eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmsklep google play vs app storeRe: sklep google play vs app store
  • Data: 2012-07-20 10:51:16
    Temat: Re: sklep google play vs app store
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "atm" <...@v...pl>

    >>>>>> Ale nie trzeba było włamywać się do swojego telefonu by wgrać
    >>>>>> aplikację
    >>>>>> producenta, który nie płaci haraczu MS.
    >>>>>
    >>>>> Odnosze wrazenie, ze od kiedy powstaly wszelkiej masci markety ceny
    >>>>> polecialy ostro w dol.
    >>>>
    >>>> Odblokowania ? 10$ za dostęp do swojego urządzenia i 100$ za dostęp do
    >>>> rynku dla kilku twoich aplikacji. To ja nie wiem czy w dół czy w górę.
    >>>> Raczej w górę.
    >>>
    >>> Mozesz nieco wiecej napisac na temat tych kwot?
    >>
    >> No takie życzy sobie MS i z tego co wiem inni podobnie.
    >
    > Ale kto wnosi ta oplate? Developer umieszczajacy programy w markecie czy
    > np ja kupujac urzadzenie?

    Ten, kto chce. Jak chcesz wgrywać sobie aplikacje niezależnych developerów
    (nie ze sklepu) albo swoje (developing) to musisz odblokować system. Jak
    chcesz sprzedawać przez sklep to sklepowi musisz zapłacić. Ja rozumiem
    sklep, że każdy chciałby mieć monopol, ale to jednak wsteczne jest w
    stosunku do wspomnianego przez Ciebie WM gdzie mogłeś te aplikacje tworzyć i
    sprzedawać na wolnym rynku.

    >>>>> ...
    >>>>> Oprocz tego jest od groma darmowych odtwarzaczy mp3 z czym bylo bardzo
    >>>>> krucho na PalmOS.
    >>>>
    >>>> A dzisiaj byłoby krucho ?
    >>>
    >>> Chyba tak nie da sie tego rozpatrywac. Obecnie kazdy struga swoj
    >>> wlasny market i gdyby Palm przetrwal robilby pewnie to samo. Koniec
    >>> koncow efekt bylby zblizony z podobna nazwa.
    >>
    >> Markety ograniczają konkurencję a nie zwiększają. Zwiększa wolny rynek w
    >> postaci milionów małych sklepików. Palmy były kiedyś po prostu
    >> relatywnie droższe, więc rynek mniejszy. To samo miałeś na PPC i na PC.
    >
    > Czy fakty nie przecza temu twierdzeniu? 550.000 aplikacji w Apps Store,
    > 400.000 w Play Store. Niedy do tej pory nie bylo platformy mobilnej, ktora
    > dysponowalaby taka iloscia oprogramowania. W kazdej dziedzinie masz
    > dziesiatki/setki zblizonych aplikacji w roznych cenach. Czy nie na tym
    > polega konkurencja i swoboda wyboru.

    No tak, ale to jest rynek jednego sprzedawcy. Normalnie producenci sprzedają
    towary hurtowniom, hurtownie sklepom, sklepy klientom. Można wybierać.

    > Miliony sklepikow powiadasz? Jak mialoby wygladac wyszukiwanie? Przez
    > googla czy w inny sposob? Gdyby to byla dobra droga to cos takiego mialoby
    > miejsce w Androidzie. Przeciez na tej platformie mozesz instalowac bez
    > lamania czegokolwiek aplikacje spoza marketu.
    > Play Store umarlby smiercia naturalna a jednak tak sie nie dzieje.
    > Owszem, wydaje sie dobrze prosperowac sklep Gameloftu ale ile innych
    > przykladow tego pokroju mozesz podac?

    Też mówię, że rynek monopolistyczny jest.

    > Poza tym nie oszukujmy sie, ogromna rzesza deweloperow to drobni domowi
    > strugacze, choc efekty ich pracy czesto sa bardzo dobre. Nie maja jednak
    > strony domowej, rozwiazanych platnosci itd.

