eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaradio samochodowe bez USBRe: radio samochodowe bez USB
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!feeder.erje.net
    !1.eu.feeder.erje.net!weretis.net!feeder4.news.weretis.net!ecngs!testfeeder.ecn
    gs.de!81.171.118.64.MISMATCH!peer04.fr7!news.highwinds-media.com!newsfeed.neost
    rada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostr
    ada.pl.POSTED!not-for-mail
    Subject: Re: radio samochodowe bez USB
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    References: <8...@g...com>
    <n59pm6$vf$1@speranza.aioe.org>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <56791710$0$22824$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <567936ba$0$693$65785112@news.neostrada.pl>
    <4...@g...com>
    <5679c44a$0$22844$65785112@news.neostrada.pl>
    <567a6392$0$22835$65785112@news.neostrada.pl>
    From: JaNus <bez@adresu>
    Date: Wed, 23 Dec 2015 13:06:17 +0100
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:38.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/38.4.0
    MIME-Version: 1.0
    In-Reply-To: <567a6392$0$22835$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 67
    Message-ID: <567a8e35$0$22828$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 79.185.2.187
    X-Trace: 1450872374 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 22828 79.185.2.187:50158
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 4766
    X-Received-Body-CRC: 4217991476
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:690756
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2015-12-23 o 10:04, J.F. pisze:
    >
    >
    >> Kolejny "myk", to ciągłe "przemeblowania", w których nawet obsługa
    >> pomocnicza się gubi.
    >

    > -wcale nie takie czeste - czyzby im wyszlo, ze jak sie za czesto
    > zmienia, to klient idzie do innego sklepu,

    No cóż, moja (oczywiście subiektywna) ocena nawet niekoniecznie musi
    wynikać z tego, że mój pobliski market sieciowy - jest pod tym względem
    jakoś bardziej od innych upierdliwy, ale głównie z faktu, że mam zapewne
    wygórowane oczekiwania: żeby zawsze trafiać w te "swoje" towary jak po
    mapie / sznurku. I gdy po kilku... latach *utrwalania* przyzwyczajenia -
    ni z tego, ni z owego jakiś mój ulubiony sok porzeczkowy zamienia swe
    miejsce z coca-colą, to moja irytacja jest najwyraźniej większa, niż
    Twoja (w podobnym przypadku).

    Poza tym nie lubię być ganiany od stoiska do stoiska / regału - w
    poszukiwaniu czegoś, co *powinno* być w całkiem innym miejscu. Ani
    "sprytnie nakłanianym" do kupienia czegoś, co w domu na chłodno ocenię
    jako mało raczej potrzebne.
    Jednak moja ocena jest na pewno prawidłowa, jeśli chodzi o możliwość
    "zasięgnięcia języka" u personelu w tym "moim" markecie: między regałami
    widać kogoś z obsługi tylko wtedy, gdy coś tam pracowicie układa. No a
    ja mam tak, że ludziom zajętym przeszkadzać nie lubię! No ale pytam,
    gdzie przenieśli np. gorzką czekoladę (nota bene sprzedawaną pod marką
    tegoż sklepu), a ta / ten pracownik robi okrągłe oczy. No znów
    przesadzam: jednak gdzieś w 85% wypadków - wiedzą gdzie mnie skierować.
    Ale te paręnaście, nnno - może tylko kilka % - nieodmiennie mnie irytują.

    No i tak w związku z tym wymyśliłem sobie, aby takiej informacji można
    było zasięgnąć via telefon: czy to głosowo, czy też SMS-owo. A już
    najlepiej: internetowo! Warto zauważyć, że wtedy znaczną część roboty
    wykonywałby wtedy komputer + jakiś baaardzo sprytny soft. Natomiast
    niezbędny wszak support w postaci człowieka - nie musiałby nudzić się w
    tych momentach, kiedy nikt o nic nie pyta: mógłby w tym czasie wykonywać
    na kompie jakieś "prace porządkowe", czy co tam jeszcze da się robić
    nie-w-czasie-realnym... Czyli taką robotę, którą można w dowolnym
    momencie zawiesić, i wrócić po chwili, czy dwóch, bez szkody dla tego
    uzupełniającego zajęcia.

    >
    > -Lidle w Polsce sie ujednolicaja, rozklad podobny w roznych sklepach.
    >

    A zobacz, jak taki pomysł można skonsumować w powiązaniu z tym, co
    opisałem powyżej: jeden pracownik mógłby obsługiwać wtedy więcej niż
    jeden sklep! Wzrosła by wtedy "elastyczność reagowania". Ale nawet gdy w
    którymś sklepie rozkład towaru jest inny, to komp przecież mu wyświetlić
    może "mapę" każdego sklepu osobno. Tylko trzeba do tego ponumerować
    regały bardzo "dogłębnie" - z dokładnością co do przegródki! I wtedy na
    pytanie "gdzie jest ryż Uncle Ben" - pada odpowiedź: alejka 3, po prawej
    (czy lewej), panel 5-ty, "piętro" 4, przegródka 6...
    A co do Lidlów, tego ich ujednolicenia - to jeśli nie przymierzają się
    do tego, co ja tu opisałem - no to po co? Przecież "target" ludzi,
    którzy robią znaczące zakupy w coraz to innym mieście - jest
    zaniedbywalnie mały! No ale *czemuś* to chyba służyć będzie...

    --
    Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:

    Dobre rady nic nie kosztują

    i przeważnie warte są
    swojej... ceny!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: