W dniu 21.01.2017 o 11:54, ToMasz pisze:
> witam
> dawno temu w maluchach, napęd wycieraczek był realizowany w taki sposób,
> że silnik trwale połączony z przekładnią kręcił się cały czas w jedną
> stronę.
> teraz potrzebuję (do napędu rolety) silniczka z przekładnią, któremu
> zamieniając plus i minus będę zmieniał kierunek obrotów. padło na napęd
> z _tylnej_ wycieraczki cinquecento. Ale jak sie zastanowiłem, to
> przecież ta wycieraczka kręci się pół obrotu w prawo i lewo, bez
> dźwigienek. proszę o informacje jak to jest zrealizowane. czy w
> przekładni jest jakiś krasnoludek ze zwrotnicą, czy też jakiś
> elektroniczny (elektryczny) komutator, zmieniający kierunek pracy
> silnika gdy dojdzie do krańcowego położenia? Czy da się to tak przerobić
> aby ten silniczek kręcił w jedną stronę 10 sekund, potem w drugą kolejne
> 10 sekund?
> Pozdrawiam
> ToMasz

te silniki od wicieraczek są przystosowane do pracy tylko w jednym
kierunku, na oś wirnika działa siła równoległa do jego osi, przy pracy w
drugą stronę ta siła nie jest właściwie przekazywana na obudowę co może
powodować zakleszczenie się silnika, ale równie dobrze może działać
długo i bezawaryjnie..

w napędach do tylnych wycieraczek (te które ja widziałem) zawierały w
obudowie mechaniczne przekładnie zmieniające kierunek, silnik się cały
czas kręci w jedną stronę

zdecydowanie łatwiej podłączyć do czegoś silniczek od przednich
wycieraczek niż babrać się z przekładnią z silnika od tylnej.
Dodatkowo zwróć uwagę w która strnę on będzie pracował, lepiej jak
ciężką(podnoszenie rolety) pracę będzie wykonywał zgodnie z tym do
jakich obrotów został zaprojektowany.

P.S. są dostępne silniki w lustrzanych odbiciach, zdaje się któreś
starsze('80, '90) fordy miały silniki lewie i prawe, może w anglikach
tez są odwrotne wersje silników..?