eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypytanie w temacie rondaRe: pytanie w temacie ronda
  • Data: 2011-07-28 15:16:06
    Temat: Re: pytanie w temacie ronda
    Od: Excite <n...@n...bedzie.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-07-28 14:20, Cavallino pisze:
    > W widocznej.

    To przecież ci napisałem o jednym przykładzie gdzie kierowca sprawdza
    czy jest wolne. Jest wolne, rusza i następuje kolizja. Po tym
    zanegowałeś że jednak nie było wolne więc dostosowujesz sobie
    rozumowanie wedle tego kiedy ma wyjść racja na twoje. Raz jest to
    widoczna odległość a raz jest to odległość nieskończenie długa nawet za
    przeszkodami.

    >> Po horyzont ?
    >
    > Na przykład.

    Od początku była mowa o sytuacjach gdzie widoczność nie jest idealna.

    >> A może z prędkości dowolnej nawet 100km/h ?
    >
    > Oczywiście.

    Wynika z tego że to jest dla ciebie zasada ogólna.

    > To są przypadki szczególne, a nie reguła ogólna którą raczyłeś wygłosić
    > poprzednio.
    > Zanegowałem ogólną.

    Skąd wiesz czy przekraczając prędkość dajesz możliwość innym
    dostrzeżenia cię w porę ? Znasz drogę na pamięć razem ze wszystkimi
    obiektami które mają wpływ na widoczność tak że sam sobie ustalasz
    prędkość bezpieczną powyżej dozwolonej ?

    >> Jest jakaś granica prędkości
    >
    > Nie.

    Czyli dla ciebie wina jest zawsze tego co włącza się do ruchu lub
    wyjeżdża z podporządkowanej ? :) No to git masz rozumowanie.

    > Dokładnie tak.
    > O ile nie ma obietywnych przeszkód nie leżących po stronie patrzącego,
    > to ma widzieć i zastosować zasadę ograniczonego zaufania.

    Żeby zastosować zasadę ograniczonego zaufania w senie przewidzieć że
    ktoś przekracza dozwoloną prędkość trzeba by wpierw tego
    przekraczającego prędkość widzieć. Jeśli ktoś go nie widzi to według tej
    samej zasady którą ludzie nazywają ograniczonego zaufania prawo o ruchu
    drogowym daje każdemu możliwość przyjmowania za pewnik że inni
    uczestnicy ruchu przepisów przestrzegają. Jeśli więc wyjeżdżam na drogę
    która ma ograniczenie do 40km/h i nie słyszę pojazdu uprzywilejowanego
    ani nie widzę żadnego innego pojazdu któremu pierwszeństwo mam ustąpić
    to mam prawo przyjąć za pewnik że jadący tą drogą nie będą jechać
    szybciej niż 40km/h. Tak mówią przepisy. Praktyka mówi że mandat dostaje
    ten kto miał ustąpić pierwszeństwa tylko dlatego że nie da się (lub nie
    chce się) udowodnić przekroczenia prędkości innego pojazdu. I w tym
    całym problem, o tym jest ten offtopic. EOT z mojej strony.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: