-
1. Data: 2010-02-14 20:15:23
Temat: skanowanie satyny
Od: rrrrrrrrrrr <...@...com>
(amator)
witam.
usiłuję zeskanować w dużej rozdzielczości (600 lub 1200 dpi) odbitkę
kolorową wykonaną na papierze "satynowym" (chyba nie pomyliłem nazwy)
powierzchnia jest dość błyszcząca ale "chropowata"
Po zeskanowaniu, na zdjęcie pokryte jest jasnymi plamkami powstałymi
przez odblaski zagłębień w emulsji.
Normalnie takich plamek nie widać, widocznie świetlówka skanera daje
taki efekt.
Pytanie
Jak zrobić to dobrze (tzn jak Wy to robicie) ?
Zdjęcie muszę mieś w dużej rozdzielczości bo wymaga późniejszej obróbki
(retusz, korekta koloru, wyostrzanie krawędzi, usunięcie zbędnych obiektów)
Zastanawiam się już nawet na zamoczeniem zdjęcia w wodzie i nałożeniu go
na skaner na mokro.
Pozdrawiam
-
2. Data: 2010-02-14 20:25:49
Temat: Re: skanowanie satyny
Od: XX YY <f...@g...com>
On 14 Feb., 21:15, rrrrrrrrrrr <r...@...com> wrote:
> (amator)
> witam.
> usiłuję zeskanować w dużej rozdzielczości (600 lub 1200 dpi) odbitkę
> kolorową wykonaną na papierze "satynowym" (chyba nie pomyliłem nazwy)
> powierzchnia jest dość błyszcząca ale "chropowata"
> Po zeskanowaniu, na zdjęcie pokryte jest jasnymi plamkami powstałymi
> przez odblaski zagłębień w emulsji.
> Normalnie takich plamek nie widać, widocznie świetlówka skanera daje
> taki efekt.
> Pytanie
> Jak zrobić to dobrze (tzn jak Wy to robicie) ?
> Zdjęcie muszę mieś w dużej rozdzielczości bo wymaga późniejszej obróbki
> (retusz, korekta koloru, wyostrzanie krawędzi, usunięcie zbędnych obiektów)
>
> Zastanawiam się już nawet na zamoczeniem zdjęcia w wodzie i nałożeniu go
> na skaner na mokro.
>
> Pozdrawiam
w literaturze sa opisy jak to zrobic , rzeczywiscie np zamoczenie w
przezroczystym oleju , pamietam dawno temu probowalem , ale wynik mnie
nie przekonal.
czy na mniejszych rozdzielczosciach ten efekt wystepuje ?
w moim sknerze przy 200 dpi na czarno - bialym obrazie tonalnym
praktycznie ten efekt nie wystepuje.
moze sproboj na roznych rozdzielczosciach.
w programie do obrobki zdjec tez jest taka funkcja usuniecie tych
buzerow.
wysoka rozdzielczosc jest potrzebna do duzych odbitek - czy
rzeczywiscie bedziesz robil duza odbitke ?
-
3. Data: 2010-02-14 22:23:56
Temat: Re: skanowanie satyny
Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
> usiłuję zeskanować w dużej rozdzielczości (600 lub 1200 dpi) odbitkę
> kolorową wykonaną na papierze "satynowym" (chyba nie pomyliłem nazwy)
> powierzchnia jest dość błyszcząca ale "chropowata"
> Po zeskanowaniu, na zdjęcie pokryte jest jasnymi plamkami powstałymi przez
> odblaski zagłębień w emulsji.
> Normalnie takich plamek nie widać, widocznie świetlówka skanera daje taki
> efekt.
> Pytanie
> Jak zrobić to dobrze (tzn jak Wy to robicie) ?
> Zdjęcie muszę mieś w dużej rozdzielczości bo wymaga późniejszej obróbki
> (retusz, korekta koloru, wyostrzanie krawędzi, usunięcie zbędnych
> obiektów)
>
> Zastanawiam się już nawet na zamoczeniem zdjęcia w wodzie i nałożeniu go
> na skaner na mokro.
pod szybke i gliceryna zdaje sie, nie jestem pewien. Moze tez woda ale
na krotko. Musisz isc w tym kierunku.
Roger
-
4. Data: 2010-02-14 22:34:55
Temat: Re: skanowanie satyny
Od: "PW" <c...@p...wytnijto.e-wro.pl>
Użytkownik "rrrrrrrrrrr" <...@...com> napisał w wiadomości
news:hl9lpt$33m$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> (amator)
> Jak zrobić to dobrze (tzn jak Wy to robicie) ?
Gliceryna albo wazelina techniczna, tylko trzeba bardzo uważnie nakładać
zdjęcia na szybę skanera, żeby nie powstały pęcherze powietrza. Olej szybko
przemoczy fotę i spadnie kontrast. Programowe usuwanie tych kropek wychodzi
słabo, strasznie tnie detal. Ogólnie rzeźba w g..., niestety.
zdrówka, PW
-
5. Data: 2010-02-15 11:22:04
Temat: Re: skanowanie satyny
Od: Karas <"faktornik"@vp.pl>
PW pisze:
> Gliceryna albo wazelina techniczna,
Najlepiej olej parafinowy, ostatecznie gliceryna
zdecydowanie nie wazelina - nie da sie odzyskać po tym foty !
--
pozdrawiam, Karaś
-
6. Data: 2010-02-15 12:30:28
Temat: Re: skanowanie satyny
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
Użytkownik "rrrrrrrrrrr" <...@...com> napisał w wiadomości
news:hl9lpt$33m$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> (amator)
> witam.
> usiłuję zeskanować w dużej rozdzielczości (600 lub 1200 dpi) odbitkę
> kolorową wykonaną na papierze "satynowym" (chyba nie pomyliłem nazwy)
> powierzchnia jest dość błyszcząca ale "chropowata"
> Po zeskanowaniu, na zdjęcie pokryte jest jasnymi plamkami powstałymi przez
> odblaski zagłębień w emulsji.
> Normalnie takich plamek nie widać, widocznie świetlówka skanera daje taki
> efekt.
> Pytanie
> Jak zrobić to dobrze (tzn jak Wy to robicie) ?
> Zdjęcie muszę mieś w dużej rozdzielczości bo wymaga późniejszej obróbki
> (retusz, korekta koloru, wyostrzanie krawędzi, usunięcie zbędnych
> obiektów)
> Zastanawiam się już nawet na zamoczeniem zdjęcia w wodzie i nałożeniu go
> na skaner na mokro.
> Pozdrawiam
Zeskanuj to zdjecie kilka razy w tej samej rozdzielczosci
obracajac oryginal za kazdym razem o np. 30 stopni.
3-5 skanow, im wiecej tym lepiej.
Poskladaj w PSie skan na skanie pasujac dokladnie kolejne
skany np. uzywajac polprzezroczystosci na etapie pasowania.
Jak juz spasujesz wszystkie warstwy to zmien dla nich
Blending na "Darken" (poza pierwsza warstwa oczywiscie).
I to by bylo na tyle.
q
-
7. Data: 2010-02-15 14:47:28
Temat: Re: skanowanie satyny
Od: cichybartko <c...@g...com>
W dniu 2010-02-15 13:30, Jakub Jewuła pisze:
> Zeskanuj to zdjecie kilka razy w tej samej rozdzielczosci
> obracajac oryginal za kazdym razem o np. 30 stopni.
> 3-5 skanow, im wiecej tym lepiej.
>
> Poskladaj w PSie skan na skanie pasujac dokladnie kolejne
> skany np. uzywajac polprzezroczystosci na etapie pasowania.
>
> Jak juz spasujesz wszystkie warstwy to zmien dla nich
> Blending na "Darken" (poza pierwsza warstwa oczywiscie).
>
> I to by bylo na tyle.
No nie mów, tak na czysto bez paćkania się ;)?
--
Pozdrawiam,
Bartosz.
-
8. Data: 2010-02-15 14:53:51
Temat: Re: skanowanie satyny
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
>> Zeskanuj to zdjecie kilka razy w tej samej rozdzielczosci
>> obracajac oryginal za kazdym razem o np. 30 stopni.
>> 3-5 skanow, im wiecej tym lepiej.
>> Poskladaj w PSie skan na skanie pasujac dokladnie kolejne
>> skany np. uzywajac polprzezroczystosci na etapie pasowania.
>> Jak juz spasujesz wszystkie warstwy to zmien dla nich
>> Blending na "Darken" (poza pierwsza warstwa oczywiscie).
>> I to by bylo na tyle.
> No nie mów, tak na czysto bez paćkania się ;)?
Nie mowie ;)
q
-
9. Data: 2010-02-15 15:35:28
Temat: Re: skanowanie satyny
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
1. zrób reprodukcję aparatem z obiektywem, co to potrafi. Wówczas zapanujesz
nad światłem.
2. spróbuj to, co proponował Jakub. Możesz jeszcze spróbować skanów na
skanerze co miał podójne oświetlenie przedmitu (jak np. arcus 1200 agfy).
-
10. Data: 2010-02-15 15:35:58
Temat: Re: skanowanie satyny
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:hlbnr7$dbb$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> Zeskanuj to zdjecie kilka razy w tej samej rozdzielczosci
>>> obracajac oryginal za kazdym razem o np. 30 stopni.
>>> 3-5 skanow, im wiecej tym lepiej.
>>> Poskladaj w PSie skan na skanie pasujac dokladnie kolejne
>>> skany np. uzywajac polprzezroczystosci na etapie pasowania.
>>> Jak juz spasujesz wszystkie warstwy to zmien dla nich
>>> Blending na "Darken" (poza pierwsza warstwa oczywiscie).
>>> I to by bylo na tyle.
>> No nie mów, tak na czysto bez paćkania się ;)?
>
> Nie mowie ;)
>
Z paćkaniem. Tyle, że wirtualnym ;)