-
Data: 2015-12-07 13:37:13
Temat: Re: samoczynne przyspieszanie
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:np37582gc240.1kjkredd3wbid.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 6 Dec 2015 15:28:54 +0100, yabba napisał(a):
>
>>> Mniej groźne urządzenia wyposaża się w proste i działąjące natychmiast
>>> wyłączniki awaryjne, a samochody nie wiadomo dlaczego jakoś się
>>> wymknęły.
>>
>> Wyłączniki "Emergency STOP" są zwykle używane w stacjonarnych
>> urządzeniach.
>> Konstruktorzy samochodów mogli myśleć, że przypadkowe wyłaczenie silnika
>> samochodu przy
>> prędkości podróżnej będzie niebezpieczne dla kierowcy. Np. w czasie
>> wyprzedzania albo przy konieczności szybkiego zjazdu ze skrzyżowania.
>
> Myślę że "mogli myśleć", albo i "mogli nie myśleć" ;)
> Bo obawiam się że stan obecny jest raczej wynikiem zbyt małej ilości
> myślenia, a nie zbyt dużej ;)
Wyszli z założenia, że "nasze samochody się nie psują". :)
>
> Nagłe zgaszenie samochodu jest tak samo niebezpieczne jak to w wypadku
> skończenia się paliwa, czy zadziałania wyłącznika bezwładnościowego który
> lubi się rozłączyć na byle większej dziurze.
> Podobnie można przypadkowo wyłączyć samochód na kluczyk.
> A jakoś nie słychać żeby był to jakiś szczególny problem.
>
> Za to o samochodach na przycisk których kierowcy nie udało się zatrzymać
> coś tam się jednak słyszy.
>
Kluczyk trzeba złapać i przekręcić. Przycisk można nacisnąć przypadkiem, np.
szukając na macanego guzika od ściszania radia.
>> Niemniej jednak można wyobrazić sobie emergency stop zabezpieczony przed
>> przypadkowym naciśnięciem, np. schowany pod klapką.
>
> Albo umieszczony w takim miejscu żeby przypadkowo go nikt nie nacisnął.
> I ja bym się upierał że powinien to być ten sam przycisk którym kierowca
> gasi samochód zawsze.
> Dlatego, że sytuacja awaryjna zdarza się niezwykle rzadko, a większość
> kierowców pewnie nie robi treningów w sytuacjach awaryjnych.
> Więc odruchowo chcąc zgasić silnik będą próbowali zrobić to tak jak robią
> zawsze kiedy kończą jazdę.
> Nim przypomną sobie o jakimś awaryjnym grzybku będącym gdzieś tam to może
> minąć cenny czas.
Miałem zastępczą Lagunę 3 z kartą, włączaną i gaszoną kluczykiem i nie
mogłem się przyzwyczaić do procedury wyłączania silnika po jeździe. Przycisk
trzeba było przytrzymać dłużej, a jeśli kartę wyjąłem z czytnika jako
pierwszą, to przycisk w ogóle nie reagował.
--
Pozdrawiam,
yabba
Następne wpisy z tego wątku
- 07.12.15 15:26 Shrek
- 07.12.15 15:39 yabba
- 07.12.15 20:22 Shrek
- 07.12.15 23:06 Tomasz Pyra
- 08.12.15 01:31 yabba
- 08.12.15 07:54 Shrek
- 08.12.15 10:05 RadoslawF
Najnowsze wątki z tej grupy
- wina Tóska
- Rewolucja/Rewelacja!
- grupa ożyła ;)
- Być jak Clint
- Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- OC - podwyżka
- wyszedł z domu bez buta
- Bieda hud.
- Strach się bać
- Koniec smrodów
- Krematorium
- Szybcy i wściekli
- elektrycznie
- Jebane kurwa, kurwy.
- Coraz mniej ludzi robi prawo jazdy
Najnowsze wątki
- 2024-11-25 Karty przedpłacone (podarunkowe) Google Play - pytanie do korzystających
- 2024-11-26 wina Tóska
- 2024-11-26 Rewolucja/Rewelacja!
- 2024-11-25 grupa ożyła ;)
- 2024-11-24 Być jak Clint
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-25 Wrocław => Lead Java EE Developer <=
- 2024-11-25 Warszawa => Business Development Manager - Network and Network Securit
- 2024-11-25 Kraków => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-25 Lublin => Senior PHP Developer <=
- 2024-11-25 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=
- 2024-11-25 Warszawa => ECM Specialist / Consultant <=
- 2024-11-25 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-11-25 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-11-25 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=