-
1. Data: 2011-07-27 22:25:58
Temat: pytanie w temacie ronda
Od: Haha <e...@t...pl>
Witam
Od razu proszę żeby darować sobie teksty odnośnie tego czy powinni mi
może zabrać prawo jazdy (skąd w ogóle pomysł że je mam ?).
Jest sobie rondo. Rondo jest na tyle duże i ma na tyle szeroką
jezdnie że chyba w założeniu miało mieć dwa pasy. Na jednym ze zjazdów
są też są dwa pasy . Osoba A wjechała na rondo, objechała je dookoła
jadąc raczej po wewnętrznej stronie (tym pasem bliżej środka) i na tym
wspomnianym wyżej wyjeździe płanowałą zjechać. Osoba B natomiast
zjeżdzała też tym zjazdem a wjechała 1 bliżej (czyli miała praktycznie
wjechać i od razu zjechać bo te zjazdy są bardzo blisko) i sobie
założyła że skoro osoba A jedzie środkiem to powinna zjechać na
zjezdzie lewym pasem a ona (osoba B) wjedzie sobie i pojedzie
zewnetrznym na rondzie i zjedzie prawym pasem czyli nikt nie będzie
nikomu wadził. Niestety osoba postanowiła mimo wszystko też wcisnąć
się na prawy i skończyło się nagłym hamowaniem i takimi tam.
Pytanie brzmi : czy osoba B miała chociaż trochę racji ? Czy w
przypadku zderzenia jest szansa wykazania winy osoby która wcześniej
była na rondzie ? Jeżeli drugi samochód zaczął wjeżdzać na rondo i
jego połowa była już na rondzie to znaczy że jest na rondzie (i
wypadałoby mu drogi nie zajeżdzać) czy jeszcze nie (i musi wszystkim
na rondzie ustąpić) ?
-
2. Data: 2011-07-27 22:49:22
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
W dniu 2011-07-27 22:25, Haha pisze:
> Jest sobie rondo. Rondo jest na tyle duże i ma na tyle szeroką
> jezdnie że chyba w założeniu miało mieć dwa pasy.
Dla uściślenia - na samym rondzie linii rozdzielających pasy jezdni nie
ma, jest tylko szeroka jezdnia, na której mieszczą się swobodnie obok
siebie dwa samochody (i tym samym nie ma linii "pokazujących" jak
zjeżdżać z ronda)?
A tutaj podobne rondo (tylko z kreskami):
http://www.zumi.pl/,Katowice_centrum%20miasta,,19.02
35858,50.2643739,2,1a,namapie.html?cId=&sId=&moreCit
ies=
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
3. Data: 2011-07-27 22:50:31
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Haha" <e...@t...pl> napisał w wiadomości news:
>Pytanie brzmi : czy osoba B miała chociaż trochę racji ?
A jaka linia jest między pasami na rondzie?
>Czy w
>przypadku zderzenia jest szansa wykazania winy osoby która wcześniej
>była na rondzie ?
Jeśli uderzyła w tył, to tak.
Względnie jeśli przejechała linię ciągłą.
-
4. Data: 2011-07-27 22:51:45
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Dykus" <d...@s...wp.pl> napisał w wiadomości news:
> A tutaj podobne rondo (tylko z kreskami):
Te kreski robią zasadniczą różnicę.
> http://www.zumi.pl/,Katowice_centrum%20miasta,,19.02
35858,50.2643739,2,1a,namapie.html?cId=&sId=&moreCit
ies=
Ta dyskusja już była.
-
5. Data: 2011-07-28 08:12:23
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: Javelin <s...@o...pl>
Witam!
W liście od "Haha" datowanym 27 lipca 2011 (22:25:58) napisano:
> Pytanie brzmi : czy osoba B miała chociaż trochę racji ? Czy w
> przypadku zderzenia jest szansa wykazania winy osoby która wcześniej
> była na rondzie ? Jeżeli drugi samochód zaczął wjeżdzać na rondo i
> jego połowa była już na rondzie to znaczy że jest na rondzie (i
> wypadałoby mu drogi nie zajeżdzać) czy jeszcze nie (i musi wszystkim
> na rondzie ustąpić) ?
Pierwszeństwo ma osoba jadąca pasem zewnętrznym. Osoba jadąca pasem
wewnętrznym aby zjechać z ronda wcześniej musi zmienić pas a to jest
chyba logiczne że przed wykonaniem tego manewru należy przepuścić
wszystkich jadących swoim pasem. Natomiast moim zdaniem osoba będąca
na rondzie i planująca go opuścić sygnalizując to odpowiednio
wczesniej ma pierwszeństwo przed osobą włączającą się w tym wypadku do
ruchu. Wszystko zależy od tej konkretnej sytuacji, gdzie doszło do
kolizji, kto sygnalizował a kto nie wykonanie manewru, itd. Sytuacja
raczej nie do rozwiązania "teoretycznie" bez oględzin miejsca
--
Javelin
Kraków
Citroen Xantia II Break TurboD
-
6. Data: 2011-07-28 08:45:11
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: "Haha" <e...@g...com>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
wiadomości news:j0ptmn$qno$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Haha" <e...@t...pl> napisał w wiadomości news:
>
>>Pytanie brzmi : czy osoba B miała chociaż trochę racji ?
>
> A jaka linia jest między pasami na rondzie?
>
>>Czy w
>>przypadku zderzenia jest szansa wykazania winy osoby która wcześniej
>>była na rondzie ?
>
> Jeśli uderzyła w tył, to tak.
Nie w tył. Mogli się stuknąć przodem
> Względnie jeśli przejechała linię ciągłą.
Nie ma żadnych linii
-
7. Data: 2011-07-28 08:46:45
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: "Haha" <e...@g...com>
Użytkownik "Dykus" <d...@s...wp.pl> napisał w wiadomości
news:j0ptko$qbs$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> W dniu 2011-07-27 22:25, Haha pisze:
>
>> Jest sobie rondo. Rondo jest na tyle duże i ma na tyle szeroką
>> jezdnie że chyba w założeniu miało mieć dwa pasy.
>
> Dla uściślenia - na samym rondzie linii rozdzielających pasy jezdni nie
> ma, jest tylko szeroka jezdnia, na której mieszczą się swobodnie obok
> siebie dwa samochody (i tym samym nie ma linii "pokazujących" jak zjeżdżać
> z ronda)?
>
> A tutaj podobne rondo (tylko z kreskami):
> http://www.zumi.pl/,Katowice_centrum%20miasta,,19.02
35858,50.2643739,2,1a,namapie.html?cId=&sId=&moreCit
ies=
Zupełnie nie podobne. Tamto jest dużo mniejsze i nie ma żadnych linii. Gdyby
były to bym nie pisal "chyba
miało mieć 2 pasy" tylko "ma 2 wydzielone pasy".
-
8. Data: 2011-07-28 08:47:47
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Javelin" <s...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>Natomiast moim zdaniem osoba będąca
>na rondzie i planująca go opuścić sygnalizując to odpowiednio
>wczesniej ma pierwszeństwo przed osobą włączającą się w tym wypadku do
>ruchu.
A kto się niby włączał do ruchu?
Zanim odpowiesz sprawdź co to oznacza.
-
9. Data: 2011-07-28 08:50:21
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Haha" <e...@g...com> napisał w wiadomości
news:j0r0ij$76g$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
> wiadomości news:j0ptmn$qno$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Haha" <e...@t...pl> napisał w wiadomości news:
>>
>>>Pytanie brzmi : czy osoba B miała chociaż trochę racji ?
>>
>> A jaka linia jest między pasami na rondzie?
>>
>>>Czy w
>>>przypadku zderzenia jest szansa wykazania winy osoby która wcześniej
>>>była na rondzie ?
>>
>> Jeśli uderzyła w tył, to tak.
>
> Nie w tył. Mogli się stuknąć przodem
>
>> Względnie jeśli przejechała linię ciągłą.
>
> Nie ma żadnych linii
Będący na rondzie sygnalizował zmianę tego ew. pasa?
Pewnie tak, jeśli sygnalizował zjazd z ronda prawym kierunkiem (bo tego się
nie odróżni).
Był przed wjazdem znak "ustąp pierwszeństwa"?
-
10. Data: 2011-07-28 08:59:22
Temat: Re: pytanie w temacie ronda
Od: "Haha" <e...@g...com>
Javelin wrote:
> Witam!
>
> kolizji, kto sygnalizował a kto nie wykonanie manewru, itd. Sytuacja
> raczej nie do rozwiązania "teoretycznie" bez oględzin miejsca
No niestety. Wydaje mi się, że sygnalizowanie zmiany pasa było
na zasadzie "migne sobie na ułamek sekundy w połowie manewru" ale
mogę się mylić.
Bardziej mnie interesuje to czy z takiego ronda można sobie zjechać na
dowolny
pas. Znalazłem różne opinie na ten temat ale nikt tego nie potafi poprzeć
żadnymi przepisami.