-
11. Data: 2011-04-10 11:55:06
Temat: Re: reno - hamulec się popsuł
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-04-10 11:54, Filip KK pisze:
> W dniu 2011-04-10 11:50, Grejon pisze:
>> W dniu 2011-04-10 11:49, Filip KK pisze:
>>
>>> RENAULT :D
>>
>> Wierz mi, że on rozwali nawet W124 :D
>>
> A co on taki zawodnik jest? ;)
Hmm... ma typowo polskie podejście do auta - jeździć póki się koła kręcą
:) Czasem po krawężnikach, czasem po rowach.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
12. Data: 2011-04-10 19:36:18
Temat: Re: reno - hamulec się popsuł
Od: "kml" <f...@g...lp>
Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:inruno$mb3$10@news.net.icm.edu.pl...
>W dniu 2011-04-10 11:50, Grejon pisze:
>> W dniu 2011-04-10 11:49, Filip KK pisze:
>>
>>> RENAULT :D
>>
>> Wierz mi, że on rozwali nawet W124 :D
>>
> A co on taki zawodnik jest? ;),
tak, książkowy przykład gawędziarza niespełnionego erotomana samochodowego,
który przedstawia swoje "podboje" za pomocą ilości awarii, które udaje mu
się uzyskiwać.
--
pozdrawiam
kml
-
13. Data: 2011-04-11 04:01:08
Temat: Re: reno - hamulec się popsuł
Od: " Michał" <m...@N...gazeta.pl>
Grejon <g...@g...com> napisał(a):
> >>> RENAULT :D
> >>
> >> Wierz mi, że on rozwali nawet W124 :D
> >>
> > A co on taki zawodnik jest? ;)
>
> Hmm... ma typowo polskie podejście do auta - jeździć póki się koła kręcą
> :) Czasem po krawężnikach, czasem po rowach.
>
no nareszcie w końcu dla kogoś jestem typowym polakiem :)
ale mam wrażenie że normalnie eksploatuje auto (poza tym że mu uparcie
nie wymienię ani paska ani oleju - 30+39kkm :) ).
ale cała reszta wymieniam klocki, tarcze, elementy zawieszenia
jak serwis nakazał na oryginalne renaultowskie (do safrana, nie laguny).
więc gdzie jest problem ?
---
W rów (tym) jeszcze nie wpadłem!, kilka razy z drogi w tym raz 160km/h
na trawę bo mi ciężarówka wjechała na pas a lód był. Krawężniki
jak każdy tylko nie hamuje przed wjechaniem. Czasami w drogę nie
trafię czy coś w jakąś muldę śniegu wjadę ale poza tym normalnie.
(no dobra plus czasami jakieś dziwne wjechanie w coś przodem lub tyłem,
lub na coś, a potem auto wykrywa to jako wypadek).
no i dobra raz klocków nie zmieniłem jak się zaświeciło a akurat czasu
nie było i w kilka dni zrobiłem z 4kkm to się przytarł zacisk klocka.
w124 fakt - raz klamka mi się uszkodziła ;)
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2011-04-11 04:22:21
Temat: Re: reno - hamulec się popsuł
Od: " Michał" <m...@N...gazeta.pl>
kml <f...@g...lp> napisał(a):
>
> Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:inruno$mb3$10@news.net.icm.edu.pl...
> >W dniu 2011-04-10 11:50, Grejon pisze:
> >> W dniu 2011-04-10 11:49, Filip KK pisze:
> >>
> >>> RENAULT :D
> >>
> >> Wierz mi, że on rozwali nawet W124 :D
> >>
> > A co on taki zawodnik jest? ;),
>
> tak, książkowy przykład gawędziarza niespełnionego erotomana samochodowego,
> który przedstawia swoje "podboje" za pomocą ilości awarii, które udaje mu
> się uzyskiwać.
>
>
co ? jak ?
Fakt, to auto nie jest moim wymarzonym, ale gdyby nie silnik volvo wyjec
brak prawdziwego ESP, 4x4 i wersja bez nawigacji, xenonów to całkiem
dobrze to (jeszcze) jeździ, pomimo prawie 20 letniej konstrukcji.
fakt zabytek już to prawie jest i trzeba zmieniać na coś nowszego,
ale się POPSUŁ i chce go jeszcze naprawić.
bo DUSIGROSZ JESTEM i nie będę kupować teraz pojeżdżę sobie jeszcze
tym kryzysowym oszczędnym renaultem!
pozdrawiam!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2011-04-11 11:31:38
Temat: Re: reno - hamulec się popsuł
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-04-11 04:01, Michał pisze:
> no nareszcie w końcu dla kogoś jestem typowym polakiem :)
>
> ale mam wrażenie że normalnie eksploatuje auto (poza tym że mu uparcie
> nie wymienię ani paska ani oleju - 30+39kkm :) ).
>
> ale cała reszta wymieniam klocki, tarcze, elementy zawieszenia
> jak serwis nakazał na oryginalne renaultowskie (do safrana, nie laguny).
No a o płynie hamulcowym pomyślał? Pompa i przewody hamulcowe sprawne?
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
16. Data: 2011-04-11 14:21:18
Temat: Re: reno - hamulec się popsuł
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-04-11 04:01, Michał pisze:
> W rów (tym) jeszcze nie wpadłem!, kilka razy z drogi w tym raz 160km/h
> na trawę bo mi ciężarówka wjechała na pas a lód był.
Jebnij się w łeb i to tak porządnie.
> no i dobra raz klocków nie zmieniłem jak się zaświeciło a akurat czasu
> nie było i w kilka dni zrobiłem z 4kkm to się przytarł zacisk klocka.
>
Przytarł się zacisk klocka ???????????????????????????????????????
-
17. Data: 2011-04-11 14:40:56
Temat: Re: reno - hamulec się popsuł
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2011-04-11 14:21, Filip KK pisze:
> W dniu 2011-04-11 04:01, Michał pisze:
>
>> W rów (tym) jeszcze nie wpadłem!, kilka razy z drogi w tym raz 160km/h
>> na trawę bo mi ciężarówka wjechała na pas a lód był.
>
> Jebnij się w łeb i to tak porządnie.
Ciekawe, ze ja od 89 roku i po przejechaniu ok miliona kilometrow nie
mialem nawet cwierci Michalowych przygod...
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
18. Data: 2011-04-11 15:05:36
Temat: Re: reno - hamulec się popsuł
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "MarcinJM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:inussr$rnv$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-04-11 14:21, Filip KK pisze:
>> W dniu 2011-04-11 04:01, Michał pisze:
>>
>>> W rów (tym) jeszcze nie wpadłem!, kilka razy z drogi w tym raz 160km/h
>>> na trawę bo mi ciężarówka wjechała na pas a lód był.
>>
>> Jebnij się w łeb i to tak porządnie.
>
> Ciekawe, ze ja od 89 roku i po przejechaniu ok miliona kilometrow nie
> mialem nawet cwierci Michalowych przygod...
Mam podobnie.
Widać mamy za mało wyobraźnię i za mało talentu bajkopisarskiego.
-
19. Data: 2011-04-11 15:13:17
Temat: Re: reno - hamulec się popsuł
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-04-11 14:40, MarcinJM pisze:
> Ciekawe, ze ja od 89 roku i po przejechaniu ok miliona kilometrow nie
> mialem nawet cwierci Michalowych przygod...
>
Wychodzi na to, że od wydania prawa jazdy jeździsz codziennie świątek
piątek czy niedziela ponad 120 km. No to nieźle.
-
20. Data: 2011-04-11 16:38:34
Temat: Re: reno - hamulec się popsuł
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2011-04-11 15:13, Filip KK pisze:
> W dniu 2011-04-11 14:40, MarcinJM pisze:
>
>> Ciekawe, ze ja od 89 roku i po przejechaniu ok miliona kilometrow nie
>> mialem nawet cwierci Michalowych przygod...
>>
> Wychodzi na to, że od wydania prawa jazdy jeździsz codziennie świątek
> piątek czy niedziela ponad 120 km. No to nieźle.
Srednio pewnie tak wyjdzie. Nawet z ciekawosci policzylem, czy nie
przeholowalem, ale wychodzi nieco ponad 30 tys/rok. Srednio. A byly lata
(ok 8 lat, wlasna, intensywna DG), ze po 80-100 tys krecilem, czemu
zreszta zawdzieczam rogruchotany kregoslup :/. A za mlodego do niemiec
sie ganialo co tydzien...
Tak licze ile traz jezdze, i wychodzi, ze ok po 40 tys rokrocznie. Wiec
ten milion jest raczej niedoszacowany.
Zadowolony? :)
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl