eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikapradniceRe: pradnice
  • Data: 2012-04-26 21:56:05
    Temat: Re: pradnice
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 24 Apr 2012, kogutek wrote:

    > J.F <j...@p...onet.pl> napisał(a):
    >
    >> Z tym ze mnie nie chodzi o ostania wioske, bo podlaczyc do istniejacej
    >> sieci to banal, ale o pierwsza - gdzie trzeba zaczac od elektrowni
    >> :-)
    [...]
    > Popatrzyłem w Wikipedii. Jest opisanych sporo elektrowni wodnych które zostały
    > zbudowane przed wojną. To i po wojnie też były. Moce od 100kW. Gdzieś trafiłem
    > na informację że w jakimś mieście po I WŚ powstała elektrownia miejska.

    Po I WS?
    Jak chodzi o *wies*, która miała własna elektrownie komunalna
    (i z tej okazji zafundowała sobie równie komunalny tramwaj elektryczny,
    łaczacy "prawie wszystkie" (minus jeden) dworce kolejowe (w miejsce
    wczesniejszego parowego), to "niemiecka prowincja":

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Zabrze
    (o tramwaju elektrycznym nie ma, ale był kilka lat przed W-wa).

    > Zużycie prądu pzrez gospodarstwa domowe było
    > przed wojną i zaraz po niej bardzo małe.

    Przed pierwsza na pewno :), z zeznań swiadków wynikało, że wtedy nie
    były stosowane liczniki lecz limitery (odłaczał periodycznie prad po
    przekroczeniu limitu, i pewnie obawa o koszt spalonej żarówki bardziej
    motywowała do pilnowania limitu niż ewentualne okresowe "zamiganie"
    przy poborze na styk).

    > Poza tym po co wtedy na wiosce był potrzebny w Polsce prąd?

    A to nie wiem.
    Ale mogę rzucić przekonujaca argumentacja, która spodobała mi się
    za czasów poczatków powszechnego używania komputerów.
    "Jak wytłumaczyć klientowi, po co mu sieć".
    Klient (firma): "po co nam sieć, nie mamy i wszystko działa"
    Sprzedawca: "a telefon macie?"
    Klient: "mamy"
    Sprzedawca: "a ja nie mam, a już 30 lat żyję, moze mi Pan
    objasnić po co komu telefon??"
    :>
    (dla nie jarzacych: w PRL telefon to było "dobro rzadkie" i za
    czasów poczatku komputerów nie dosc powszechne "prywatnie")

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: