeby tak
fajnie działającą rzecz napisać.

Rozumiem, że skreślasz YAMI tylko dlatego, że jest używana w dużych
systemach, i dlatego, że znasz i lubisz "czyste windXXX". Wolna wola,
ja natomiast mam swoją opinię na ten temat.

Na dodatek YAMI jest właśnie mała i prosta i przez to znacznie bardziej
mniam i palce lizać niż takie korbowate krowy jak ACE czy nie
szukając daleko WinAPI, które co prawda służy do innego celu niż winsock,
ale ma podobny przerost formy nad treścią i służy do obsługi właśnie
'dużego i ciężkiego' systemu zwanego Windows.

> Mnie 'temperement' sklania ku tej pierwszej dzialce i zajmuje sie tym od
> dawna (przy okazji nadmienie ze nie chcialbym w tym temacie byc zbytnio
> kopiowany bo uwazam ze lepiej jak kazdy robi sprawy na swoje sposoby
> (mowiac tu moze nie za bardzo :/ :/
> precyzyjnie ale trudno )

To w takim razie po co pytasz na grupie o cokolwiek, dostajesz odpowiedź
i potem wracasz do winsocka, o którym jak na razie nikt nie powiedział
słowa (oprócz ciebie) w tym wątku?

> - ta druga dzialka (duzych systemow) jest dla mnie natomiast jeszcze
> bardziej tajemnicza.

Bo Windows to taki drobny systemik z prostolinijnym WinAPI
i 'dobrze przemyślanym' winsock. O tak.

--
Edek