eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaskonsruujmy ! › Re: skonsruujmy !
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
    0.net!peer01.am4!peer.am4.highwinds-media.com!peer01.fr7!futter-mich.highwinds-
    media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostr
    ada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Subject: Re: skonsruujmy !
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    References: <o9a6p6$v37$1@node2.news.atman.pl> <o...@h...linksys>
    <o9biuo$ngb$1@news.chmurka.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <58bb35d8$0$648$65785112@news.neostrada.pl>
    <k...@4...net>
    <o9fkpd$88c$1@node2.news.atman.pl> <o9fks5$853$2@node2.news.atman.pl>
    <o9frcn$f4u$1@node2.news.atman.pl> <o9j2ds$snc$1@node1.news.atman.pl>
    <1...@4...net>
    <58bd1fc0$0$5162$65785112@news.neostrada.pl>
    <vlb76m6e63qi$.1d12fwje52zyk.dlg@40tude.net>
    <o9lobi$un$1@node2.news.atman.pl>
    <1...@4...net>
    <o9lppp$32j$1@node2.news.atman.pl> <oa7gdt$7vl$1@node2.news.atman.pl>
    From: BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow>
    Date: Tue, 14 Mar 2017 08:47:05 +0100
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:45.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/45.8.0
    MIME-Version: 1.0
    In-Reply-To: <oa7gdt$7vl$1@node2.news.atman.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 95
    Message-ID: <58c79ff1$0$15190$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.28.218.76
    X-Trace: 1489477618 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 15190 83.28.218.76:62540
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Body-CRC: 1857920154
    X-Received-Bytes: 6565
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:714659
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2017-03-14 o 02:18, sundayman pisze:
    > praktyka paru tysięcy lat wykazała : 1) władza zawsze jest mniej lub
    > (częściej) bardziej zdemoralizowana
    >
    To ta pierwsza "górolsko prawda", czyli święta prawda.
    A skoro to już ustaliliśmy, to pozwól, iż wyciągnę z powyższego wniosek,
    który powinien zajarzyć każdy, choć minimalnie rozgarnięty człowiek:
    gdy *każda* władza robi "be", to co jest lepsze:
    czy gdy pozwala się jej na ingerowanie we wszystko, na co przyjdzie jej
    jaśnie-Władzio-ochota, czy też lepiej będzie, gdy władza będzie bardzo
    mocno *ograniczona*?
    Jest dla mnie jasne, że to drugie, z silnym podkreśleniem: na im mniej
    Władzi pozwalać będziemy, tym mniej będzie związanych z jej sprawowaniem
    - patologii.

    Każdemu, kto gotów jest przyznać w tym rację, zalecam lekki dokształt, o
    ciekawych doktrynach politycznych, które na pierwszym miejscu stawiają
    gospodarczy wzrost:
    minarchizmie (nie pomylcie z mOnarchizmem!), o którym garść informacji
    tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Minarchizm
    o libertarianach, https://pl.wikipedia.org/wiki/Libertarianizm
    oraz ko-liberałach: https://pl.wikipedia.org/wiki/Konserwatywny_liberali
    zm

    > 2) duże społeczności najlepiej funkcjonują w systemie zwanym
    > "demokracją" (niezależnie od całej chujowości tego systemu - ponieważ
    > inne są jeszcze chujowiejsze).
    >
    Acz nie tylko na to brak dowodów, lecz są istotne przesłanki "przeciw"!
    Demokracja to jedynie drobny ułamek dziejów w całej historii, całymi
    tysiącleciami władza była bardzo hierarchiczna, z koronowaną głową na
    szczycie. Tak mała (procentowo) "próbka losowa" - o niczym szczególnym
    nie świadczy. Ktoś (a nawet wielu ktosiów) będzie demokrację utożsamiał
    z obecnym dobrobytem, ale to po prostu błąd metodologiczny: ów dobrobyt
    wynika z niezwykłego, nigdy wcześniej nie spotykanego postępu
    technologiczno-organizacyjnego, który (na marginesie pisząc) winien
    skutkować wzrostem gospodarczym sporo ponad 10% rocznie! A dlaczego
    *nie* przynosi aż tyle? To proste: w miarę gdy wchodzą nowe metody
    produkcji, to Państwo (duże P!) robi wszystko, aby stać się coraz
    bardziej marnotrawne, niewydolne, rozrzutne, i zadłużone. A długi kosztują!
    Monarchia jest... tańsza! I znacznie bardziej skuteczna. W dodatku król
    nie musi podlizywać się plebsowi, jak to robią w demokracji wszelkie
    partie, i nie będzie z tego powodu stosował janosikowego rozdawnictwa,
    które wyrywa fundusze z tych miejsc, gdzie pieniądz najlepiej "pracuje",
    przynosząc profity nie tylko jego posiadaczom, ale *całemu*
    społeczeństwu. Kolejnym argumentem za monarchią jest fakt, że król nie
    będzie myślał o gospodarce w perspektywie jednej kadencji (jak wszelkie
    partie) lecz *wieloletniej*! Obejmuje to i jego sukcesora: nie zrujnuje
    kraju długami, bo swą troskę będzie rozciągać się i poza własny grób.
    Wbrew "sądom potocznym" poszerzenie elity rządzącej, jakie obserwuje się
    w demokracji - jest niekorzystne. lepiej, taniej, i skuteczniej działa
    elita stosunkowo wąska, i "szpiczasta", czyli dość mocno
    zhierarchizowana. Acz może ona funkcjonować dobrze jedynie wtedy, gdy:
    1. prawo jest przestrzegane
    2. i jest ono "dobre" (już nie będę definiował)
    - w tej kolejności! czyli prawa "przestrzeganie" jest *ważniejsze* od
    jego jakości!

    > 3) Władza (także ta "demokratyczna") z natury rzeczy pasożytuje na
    > społeczeństwie. Można to uprościć do "okradania".
    >
    Dlatego najlepszą jest *tylko i wyłącznie* władza samoograniczająca się.
    Natomiast *każdy* etatyzm (w tym, oczywiście: socjalizm!) jest tego
    zaprzeczeniem...

    > Zatem można sobie zadać prosty pytanie :
    >
    > lepiej być okradzionym w ciemnym zaułku przez pana w marynareczce,
    > który uprzejmie zaproponuje zakup cegły, zainkasuje pieniążki i się
    > ulotni,
    >
    > czy też;
    >
    > dostać bez ostrzeżenia w tymże zaułku gazrurką przez łeb, stracić
    > pieniądze, ubranie, zdrowie i honor oraz zostać oszczanym w ramach
    > bezinteresownej podłości.
    >
    Jak sypiesz takie obrazowe porównanie, to skomentuję to przenośnią co do
    korwinizmu: JKM uchodzi za kogoś, kto ma "skrajne" poglądy. Ale jego
    skrajność to m.in. pewne istotne przekonanie co do tego, "na ile Państwo
    może okradać swych poddanych". I tu jego pogląd jest właśnie skrajny, bo
    stwierdza, że "wcale"!

    Kolejna jego skrajność jest taka, że na pytanie, na ile rząd ma prawo
    uszczęśliwiać ludzi na siłę, odpowiada: "też wcale".
    Następna skrajność dotyczy "zawartości socjalizmu" w gospodarce:
    "Wcale"! Jest wielu ludzi, których jeszcze ten czerwony system łudzi, i
    uważają, że "ma on kilka dobrych stron". Otóż tych dobrych stron ma on
    tyle samo, co... szarańcza! Znacie jakąś?


    --
    Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

    "Cokolwiek robisz
    - rób to dobrze!"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: