eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodysens "spawania" chlodnicy › Re: sens "spawania" chlodnicy
  • Data: 2011-02-21 16:05:07
    Temat: Re: sens "spawania" chlodnicy
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 21 Feb 2011 15:19:18 +0100, Jotte wrote:
    >Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> Zalezy - porzadnie zlutowana czy zespawana bylaby pewna .. tylko
    >> trzeba sobie zadac pytanie skad ta usterka, moze tego juz nie warto
    >> lutowac.
    >Skoro usterka się raz pojawiła to znaczy, że może się znów pojawić i to
    >całkiem szybko.

    Owszem, jest takie ryzyko. Z drugiej strony zdarza sie ze mozna
    pozniej jezdzic dlugo i szczesliwie.

    >> Klej to musze przyznac ze jest niepewny .. ale z biegiem licznika
    >> czlowiek nabiera zaufania.
    >Potem pewności, następnie o wszystkim zapomina. I wówczas przychodzi moment,
    >że trzeba dzwonić po kumplach, żeby który zholował.

    ALbo pojsc do sklepu po poxyline.

    Z drugiej strony - kupisz nowa chlodnice, pojezdzisz, pojezdzisz,
    zapomnisz .. a w niej tez dziura sie kiedys zrobi :-)

    >Dodatkowo są części, które można zastąpić zamiennikami i takie, które mądry
    >człowiek daje oryginalne fabrycznie. Wsadziłbyś w hamulce klocki, co je
    >Józek ze Stefkiem w garażu produkują?

    Wsadzilem. Tomex moze troche gorsze, ale przynajmniej nie wloskie :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: