eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyprzejechanie pieszego - nietypowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 11. Data: 2011-01-13 10:30:13
    Temat: Re: przejechanie pieszego - nietypowe
    Od: Heraklit <w...@p...onet.pl>

    Był sobie taki dzień: 13 styczeń (czwartek), gdy o godzinie 9:49
    *Robert_J* naskrobał(a):

    >>> Można oceniać go w kategoriach moralnych, i tu
    >>> rzeczywiście
    >>> jeśli zrobiłby to świadomie byłby świnią. Ale z punktu
    >>> widzenia prawa raczej nic mu nie zrobisz :-)
    >>
    >> tylko prawo "odstrasza" od zabijania się na drodze?
    >
    > A przeczytałeś co napisałem? Kolega nie pytał o
    > odstarszanie, ale o skutki prawne, czyli wyrok. A wyrok
    > zapewne byłby... żaden. Wcale nie jestem zwolennikiem
    > rozjeżdżania psów czy innych stworzeń :-).

    oczywiście, że przeczytałem i dlatego zadałem takie pytanie. Jeżdżąc po
    naszych drogach, zauważyłeś pewnie całkowity brak szacunku/zrozumienia
    dla innych użytkowników: przejeżdżanie na "późno" pomarańczowym lub
    "wczesno" czerwonym świetle, nieużywanie kierunkowskazów, wyprzedzanie
    na zakręcie, przed pasami itd - więc może właśnie dzięki tylko temu
    zapisowi w prawie nie traktujemy się jeszcze tak jak traktujemy tego
    psa?

    --
    Pozdrawiam,

    Post stworzono 2011-01-13 10:17:56


  • 12. Data: 2011-01-13 10:32:27
    Temat: Re: przejechanie pieszego - nietypowe
    Od: Heraklit <w...@p...onet.pl>

    Był sobie taki dzień: 13 styczeń (czwartek), gdy o godzinie 9:51
    *Robert_J* naskrobał(a):

    >>> A gdyby przez jezdnię przechodziła mała myszka?
    >>
    >> a pająk? albo mrówka? ;)
    >
    > Dokładnie :-). Czym różni się mrówka od psa (poza
    > gabarytami)? Takie samo stworzenie...

    zadeptanie mrówki, a "ukatrupienie" psa to dla ciebie ma takie same
    odczucia?


    --
    Pozdrawiam,

    Post stworzono 2011-01-13 10:30:55


  • 13. Data: 2011-01-13 10:43:42
    Temat: Re: przejechanie pieszego - nietypowe
    Od: Mateusz <m...@g...com>

    On 13 Sty, 09:50, Sylwester Łazar <i...@a...pl> wrote:

    > Kolego!
    > Od razu widać, że w wojsku to Ty nie byłeś,
    > bo jakby Cię dowódca "poustawiał" przed strzelaniem, to kałasza w ręku byś
    > nieutrzymał.
    > Opanuj się, bo z powodu szczeniaka doprowadzisz się do nerwicy.

    będzie flejm i polecą plonki ;-) Powiem Ci, że miałem kilku normalnych
    kumpli w wojsku, którzy przed wojem byli czyści (w sensie papierów i
    schorzeń psychicznych), podczas służby byliśmy razem na wartach
    (nienawidziłem tej służby, bo była z ostrymi, ale za to na urlop
    mogłem wyjechać 2 razy w miesiącu (700km)). Jeden tak się zmienił, że
    dostał żółte papiery i wyszedł przed czasem, a drugi się rozwalił na
    warcie, bo się dowiedział, że dziewczyna ma dziecko z jakimś gościem.
    Od tego czasu był zakaz używania telefonów na warcie. Już nawet nie
    będę wspominał o tym, że tak się rozleniwiłem, że jak wyszedłem z
    wojska to ciężko mi się było wziąć do jakiejkolwiek pracy. Kiedy
    wyszedłeś z wojska ? ja 4 lata temu z Giżycka.

    A kałasz był przereklamowany. Chyba, że miałeś amunicję smugową i
    strzelałeś w nocy (nawet nie serią). Wtedy było genialnie ;-)


  • 14. Data: 2011-01-13 10:49:32
    Temat: Re: przejechanie pieszego - nietypowe
    Od: "gri" <s...@a...er>


    Użytkownik "Heraklit" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1m2n962vmpfnt$.ozgwu6bufysu.dlg@40tude.net...
    > zadeptanie mrówki, a "ukatrupienie" psa to dla ciebie ma takie same
    > odczucia?

    Z ukatrupienia rekina każdy byłby dumny.
    A z ukatrupienia szczura. szczupaka, leszcza?


  • 15. Data: 2011-01-13 10:51:02
    Temat: Re: przejechanie pieszego - nietypowe
    Od: Filip KK <n...@n...pl>

    W dniu 2011-01-13 09:26, Robert_J pisze:

    > Pies póki co nie jest pieszym :-):
    > "pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą
    > na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami".
    > A gdyby przez jezdnię przechodziła mała myszka?
    >
    Albo muszka? Albo po prostu mrówka? A gdyby to był żuczek? Albo
    wiewiórka? A kotek? A słonik?


    >> Przechodził
    >> zdecydowanie prawidłowo, nie przebiegał i był dobrze widoczny.
    >
    > Dobrze widoczny przez Ciebie, bo już niekoniecznie przez tego jadącego
    > za Tobą. Dla niego byłeś zawalidrogą, który bez powodu zatrzymał się na
    > skrzyżowaniu...
    >
    Jeżeli ktoś zatrzymuje się przed przejściem, na pewno tego nie robi bez
    powodu. A gdyby przechodziło dziecko?

    >> Jaki wyrok powinien dostać tępy ch*.*j, który rozjechałby takiego
    >> prawidłowo przechodzącego przez jezdnię psa?
    >
    > Można oceniać go w kategoriach moralnych, i tu rzeczywiście jeśli
    > zrobiłby to świadomie byłby świnią. Ale z punktu widzenia prawa raczej
    > nic mu nie zrobisz :-)

    Zdziwiłbyś się.


  • 16. Data: 2011-01-13 10:52:24
    Temat: Re: przejechanie pieszego - nietypowe
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2011-01-13 09:50, Sylwester Łazar pisze:
    > Kochasz bardziej ludzi, czy zwierzęta?
    Trudne pytanie :->

    > Rąbnąłem kiedyś kota rurą wydechową od motoru, jakiegoś psa uderzyłem
    > zderzakiem.
    A te zwierzaki przechodziły przez przejście dla pieszych, czy znienacka
    wtargnęły na jezdnię w miejscu niedozwolonym?

    > Strzelać do ludzi _zanim_ coś przeskrobali uważam w tym momencie za postawę
    > nieopanowania.
    Działanie prewencyjne :->

    > _Strzelać do człowieka_ po przejechaniu psa - również.
    Masz rację - strzelanie zbyt humanitarne. Lepiej wieszać :-> Przy
    nieumyślnym można rozważyć amnestię :->

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 17. Data: 2011-01-13 10:55:27
    Temat: Re: przejechanie pieszego - nietypowe
    Od: Filip KK <n...@n...pl>

    W dniu 2011-01-13 09:50, Sylwester Łazar pisze:

    > Kolego!
    > Od razu widać, że w wojsku to Ty nie byłeś,
    > bo jakby Cię dowódca "poustawiał" przed strzelaniem, to kałasza w ręku byś
    > nieutrzymał.
    > Opanuj się, bo z powodu szczeniaka doprowadzisz się do nerwicy.
    >
    > --
    > pozdrawiam
    > Sylwester Łazar
    > http://www.alpro.pl
    > http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
    > i projektowania PCB
    >
    Obywatelu, sygnaturki nie nauczyli w wojsku ustawiać?
    Dowódca miał wadę wymowy i mówił "kałasz" ?

    Wojsko to przeżytek, nie każdego chcą. Co raz więcej ludzi przepisują na
    rezerwę, mnie przenieśli do rezerwy w 2 klasie liceum z tego co pamiętam.


  • 18. Data: 2011-01-13 10:57:53
    Temat: Re: przejechanie pieszego - nietypowe
    Od: Filip KK <n...@n...pl>

    W dniu 2011-01-13 10:52, Maciek pisze:

    > A te zwierzaki przechodziły przez przejście dla pieszych, czy znienacka
    > wtargnęły na jezdnię w miejscu niedozwolonym?
    >
    A które miejsca dla zwierząt są niedozwolone?


  • 19. Data: 2011-01-13 11:01:06
    Temat: Re: przejechanie pieszego - nietypowe
    Od: "czeslaw" <b...@l...com>

    Mnie instruktor uczulał na przejscia dla pieszych. Zarówno usępowanie
    pierwszenstwa pieszemu jak i unikanie wystawiania pieszego na odstrzał przez
    wyprzedzający pojazd. Tyle ze w praktyce to trudne bo tak sie wszyscy
    spiesza ze nie zawsze zauwaza ze ktos sie zatrzymał aby przepuscic pieszego.




  • 20. Data: 2011-01-13 11:03:32
    Temat: Re: przejechanie pieszego - nietypowe
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    > Jeden tak się zmienił, że
    > dostał żółte papiery i wyszedł przed czasem, a drugi się rozwalił na
    > warcie, bo się dowiedział, że dziewczyna ma dziecko z jakimś gościem.
    > Od tego czasu był zakaz używania telefonów na warcie.
    Nie wiem, czy to wina wojska.
    Telefony to wtedy były te 090 Centertela.
    Nikt nie miał, więc nikt się na warcie nie dowiedział o swojej dziewczynie
    :-)

    Jeden na JW zginął, a kilkuset nauczyło się buty czyścić, a także spluwę po
    strzelaniu.
    Różnie można spojrzeć na to.
    S.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: