eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypozyczylem - nie znam adresu. › Re: pozyczylem - nie znam adresu.
  • Data: 2014-08-07 16:54:44
    Temat: Re: pozyczylem - nie znam adresu.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 5 Aug 2014, Pszemol wrote:

    > "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote
    in message
    >> To, że *odpowiada*, nie jest tożsame z tym, że jest WINNY.
    >>
    [...]
    >> Da się za to ustalić odpowiedzialność drogą administracyjną lub
    >> cywilnoprawną.
    >
    > Czyli jest winny ale niedopilnowania samochodu

    Nawet nie tyle trzeba :)
    Grunt, że "odpowiada".

    > a nie winny przekroczenia limitu prędkości :-)

    W pierwszym przybliżeniu.
    W drugim, odpowiedzialność może być zupełnie BEZ winy.

    >> Chwilowo takiego prawa nie ma, ale jak piszesz, może wejść.
    >> Ono jednak NIE BĘDZIE przenosiło WINY.
    >
    > To podobnie będzie jak z Twój dzieciak rozbije sąsiadowi szybę w oknie
    > kamieniem... Niby dzieciak winny ale Ty za szybę sąsiadowi płacić będziesz.

    Tak, to z pierwszego przybliżenia, z odpowiedzialności cywilnoprawnej.
    Dziecko może przecież rozbić szybę nieumyślnie - winy w tym nie ma.
    Do winy potrzebne byłoby celowe rzucenie kamieniem :)
    Da się tak zrobić również drogą administracyjną.
    Również niekoniecznie rozpatruje się wtedy winę - i to jest ważne skądinąd.
    Obarczenie "nieswoją winą" kładłoby przepis jako niekonstytucyjny.

    >> Mało - przyznawanie się do niepopełnionego czynu samo w sobie stanowi
    >> wykroczenie i można zostać za to ukaranym.
    >> AFAIR był precedens (z dokładnością do braku precedensów w .pl),
    >> przynajmniej w zakresie rozpoczęcia czynności prokuratorskich w takim
    >> przypadku.
    >
    > Fajnie... a do czego się ten delikwent przyznał wtedy?

    AFAIR właśnie do przekroczenia prędkości.
    Pic w tym, że było czytelne zdjęcie kierującego. Ale właściciel bez
    pytania przyznał się do przekroczenia prędkości (znaczy przyjął
    mandat). Nie wiem jak się skończyło.

    BTW: jeśli kierujący miał już nazbierane >20 punktów, to motywacja do
    karania takiego "krycia" się znajdzie :)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: