On 7 Mrz., 12:43, EMPI <e...@p...onet.pl> wrote:
> Hej !
>
> > jak duze sa te klisze ?
>
> Normalne - rolki filmu 35mm - negatywy
>
> EMPIhttp://www.empi.art.pl

to wyjania postac rzeczy - nie sa to klisze tylko film

moim zdaniem masz dwa rozwiazania.

1. bezkompromisowe
2. kompromisowe

ad 1 - zakup przyzwoitego skanera do filmow ( to cena powiedzmy
taniego dslr albo i wiecej ) i po wykonaniu pracy jesli wszystko
scyfrujesz odsprzedanie . moze uda Ci sie kupic uzywany w tym wlasnie
celu i potem go sprzedaz.
Jakosc bedzie lepsza niz z innych wynalazkow

ad 2
a) zrobienie zdjec makro przy uzyciu aparatu - zaleta jest ze mozesz
poprawic kolory i wogole dostaje sie dobre kolory , wada nie
najwyzsza jednak ostrosc w kazdym razie nieco nizsza niz w ad1.
uzywalem do tego celu diaduplikator z soczewka makro - cena prawie 400
zl i podswietlalem lampa blyskowa aparatu , swiatlem odbitym od
kartki papieru za duplikatorem
b) tani skaner do filmow - ozyskalem marna reprodukcje kolorow ,
ostrosc byla lepsza niz w 2a
c) przystawka do skanera plaskiego - dawala mi wyniki najgorsze ze
wszystkich.
juz lepiej bylo skanowac odbitki papierowe , o ile byly dobre
jakosciowo.

w sumie jest to zabawa czasochlonna , jesli chcesz skanowac " na wieki
" to moim zdaniem jednak ma najwiekszy sens rozwiazanie
bezkompromisowe.

XXX