-
1. Data: 2009-06-06 16:43:02
Temat: prawdlowe naswietlanie expozycji
Od: "FiZZyK" <N...@p...onet.pl>
Witam
Dopiero zaczynam, i ciagle sie ucze fotografii. Dzis bylem pofocic zlot
motocyklowy. Slonce w pelni, na zmiane z chmurkami. Zdjecia robilem w trybie
Av, af roznie; raz na one shot, all focus, Af srodkowy ( wszyscy w ruchu -
aczkolwiek nie zawsze ) w uzyciu filtr polaryzacyjny.
I teraz. Przepalone niebo, aparat dobiera badz za krotki, badz za dlugi
czas,a co z tego wynika, zdjecia sa albo przepalone, albo nieznacznie
niedoswietlone.Na korekcje ekspozycji nie ma czasu ( tu pokazuje ze dobrze
sie naswietla )
Wiec teraz pytanie; Czy mozna zrobic prawidlowo naswietlone foto tak aby
niebo nie bylo biale bez uzycia szarej polowki ? Z tego co zauwazylem filtr
polaryzacyjny w minimalnym przypadku przyciemnia, mozna powiedziec ze
paktycznie wcale,wiec jego rola tu minela sie z celem
Zatem, czy jestem skazany na szara polowke ktora pozwoli aparatowi
prawidlowo ustawic ekspozycje i dobrze naswietlic ? Zwracam sie do Was bo
macie wiecej doswiadczenia, a czasem lepiej zapytac sie praktykow niz
sleczec nad ksiazka ktora w teori nie zawsze da bardzo przejrzyste
podpowiedzi.
Aparat to 40D
pozdrawiam
Fz
-
2. Data: 2009-06-06 19:54:23
Temat: Re: prawdlowe naswietlanie expozycji
Od: "JD" <j...@g...com>
Użytkownik "FiZZyK" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h0e68v$pmm$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Dopiero zaczynam, i ciagle sie ucze fotografii. Dzis bylem pofocic zlot
> niebo nie bylo biale bez uzycia szarej polowki ? Z tego co zauwazylem
> filtr polaryzacyjny w minimalnym przypadku przyciemnia, mozna powiedziec
> ze paktycznie wcale,wiec jego rola tu minela sie z celem
Ale kręcisz tym filtrem, czy tylko go zakładasz?
Ważna jest pora dnia i kierunek względem słońca,
ale czasem warunki pogodowe są takie, że "w samo południe" albo światła albo
cienie.
Za analoga też takie problemy były.
--
Pozdrawiam
JD
-
3. Data: 2009-06-06 20:02:32
Temat: Re: prawdlowe naswietlanie expozycji
Od: "Zibi" <l...@i...pl>
Użytkownik "FiZZyK" napisał w wiadomości:
> Dopiero zaczynam, i ciagle sie ucze fotografii. Dzis bylem pofocic zlot
> motocyklowy.
Też jeżdżę na zloty...
> Slonce w pelni, na zmiane z chmurkami. Zdjecia robilem w trybie Av, af
> roznie; raz na one shot, all focus, Af srodkowy ( wszyscy w ruchu -
> aczkolwiek nie zawsze ) w uzyciu filtr polaryzacyjny.
Polar? A jaki obiektyw? (bo nic nie piszesz o szkle)
> I teraz. Przepalone niebo, aparat dobiera badz za krotki, badz za dlugi
> czas,a co z tego wynika, zdjecia sa albo przepalone, albo nieznacznie
> niedoswietlone.Na korekcje ekspozycji nie ma czasu ( tu pokazuje ze dobrze
> sie naswietla )
Jak nie ma czasu, to ja ustawiam korekcję na minus.
(moim zdaniem lepiej nie doświetlić i poprawić w wywoływarce)
> Wiec teraz pytanie; Czy mozna zrobic prawidlowo naswietlone foto tak aby
> niebo nie bylo biale bez uzycia szarej polowki ?
Można.
> Z tego co zauwazylem filtr polaryzacyjny w minimalnym przypadku
> przyciemnia, mozna powiedziec ze paktycznie wcale,wiec jego rola tu minela
> sie z celem
Rozumiem, że wiesz jak działa filtr polaryzacyjny, kręciłeś nim odpowiednio
w momencie, gdy zmieniałeś położenie osi optycznej w stosunku do promieni
słonecznych?
> Zatem, czy jestem skazany na szara polowke ktora pozwoli aparatowi
> prawidlowo ustawic ekspozycje i dobrze naswietlic ? Zwracam sie do Was bo
> macie wiecej doswiadczenia, a czasem lepiej zapytac sie praktykow niz
> sleczec nad ksiazka ktora w teori nie zawsze da bardzo przejrzyste
> podpowiedzi.
> Aparat to 40D
Też mam parę Canonów, ale nie korpus tu jest winny.
Ja stosuję dwa obiektywy do motocykli - 17-70 + CPL (tu kręcę polarem przed
prawie każdym zdjęciem) oraz 70-200 bez żadnych filtrów.
Problemem w fotografowaniu silnie zróżnicowanej oświetloniowo sceny jest
odpowiedni dobór sposobu pomiaru światła. Ja na to nie mam recepty, bo
robię tak: jedna fota na jakimś-tam pomiarze, druga fota tej samej sceny
na innym pomiarze, porównuję, ustawiam pomiar, daję ekspozycję lekko na
minus
i dopiero potem zaczynam się bawić w focenie. Następna sprawa jest taka,
że ja robię raw, lekko nie doświetlam, potem podczas wywoływania wyciągam
cienie i raczej nie mam "przepalonych" świateł. Z jotpegiem to już gorsza
sprawa i nie poradzę, bo nie używam tego formatu w aparacie.
-- Zibi
-
4. Data: 2009-06-06 20:14:26
Temat: Re: prawdlowe naswietlanie expozycji
Od: Arczi <n...@...please>
On 2009-06-06 18:43, FiZZyK wrote:
> Wiec teraz pytanie; Czy mozna zrobic prawidlowo naswietlone foto tak aby
> niebo nie bylo biale bez uzycia szarej polowki ?
To zależy tylko od aktualnych warunków pogodowych (i dynamiki matrycy,
ale od 40D będziesz miał zauważalnie lepiej tylko w FF lub Fuji S3/5Pro).
Jak masz ostre słońce, to nic lepszego nie zdziałasz i musisz się
pogodzić z utratą części rozpiętości tonalnej sceny.
--
Pozdrawiam
Arczi
-
5. Data: 2009-06-06 20:14:45
Temat: Re: prawdlowe naswietlanie expozycji
Od: j...@u...at
> Wiec teraz pytanie; Czy mozna zrobic prawidlowo naswietlone foto tak aby
> niebo nie bylo biale bez uzycia szarej polowki ? Z tego co zauwazylem filtr
> polaryzacyjny w minimalnym przypadku przyciemnia, mozna powiedziec ze
> paktycznie wcale,wiec jego rola tu minela sie z celem
> Zatem, czy jestem skazany na szara polowke ktora pozwoli aparatowi
> prawidlowo ustawic ekspozycje i dobrze naswietlic ? Zwracam sie do Was bo
> macie wiecej doswiadczenia, a czasem lepiej zapytac sie praktykow niz
> sleczec nad ksiazka ktora w teori nie zawsze da bardzo przejrzyste
> podpowiedzi.
> Aparat to 40D
>
> pozdrawiam
>
> Fz
witam
najlepiej uczyc sie na bledach. podejrzewam ze jest to kwestia obslugi
aparatu.
aparat raczej bedzie dobieral prawidlowo czasy naswietlenia , zgodnie
z Twoim wyborem a prawdopodobnie wyboru dokonujesz jeszcze czesciowo
nieswiadomie.
gdybys gdzies pokazal zdjecia , ktore Ci nie bardzo leza , to z
pewnoscia wskazalibysmy przyczyny ( bledy ? - raczej tak bym nie
powiedzial ) dlaczego aparat naswietlil tak a nie inaczej. Dynamika w
tym aparacie jest na tyle duza , ze w zasadzie niebo nie musi byc
znacznie przeswietlone , tzn nie koniecznie musi byc na zdjeciu biala
plama.
jesli jestes poczatkujacym , to sugerowalbym na poczatku nie stosowac
za duzo gadgetow jak n.p rozne fitry .
Najpierw opanuj to co masz do dyspozycji , a gdy okaze sie
niewystraczajace to dokladaj kolejne elementy.
Zbyt duzo zmiennych parametrow utrudni , a nie ulatwi zrobienie
prawidlowego zdjecia.
-
6. Data: 2009-06-06 20:20:58
Temat: Re: prawdlowe naswietlanie expozycji
Od: "Zibi" <l...@i...pl>
Uzytkownik <j...@u...at> napisal w wiadomosci:
> gdybys gdzies pokazal zdjecia , ktore Ci nie bardzo leza , to z
> pewnoscia wskazalibysmy przyczyny ( bledy ? - raczej tak bym nie
Wy, jansal, wskazalibyscie?
Wy, jansal, mieliscie opuscic ta grupe, bo nie macie jaj.
-- Zibi
-
7. Data: 2009-06-06 21:07:13
Temat: Re: prawdlowe naswietlanie expozycji
Od: "JD" <j...@g...com>
Uzytkownik "Zibi" <l...@i...pl> napisal w wiadomosci
news:h0ej38$117i$1@opal.icpnet.pl...
> Uzytkownik <j...@u...at> napisal w wiadomosci:
>
>> gdybys gdzies pokazal zdjecia , ktore Ci nie bardzo leza , to z
>> pewnoscia wskazalibysmy przyczyny ( bledy ? - raczej tak bym nie
>
> Wy, jansal, wskazalibyscie?
>
> Wy, jansal, mieliscie opuscic ta grupe, bo nie macie jaj.
>
> -- Zibi
:)
--
Pozdrawiam
JD
-
8. Data: 2009-06-06 21:10:49
Temat: Re: prawdlowe naswietlanie expozycji
Od: Adam Foton <u...@g...comk>
> Wiec teraz pytanie; Czy mozna zrobic prawidlowo naswietlone foto tak aby
> niebo nie bylo biale bez uzycia szarej polowki ? Z tego co zauwazylem filtr
> polaryzacyjny w minimalnym przypadku przyciemnia, mozna powiedziec ze
> paktycznie wcale,wiec jego rola tu minela sie z celem
Polar najbardziej "przyciemni" niebo gdy os optyczna obiektywu bedzie
prostopadla do promieni padania slonca. Rownoczesnie zaczna znikac bliki
i odbicia, nie tylko te widoczne w sposob oczywisty (chromy, szyby) ale
rowniez polysk lisci, traw - swiatla wpadnie mniej. Wraz ze zmiana kata
efekt maleje.
Ale teraz uwaga: jak polar "przyciemni", to rownoczesnie automatyka
aparatu bedzie podciagac ekspozycje w gore. Bardzo wiele tutaj zalezy od
inteligencji pomiarow matrycowych oraz od konkretnej sceny i tego co
chcesz wlasciwie naswietlic (swiatla, cienie).
> Zatem, czy jestem skazany na szara polowke ktora pozwoli aparatowi
> prawidlowo ustawic ekspozycje i dobrze naswietlic ?
Ujme to tak:
Szara polowke kup, pomoze Ci sie nauczyc pomiarow swiatla. Masz cyfre,
mozesz zrobic kilka eksperymentow. Zauwaz, ze polowka przyciemnia niebo,
spada ilosc swiatla, automatyka ciagnie ekspozycje w gore. No i teraz
pytanie - co chciales naswietlic - cienie czy swiatla ? W zaleznosci od
odpowiedzi trzeba umiejetnie skorygowac ekspozycje lub przyjac
propozycje Canona 40D.
A najszybciej bys sie nauczyl, gdybys mial na to 1 rolke Velvii :)
> Zwracam sie do Was bo
> macie wiecej doswiadczenia, a czasem lepiej zapytac sie praktykow niz
> sleczec nad ksiazka ktora w teori nie zawsze da bardzo przejrzyste
> podpowiedzi.
> Aparat to 40D
Sprobuj wylaczyc pomiar matrycowy. Trzeba sporo czasu, aby sie z nim
porozumiec, ogarnac co kombinuje w danej chwili. Mnie najbardziej
wyrownane kadry wychodzily z aparatami o prostych algorytmach
pomiarowych, albo wrecz z pomiarem CW. O punktowym nie wspomne - ale to
wymaga ciut wiecej czasu i odruchowego dzialania (pomiar matrycowy robi
sie w glowie).
AF
-
9. Data: 2009-06-07 07:00:06
Temat: Re: prawdlowe naswietlanie expozycji
Od: "FiZZyK" <N...@p...onet.pl>
>> Witam
>>
>> Dopiero zaczynam, i ciagle sie ucze fotografii. Dzis bylem pofocic zlot
>
>> niebo nie bylo biale bez uzycia szarej polowki ? Z tego co zauwazylem
>> filtr polaryzacyjny w minimalnym przypadku przyciemnia, mozna powiedziec
>> ze paktycznie wcale,wiec jego rola tu minela sie z celem
>
> Ale kręcisz tym filtrem, czy tylko go zakładasz?
Powiem Ci tak. Ciezko jest krecic filtrem w oslonie przeciwslonecznej :) ale
owszem, staram sie nim krecic, lecz pomimo tego stopien zaciemnienia czesci
nieba w kadrze w prawie niewidzialnym stopniu jest.
>
> Ważna jest pora dnia i kierunek względem słońca,
> ale czasem warunki pogodowe są takie, że "w samo południe" albo światła
> albo cienie.
> Za analoga też takie problemy były.
No niestety, moge powiedziec ze szczere slonce w poludnia bylo..
Fz
-
10. Data: 2009-06-07 07:01:00
Temat: Re: prawdlowe naswietlanie expozycji
Od: "FiZZyK" <N...@p...onet.pl>
>
>> Dopiero zaczynam, i ciagle sie ucze fotografii. Dzis bylem pofocic zlot
>> motocyklowy.
>
> Też jeżdżę na zloty...
>
>> Slonce w pelni, na zmiane z chmurkami. Zdjecia robilem w trybie Av, af
>> roznie; raz na one shot, all focus, Af srodkowy ( wszyscy w ruchu -
>> aczkolwiek nie zawsze ) w uzyciu filtr polaryzacyjny.
>
> Polar? A jaki obiektyw? (bo nic nie piszesz o szkle)
szkielko to 24-70 a polar BW
>
>> I teraz. Przepalone niebo, aparat dobiera badz za krotki, badz za dlugi
>> czas,a co z tego wynika, zdjecia sa albo przepalone, albo nieznacznie
>> niedoswietlone.Na korekcje ekspozycji nie ma czasu ( tu pokazuje ze
>> dobrze sie naswietla )
>
> Jak nie ma czasu, to ja ustawiam korekcję na minus.
> (moim zdaniem lepiej nie doświetlić i poprawić w wywoływarce)
>
>> Wiec teraz pytanie; Czy mozna zrobic prawidlowo naswietlone foto tak aby
>> niebo nie bylo biale bez uzycia szarej polowki ?
>
> Można.
>
>> Z tego co zauwazylem filtr polaryzacyjny w minimalnym przypadku
>> przyciemnia, mozna powiedziec ze paktycznie wcale,wiec jego rola tu
>> minela sie z celem
>
> Rozumiem, że wiesz jak działa filtr polaryzacyjny, kręciłeś nim
> odpowiednio
> w momencie, gdy zmieniałeś położenie osi optycznej w stosunku do promieni
> słonecznych?
>
>> Zatem, czy jestem skazany na szara polowke ktora pozwoli aparatowi
>> prawidlowo ustawic ekspozycje i dobrze naswietlic ? Zwracam sie do Was bo
>> macie wiecej doswiadczenia, a czasem lepiej zapytac sie praktykow niz
>> sleczec nad ksiazka ktora w teori nie zawsze da bardzo przejrzyste
>> podpowiedzi.
>> Aparat to 40D
>
> Też mam parę Canonów, ale nie korpus tu jest winny.
> Ja stosuję dwa obiektywy do motocykli - 17-70 + CPL (tu kręcę polarem
> przed
> prawie każdym zdjęciem) oraz 70-200 bez żadnych filtrów.
> Problemem w fotografowaniu silnie zróżnicowanej oświetloniowo sceny jest
> odpowiedni dobór sposobu pomiaru światła. Ja na to nie mam recepty, bo
> robię tak: jedna fota na jakimś-tam pomiarze, druga fota tej samej sceny
> na innym pomiarze, porównuję, ustawiam pomiar, daję ekspozycję lekko na
> minus
> i dopiero potem zaczynam się bawić w focenie. Następna sprawa jest taka,
> że ja robię raw, lekko nie doświetlam, potem podczas wywoływania wyciągam
> cienie i raczej nie mam "przepalonych" świateł. Z jotpegiem to już gorsza
> sprawa i nie poradzę, bo nie używam tego formatu w aparacie.
>
> -- Zibi
>