Hej.

Piąty dzień kombinują jak by tu naprawić mi telefon. Generalnie bramka się
loguje, można odebrać połączenie, niestety po podniesieniu słuchawki celem
wybrania numeru odrazu wrzuca na zajętość. Modem to ta nowa Motorola
(DOCSIS 3.0). Podczas restartowania modemu udaje się jedno połączenie
wykonać, później znowu lipa. Oczywiście na infolinii beton gorszy niż
pekapie i standardowe formułki że zaraz będzie działać. Ma ktoś pomysł jak
ugryźć tą sprawę?

P.
--
www.baseciq.org
"Rozmowa z Kolejami Mazowieckimi tym się różni od rozmowy z
terrorystami, że z terrorystami można negocjować".

do góry

Baseciq pisze:
> Hej.
>
> Piąty dzień kombinują jak by tu naprawić mi telefon. Generalnie bramka się
> loguje, można odebrać połączenie, niestety po podniesieniu słuchawki celem
> wybrania numeru odrazu wrzuca na zajętość. Modem to ta nowa Motorola
> (DOCSIS 3.0). Podczas restartowania modemu udaje się jedno połączenie
> wykonać, później znowu lipa. Oczywiście na infolinii beton gorszy niż
> pekapie i standardowe formułki że zaraz będzie działać. Ma ktoś pomysł jak
> ugryźć tą sprawę?

Podłączony 2-gi telefon, albo zła oporność telefonu. Przez co bramka nie widzi
"odłożenia" słuchawki. We wcześniejszych bramach medialnych jakby standard.

--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

do góry

Dnia Tue, 10 Nov 2009 14:53:48 +0100, Przemysław Gubernat napisał(a):

> Podłączony 2-gi telefon, albo zła oporność telefonu. Przez co bramka nie widzi
> "odłożenia" słuchawki. We wcześniejszych bramach medialnych jakby standard.

Drugiego telefonu brak. Sprawdzane na kilku aparatach. Po odłączeniu
telefonu bramka powinna wykryć przerwę na linii (cóż, opór rośnie prawie do
nieskończoności) i zobaczyć "odłożenie" słuchawki. Niestety, tak się nie
dzieje. W dodatku dodzwonić się do nich praktycznie nie można. Wściekłość
wylewa mi się uszami a jad niebezpiecznie ścieka po zębach. Krwi.
--
www.baseciq.org
"Rozmowa z Kolejami Mazowieckimi tym się różni od rozmowy z
terrorystami, że z terrorystami można negocjować".

do góry

Użytkownik "Baseciq" <n...@b...org> napisał w wiadomości
news:u4lhi9y96dyr$.dlg@dlg.baseciq.org...
> Dnia Tue, 10 Nov 2009 14:53:48 +0100, Przemysław Gubernat napisał(a):
>
>> Podłączony 2-gi telefon, albo zła oporność telefonu. Przez co bramka
>> nie widzi
>> "odłożenia" słuchawki. We wcześniejszych bramach medialnych jakby
>> standard.
>
> Drugiego telefonu brak. Sprawdzane na kilku aparatach. Po odłączeniu
> telefonu bramka powinna wykryć przerwę na linii (cóż, opór rośnie
> prawie do
> nieskończoności) i zobaczyć "odłożenie" słuchawki. Niestety, tak się
> nie
> dzieje. W dodatku dodzwonić się do nich praktycznie nie można.
> Wściekłość
> wylewa mi się uszami a jad niebezpiecznie ścieka po zębach. Krwi.

Lojalka jest?
Jak nie ma, to delikatnie zasugeruj (nawet jeśli to nieprawda i BMT!),
że w Twojej okolicy chodzi Aster i oferuje telefon za 20 zyla abo, z
zaledwie roczną lojalką, albo 40 zyla bez lojalki, w związku z czym Ty
zastanawiasz się, czy ta oferta nie będzie korzystniejsza, sąsiad już ma
i sobie bardzo chwali (choćbyś nie miał żadnych sąsiadów - BOKistka o
tym nie wie), w związku z czym już prawie się zdecydowałeś i "w
poniedziałek idziesz do Astera załatwiać". Dwa razy ratowało mi to tyłek
z nienajciekawszej sytuacji. (W tym raz na pewno chciałem to zrobić, co
mówiłem)
Bądź przy rozmowie zdecydowany (ale też tak nie do końca, żeby zostało
miejsca na niuanse i eufemizmy), bardzo grzeczny (nie na huki, bo się
nie uda), podkreślaj "nie chcem ale muszem"... I nie przesadzaj z
superlatywami przeciwnika, bądź delikatny :)
Ja ze Sferią niedługo tak zagadam (w pokojowej jednak sprawie),
zobaczymy, co powiedzą.

PS. A może skombinuj jakąś bramkę VOiP-ową i nie baw się w telefon UPC?

--
D4
Tu przerwał, lecz róg trzymał, wszystkim się zdawało,
Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało...
(C) Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz", "Gra Wojskiego na rogu".

do góry

Sempiterna napisała:

> Lojalka jest?
> Jak nie ma, to delikatnie zasugeruj (nawet jeśli to nieprawda i BMT!),
> że w Twojej okolicy chodzi Aster i oferuje telefon za 20 zyla abo, z
> zaledwie roczną lojalką,

Tak przy okazji, czy ja dobrze kojarzę, że zgodnie z nowym unijnym
pakietem telekomunikacyjnym (czy jak to się nazywa) żaden operator
nie będzie mógł zawierać umów z abonentem wiążących (pod groźbą kar
umownych) na dłużej niż 12 miesięcy?

> albo 40 zyla bez lojalki, w związku z czym Ty zastanawiasz się, czy
> ta oferta nie będzie korzystniejsza, sąsiad już ma i sobie bardzo
> chwali (choćbyś nie miał żadnych sąsiadów - BOKistka o tym nie wie),
> w związku z czym już prawie się zdecydowałeś i "w poniedziałek idziesz
> do Astera załatwiać". Dwa razy ratowało mi to tyłek z nienajciekawszej
> sytuacji. (W tym raz na pewno chciałem to zrobić, co mówiłem)

Nie mam zbyt dużego doświadczenia z operatorami. Można by mnie trzymać
w gablocie w Sevres jako wzorzec lojalnego abonenta. Ale straszyć,
straszyłem. Przez ponad rok straszyłem personel TPSA możliwością zmiany
operatora. Nawet nie w ten sposób, że "sąsiad poszedł do konkurencji
i sobie chwali", tylko "ja też bym chciał żeby działało tak dobrze jak
u sąsiada, który jest zadowolony z TP, więc jeśli nie znajdę żadnego,
operatora który mi tak zrobi, to w ogóle zrezygnuję z linii". Akurat
w tej firmie nie przynosi to żadnego skutku. Odważni goście, tak łatwo
ich nastraszyć się nie da. Czy TP jest jedna jedyna wyjątkowa firma,
która tam ma?

-- Jarek

PS
W dziesięć dni po przeniesieniu numeru do innej firmy zadzwonił jakiś
wesoły koleś z TP z pytaniem, czy bym nie chciał zpowrotem wrócić na
łono. Usłyszał, że choćby z poprzednich rozmów i korespondencji powinni
wiedzieć jak bardzo nie lubię zmieniać co chwilę operatorów.

--
JA SIĘ NIE BOJĘ BRACI ROJEK,
no bo jak się braci bać?
Ja w drodze im nie stoję,
a dlaczego miałbym stać?

do góry

Sempiterna napisała:

> Lojalka jest?
> Jak nie ma, to delikatnie zasugeruj (nawet jeśli to nieprawda i BMT!),
> że w Twojej okolicy chodzi Aster i oferuje telefon za 20 zyla abo, z
> zaledwie roczną lojalką,

Tak przy okazji, czy ja dobrze kojarzę, że zgodnie z nowym unijnym
pakietem telekomunikacyjnym (czy jak to się nazywa) żaden operator
nie będzie mógł zawierać umów z abonentem wiążących (pod groźbą kar
umownych) na dłużej niż 12 miesięcy?