    Ale głupoty wypisujesz. Który to developer nie ma witryny albo problem z
    płatnościami ?

    > Placac frycowe Marketowi maja ten problem z glowy, lacznie wrzuceniem do
    > wyszukiwarki, linkowaniem podobnych programow itd.

    No jasne, ale jak tak jak w MS nie ma wyboru to to już nie jest normalne.

    > Gdyby nie Market i promocje na glownej stronie pewnie nigdy nie
    > uslyszalbym o nowej polskiej grze Let's create! Pottery,
    > podobnie jak zdecydowana wiekszosc uzytkownikow Androida.

    No i co z tego ? Na tej grze kończy się rynek, że takie istotne to dla
    Ciebie ?

    > Tak, pomimo
    > oplaty developer tez zarobi swoje.

    A tego to Ty wcale nie wiesz. Może zarobi a może nie będzie mu się opłacało
    i zginie na rynku sklepu czyli w ogóle bo innego rynku nie ma.

    > Zreszta Infinite Dreams ma swoja strone i gdyby im to bylo na reke
    > sprzedawaliby poza marketem androidowym.

    Taki rynek, o tym właśnie piszę.

    >
    >>> W tamtych czasach do TXa dokladali okrojona wersje bodajze Pocket Tunes
    >>> z zacheta do kupna pelnej wersji
    >>>
    >>>>> To, ze iOS jest zamkniety...czego wiecej potrzeba przecietnemu
    >>>>> uzytkownikowi tego typu urzadzen? Teraz jest chyba 500000 aplikacji?
    >>>>> Oprocz smieci, zalozmy krytycznie nawet 90% pozostaje jeszcze 50000
    >>>>> wartosciowych aplikacji. Poza tym jest to forma zabezpieczenia tego
    >>>>> typu ludzi przed roznego typu zagrozeniami - wydaje sie, ze wiekszosc
    >>>>> trojanow i innego paskudztwa na Androida to pirackie wersje sciagniete
    >>>>> gdzies z sieci, bo mozna. iOS na to nie pozwala a jesli ktos chce to
    >>>>> zawsze moze uciec z wiezienia.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> Przecież te sklepy w ogóle nie rozwiązują kwestii bezpieczeństwa tylko
    >>>> zysków producenta systemu i uwikłanych prodcentów oprogramowania. Jakie
    >>>> dane są zagrożone zależy od aplikacji i twojej determinacji w jej
    >>>> używaniu, czyli czy pogodzisz się, że np lokalizacja twojej sieci
    >>>> zostanie przechowana w bazie lokalizacyjnej.
    >>>
    >>> "W ogole" mija sie jednak z rzeczywistoscia. Jak czesto mozna znalezc
    >>> info o problemach z bezpieczenstwem? Sporadycznie, przy ponad 500k
    >>> aplikacji na iOS i 300k? na Androida. Ostatnia "afera" to zhakowane
    >>> mikroplatnosci w iOS.
    >>
    >> Co to ma wspólnego ze sklepami ?
    >
    > ??

    Pisałeś, że te sklepy jakieś bezpieczeństwo zapewniają a to bezpieczeństwo w
    systemie urządzenia jest.

    >
    >>
    >>> Sadzisz, ze gdyby w ogole nikt sie nie zajmowal bezpieczenstwem takie
    >>> problemy pojawialyby sie sporadycznie?
    >>
    >> Ale, że sklepy się zajmują ? Daj spokój, oni sprzedają. Ochrona tkwi w
    >> systemie operacyjnym.
    >
    >
    > Tak, to prawda jednak sklepy nie maja interesu w sprzedazy zapluskwionego
    > oprogramowania. Pewnie, system jest daleki od idealu
    > ale tak czy siak zapewnia jakas ochrone, nawet jesli czasami jest to
    > jedynie reakcja na glosy developerow czy uzytkownikow:
    > http://www.androidal.pl/android-market-i-bezpieczens
    two-problemow-ciag-dalszy/18953
    > Tu nowszy nius, wskazujacy na to co napisales powyzej czyli czujnosc
    > podczas instalowania:
    > http://www.komputerswiat.pl/nowosci/bezpieczenstwo/2
    012/28/wpadka-giganta---kolejny-trojan-w-google-play
    .aspx

    Tak czy siak, sklep nie zapewnia bezpieczeństwa tylko system operacyjny.

    >
    >>
    >>> Jakis czas temu Google tez ulepszylo zabezpiezpieczenia, a wiesci z
    >>> ostatnich dni o jakims androidowym robalu dotycza wlasnie pirackich
    >>> wersji aplikacji gdzie faktycznie nie ma zadnej kontroli.
    >>
    >> Kontroli czego ? System operacyjny kontroluje aplikacje by nie mogły
    >> zrobić więcej niż użytkownik sobie życzy. Kiedyś w zakresie plików,
    >> dzisiaj w zakresie większejj liczny zasobów. Piracka aplikacja dokładnie
    >> tak samo jest kontrolowana jak te w sklepie. Więc na czym miałoby
    >> polegać twoje "gdzie faktycznie nie ma żadnej kontroli" ?
    >
    > Ok, odnosiles sie do zewnetrznych sklepow. W nich zepewne bylaby lepsza
    > ochrona, gdyz kazdy deweloper dbaly tylko o swoje male poletko.

    Nie, sklepy w ogóle nie mają nic wspólnego z bezpieczeństwem aplikacji. To
    kwestia wymagań aplikacji i kontroli systemu operacyjnego. Jak ktoś robi
    aplikację, która wymaga "danych z karty kredytowej" i system takich danych
    dostarczy bo użytkownik zgodzi się to sklep nie ma nic do tego. To kiedyś
    było problemem, bo systemy nie zapewniały kontroli dowolnych zasobów.

    > Tyle, ze znow pojawi sie "ale":
    > zalozmy optymistycznie, ze kazdy deweloper ma na koncie 10 aplikacji,
    > daje to w konsekwencji 50000 sklepikow dla Apple i 40000 z aplikacjami
    > Androida. Tak to mialoby wygladac?

    ?

    > Ja dziekuje ale postoje, przerabialem wo na WM i POS. Duzo roznych
    > porozrzucanych po calej sieci stron. O dobrych programach dowiadywalem sie
    > przypadkiem czytajac wpisy na forach i grupach dyskusyjnych.

    A teraz dowiadujesz się "przypadkiem" otwierając główną stronę sklepu. O
    pozostałych nie dowiadujesz się bo nie są na głównej stronie :-)

    > Wspomniane wczesniej nachalne reklamy i zawirusowane strony nie byly
    > rzadkoscia. Pomijajac juz rozne sposoby platnosci i udostepnianie danych
    > karty w tak wielu miejscach. No i wyszukiwanie tych aplikacji.
    > Sadzisz, ze nie byloby wtedy sklepikow od poczatku do konca spreparowanych
    > po to, zeby oszukac potencjalnego klienta? Wtedy bylby dopiero brak
    > kontroli.

    Ale, że trefne sklepy ? No oczywiście trefne sklepy są realnym problemem,
    ale dla płatności a nie bezpieczeństwa aplikacji.

    >
    >>> Co do lokalizacji - masz na mysli wodke z zagryzka w postaci agps?
    >>
    >> Mam na myśli wiązanie różnych zasobów tak, że przestają być prywatne.
    >
    > Ale co konkretnie masz na mysli? Ktora funkcje?
    >

    Wszystkie :-) Lokalizacji w powiązaniu z identyfikowaniem urządzenia w
    powiązaniu z identyfikowaniem użytkownika.To tylko problem wiązania osobno
    nieistotnych danych, które razem dają pełną informację o użytkowniku.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: