On Tue, 25 Apr 2023 11:34:41 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 25-04-2023 o 11:19, J.F pisze:
>> On Tue, 25 Apr 2023 11:10:20 +0200, Cavallino wrote:
>>> W dniu 25-04-2023 o 10:48, J.F pisze:
>>>> On Tue, 25 Apr 2023 06:40:15 +0200, Cavallino wrote:
>>>>> W dniu 24-04-2023 o 20:10, J.F pisze:
>>>>>> On Mon, 24 Apr 2023 18:46:07 +0200, nadir wrote:
>>>>>>> W dniu 24.04.2023 o 18:33, J.F pisze:

>>>>>>>>> Najłatwiej okraść naród:
>>>>>>>>> https://next.gazeta.pl/next/7,172392,29694014,eksper
t-od-oze-tlumaczy-niedzielny-incydent-energetyczny-p
anstwo.html#s=BoxOpImg6
>>>>>>>>
>>>>>>>> Cos w tym może być, bo wydaje mi się, ze i węglową elektrownie można
>>>>>>>> odstawić "na jałowy bieg".
>>>>>>>
>>>>>>> Ależ pewnie, że można, tylko że ponowne dołączenie do systemu może trwać
>>>>>>> kila do kilkudziesięciu minut.
>>>>>>
>>>>>> Niech sobie bedzie w rezerwie wirującej, ale bez produkcji mocy.
>>>>>>
>>>>>>> Jak w tym czasie słoneczko zajdzie
>>>>>>> chmurami, to mamy blackout, może nie na cały kraj,
>>>>>>
>>>>>> W cały kraju naraz nie zajdzie.
>>>>>>
>>>>>>> ale lokalnie już tak.
>>>>>>
>>>>>> No wlasnie - odłączy sie połowe odbiorców i prądu starczy :-)
>>>>>>
>>>>>>> Dlatego łatwiej odłączyć fotowoltaikę i wiatraki.
>>>>>>
>>>>>> Oni sie raczej bali wieczornego szczytu, gdy węglowe elektrownie będą
>>>>>> potrzebne.
>>>>>
>>>>> Do wieczora to już pv nie dawałyby maksa, to nie czerwiec i dzień dość
>>>>> krótki jeszcze.
>>>>> Przecież idzie wyliczyć ile kiedy dadzą....
>>>>>
>>>>> Sam bym to wylioczył dla swoich....
>>>>> I zawczasu przywracać węglówki....
>>>>
>>>> No to przeciez wlasnie wyliczyli.
>>>> I wyszlo im, ze prądu w południe jest za duzo, bo węglowych nie można
>>>> wyłączyc.
>>>
>>> Niby dlaczego nie można?
>>
>> Bo rozruch trwa wiele godzin.
>
> Nie sobie trwa, jak się chce takie badziewie używać.

Na razie innych nie mamy.
No - troche mamy.

I moze bym Cie nawet poparł, ze mozna było to zmienic ... ale
bylibysmy teraz w szponach Putina?
I nasze pieniadze poszlyby na ruskie czolgi i zasiłki dla górników?

>>>>> Lepiej nie kupić z OZE, żeby nie było strat na paleniu węglem na pusto.
>>>> Ten rachunek chyba bardziej skomplikowany ... np elektrownie
>>>> zakontraktowane dzien czy dwa dni wczesniej, i zaplacic im musisz.
>>> Nie kontraktować z takim wyprzedzeniem...
>> Nie da sie, nie w weglowych.
> Nie mój problem.

Te inne, w innych krajach, tez chyba kontraktują z wyprzedzeniem.
Ktos tu dawał dane australijskie ... czy tam 5 lat nie było?

Tylko mechanizmy ogólnie ciekawe przy tym..

>>> Zresztą - to ich problem jak sobei zarządzą.
>>> Tyle że powinien być obowiązek przyjęcia każdej ilości prądu z OZE.
>>> Jak nie wykonują - kara, odciągana z pensji zarządu (a nie firmy).
>>
>> Jest taki obowiązek.
>> Ale jak ogłoszą stan zagrożenia, to juz nie ma :-)
>
> Karać za nadużywanie.

Na razie zdarzyło sie raz w tym roku.

> Wystąpienie nadwyżki NIE JEST zagrożeniem.

Ale brak prądu o godzinie 20 to juz jest zagrożenie, przyznasz?

>>>> No, reguły mozna zmienic, ale wtedy prad bedzie po 3zl,
>>> Właśnie tyle kosztuje obecnie prąd z węglówek....
>> No to bedzie po 6zl,
> Produkcja prądu kosztuje 0,60 a nie 3 zł.
> Przyjmiesz to wreszcie do wiadomości, czy dalej będzie pierdzielił o
> niczym i w oderwaniu od faktów?

Po tych wszyskich tarczach i doplatach to ja juz nie wiem, ile
naprawde kosztuje węgiel. Szczególnie, ze ktos dobrze punktował
"prosze powiedziec, co w kopalni Bełchatów podrożało 3 razy".

No ale skoro po 60gr, to czemu pisales, ze po 3zl?
Tak czy inaczej - z marnotrawstwem wegla bedzie drozszy.

>>jak bedą sie pół dnia kręciły bez zysku.
> Niech sobie będzie, zrównoważy się groszowymi cenami prądu z OZE przez
> te pół dnia.

Te ceny z OZE nie sa takie znów groszowe, bo inwestycja musi sie
zwrocic. Chyba, ze akurat pięknie swieci lub wieje.

Tak czy inaczej - obecnie jakos tak to przecież działa.
PSE robi prognozy, kontraktuje, elektrownie się kręcą,
troche prądu z OZE jest, za kręcenie klient płaci.
Tylko na razie tych OZE jest w miarę mało, jak czasem zrobi sie
nadwyzka ... to widać PSE kupuje zakontraktowany prąd, za który i tak
musi zapłacic.

Jak OZE będzie wiecej, to problem bedzie codziennie.
A tu niestety u nas szczyt poboru jest wieczorem.
Albo bedziesz płacił za całą dobę krecenia, żeby miec prąd przez 3h,
albo sie tak podniesie stawki, ze swieczkę zapalisz :-)

Niestety - mamy złe elektrownie. Trzeba najpierw zbudowac nowe,
a nie ma dobrych - przynajmniej dla nas.

Inwestować w baterie? Ogolnie to chyba nas nie minie.
Wegiel sie kiedys skonczy.

Wodór, amoniak?

J.