a402 pisze:

> Mam czas i nawet mnie to bardzo bawi .. ale.. czy rodzice nie obraza
> sie, że szukam wad u ich dziecka? Że cos mi sie u niego nie podoba, że
> poprawiam ich dziecko. Robiac komus fotki usuwacie zmarszczki, piegi, i
> inne niedoskonałości urody? Zdjęcie ma być prawdziwe czy ładniejsze od
> oryginału?

Dlatego właśnie wolę fotografować przyrodę ;-)

Ale _drobne_ korekty - typu retusz paru krostek - nie powinny być źle
odebrane. Przynajmniej ja się nie spotkałem z takim nastawieniem, a
wręcz przeciwnie; kobiety pewnie zauważą pierwej, że ładnie wyszły na
zdjęciach ( a w tym wypadku ich dzieci).

Pzdr.
Kojo(t)