> albo 40 zyla bez lojalki, w związku z czym Ty zastanawiasz się, czy
> ta oferta nie będzie korzystniejsza, sąsiad już ma i sobie bardzo
> chwali (choćbyś nie miał żadnych sąsiadów - BOKistka o tym nie wie),
> w związku z czym już prawie się zdecydowałeś i "w poniedziałek idziesz
> do Astera załatwiać". Dwa razy ratowało mi to tyłek z nienajciekawszej
> sytuacji. (W tym raz na pewno chciałem to zrobić, co mówiłem)

Nie mam zbyt dużego doświadczenia z operatorami. Można by mnie trzymać
w gablocie w Sevres jako wzorzec lojalnego abonenta. Ale straszyć,
straszyłem. Przez ponad rok straszyłem personel TPSA możliwością zmiany
operatora. Nawet nie w ten sposób, że "sąsiad poszedł do konkurencji
i sobie chwali", tylko "ja też bym chciał żeby działało tak dobrze jak
u sąsiada, który jest zadowolony z TP, więc jeśli nie znajdę żadnego,
operatora który mi tak zrobi, to w ogóle zrezygnuję z linii". Akurat
w tej firmie nie przynosi to żadnego skutku. Odważni goście, tak łatwo
ich nastraszyć się nie da. Czy TP jest jedna jedyna wyjątkowa firma,
która tam ma?

-- Jarek

PS
W dziesięć dni po przeniesieniu numeru do innej firmy zadzwonił jakiś
wesoły koleś z TP z pytaniem, czy bym nie chciał z powrotem wrócić na
łono. Usłyszał, że choćby z poprzednich rozmów i korespondencji powinni
wiedzieć jak bardzo nie lubię zmieniać co chwilę operatorów.

--
JA SIĘ NIE BOJĘ BRACI ROJEK,
no bo jak się braci bać?
Ja w drodze im nie stoję,
a dlaczego miałbym stać?

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnhfj0qb.9h1.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Tak przy okazji, czy ja dobrze kojarzę, że zgodnie z nowym
> unijnym
> pakietem telekomunikacyjnym (czy jak to się nazywa) żaden
> operator
> nie będzie mógł zawierać umów z abonentem wiążących (pod groźbą
> kar
> umownych) na dłużej niż 12 miesięcy?

Poczekamy zobaczymy jak sie skonczy.

Byc moze tak jak na zachodzie - nie ma telefonow za zlotowke, sa za
stowke [euro], i 50 euro bonusu rozlozone na 12 miesiecy .. a w
stacjonarnych wroci oplata instalacyjna :-)

> Nie mam zbyt dużego doświadczenia z operatorami. Można by mnie
> trzymać
> w gablocie w Sevres jako wzorzec lojalnego abonenta. Ale
> straszyć,
> straszyłem. Przez ponad rok straszyłem personel TPSA możliwością
> zmiany
> operatora.

Ja do najblizszej skrzynki Dialogu mialem 15 cm.
Dialog jakos nie potrafil zlozyc zachecajacej oferty :-)

> Nawet nie w ten sposób, że "sąsiad poszedł do konkurencji
> i sobie chwali", tylko "ja też bym chciał żeby działało tak
> dobrze jak
> u sąsiada, który jest zadowolony z TP, więc jeśli nie znajdę
> żadnego,
> operatora który mi tak zrobi, to w ogóle zrezygnuję z linii".
> Akurat
> w tej firmie nie przynosi to żadnego skutku. Odważni goście, tak
> łatwo
> ich nastraszyć się nie da. Czy TP jest jedna jedyna wyjątkowa
> firma,
> która tam ma.

Zdecydowanie jest ich wiecej.

J.

do góry

Pan J.F. napisał:

>> Tak przy okazji, czy ja dobrze kojarzę, że zgodnie z nowym unijnym
>> pakietem telekomunikacyjnym (czy jak to się nazywa) żaden operator
>> nie będzie mógł zawierać umów z abonentem wiążących (pod groźbą kar
>> umownych) na dłużej niż 12 miesięcy?
>
> Poczekamy zobaczymy jak sie skonczy.
>
> Byc moze tak jak na zachodzie - nie ma telefonow za zlotowke, sa za
> stowke [euro], i 50 euro bonusu rozlozone na 12 miesiecy .. a w
> stacjonarnych wroci oplata instalacyjna :-)

To by mi się nawet podobało.

>> Nie mam zbyt dużego doświadczenia z operatorami. Można by mnie
>> trzymać w gablocie w Sevres jako wzorzec lojalnego abonenta. Ale
>> straszyć, straszyłem. Przez ponad rok straszyłem personel TPSA
>> możliwością zmiany operatora.
>
> Ja do najblizszej skrzynki Dialogu mialem 15 cm.
> Dialog jakos nie potrafil zlozyc zachecajacej oferty :-)

Może tacy skromni i nieśmiali? Ja o co innego pytałem.

--
Jarek

do góry

Dnia Tue, 10 Nov 2009 15:28:14 +0100, Sempiterna napisał(a):

> Lojalka jest?

Jest. Ale to nie żaden problem. Potrzebuję po prostu mieć stabilnie
działający telefon. I nawet kwestia zapłacenia 650zł kary umownej mnie nie
przeraża. Zawsze później mogę się z nimi użerać na drodze cywilnej.

> Jak nie ma, to delikatnie zasugeruj (nawet jeśli to nieprawda i BMT!),
> że w Twojej okolicy chodzi Aster i oferuje telefon za 20 zyla abo, z
> zaledwie roczną lojalką, albo 40 zyla bez lojalki, w związku z czym Ty
> zastanawiasz się, czy ta oferta nie będzie korzystniejsza, sąsiad już ma
> i sobie bardzo chwali (choćbyś nie miał żadnych sąsiadów - BOKistka o
> tym nie wie), w związku z czym już prawie się zdecydowałeś i "w
> poniedziałek idziesz do Astera załatwiać". Dwa razy ratowało mi to tyłek
> z nienajciekawszej sytuacji. (W tym raz na pewno chciałem to zrobić, co
> mówiłem)

Tak, tylko że pracownik techniczny który odbiera zgłoszenie ma w głębokim
poważaniu utrzymanie klienta przy firmie.

> Bądź przy rozmowie zdecydowany (ale też tak nie do końca, żeby zostało
> miejsca na niuanse i eufemizmy), bardzo grzeczny (nie na huki, bo się
> nie uda), podkreślaj "nie chcem ale muszem"... I nie przesadzaj z
> superlatywami przeciwnika, bądź delikatny :)

Ja już z nimi osiem miesięcy walczyłem żeby internet dobrze chodził.
Pomogło dopiero 30-stronicowe pismo z listą awarii z monitoringu i groźba
wypowiedzenia umowy.

> PS. A może skombinuj jakąś bramkę VOiP-ową i nie baw się w telefon UPC?

Zależy mi na stabilności działania telefonu. Niestety, sam pracowałem u
operatora VoIPowego jakiś czas temu i znając sprawę z drugiej strony, nigdy
nie zdecyduje się na VoIP jako podstawowy środek komunikacji.

Chwilowo jestem w o tyle komfortowej sytuacji że umowa z ftp nie wygasła
więc mam siłę jeszcze do nich dzwonić.

Inna sprawa że jupisi jest specyficzne. Jak działa, to działa rewelacyjnie
i nie ma co narzekać. Jak się spieprzy, to naprawa to droga przez mękę.
--
www.baseciq.org
"Rozmowa z Kolejami Mazowieckimi tym się różni od rozmowy z
terrorystami, że z terrorystami można negocjować".

do góry

Dnia Tue, 10 Nov 2009 14:46:47 +0100, Baseciq napisał(a):

Dzięki wszystkim za rady. Udało mi się trafić na technika na infolinii
który wiedział gdzie zadzwonić by problem usunąć od ręki. Niestety, są to w
UPC przypadki jednostkowe, a szkoda.
--
www.baseciq.org
"Rozmowa z Kolejami Mazowieckimi tym się różni od rozmowy z
terrorystami, że z terrorystami można negocjować".

do góry