eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodysens "spawania" chlodnicy › Re: sens "spawania" chlodnicy
  • Data: 2011-02-21 15:45:12
    Temat: Re: sens "spawania" chlodnicy
    Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2011-02-21 12:20, gregor wrote:
    > W dniu 2011-02-21 12:01, "Michał \"HoMMeR\" Paszek" pisze:
    >> W dniu 2011-02-21 10:07, J.F. pisze:
    >>>
    >>> A w ktorym samochodzie jest chlodnica dostepna ?
    >>
    >> Citroen Saxo, Chevrolet Aveo.
    >>>
    >>> Jak aluminium to mozna jeszcze kleic, czy uszczelniac silikonem, ale
    >>> prawde mowiac to chyba lepiej kupic nowa, sprawdzic czy nie cieknie,
    >>> wymienic i mozna sie wtedy bawic w naprawy na przyszlosc.
    >>>
    >> Ze sposobu naprawy to tylko lutowanie.
    >> Naprawiałem nie jedną chłodnicę, czasami takie, co zamienniki kosztowały
    >> >2000zł. Z reguły naprawa najbardziej dziurawej, pogiętej, przebitej
    >> chłodnicy kosztowała od 10-25% nowej. Niekoniecznie oryginalnej.
    >>
    >
    > najgozej, ze moja na allegro z anglika moze kosztowac 100-200 zl jak za
    > naprawe tyle wydam to lipa :) ale poxipolem moze bede kleil jak ktos
    > wyzej napisal bo i dojscie eleganckie, zmieszcze tam swoje brudne lapska :)
    >
    > gregor

    no to druciarz się odzywa :)
    poxipolem sobie klej jak chcesz, jak Ci sie dziura powiększy (bo to
    wszystko pod ciśnieniem) w najmniej odpowiednim momencie to będziesz
    miał karę :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: