eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikapostarzanie nie poplaca › Re: postarzanie nie poplaca
  • Data: 2015-11-22 15:17:31
    Temat: Re: postarzanie nie poplaca
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "sundayman" <s...@p...onet.pl> wrote in message
    news:n2sfvo$sbe$1@node2.news.atman.pl...
    > W dni
    >> Super ! Od dawna szukam kogoś, kto twierdzi że to prawda :-)
    >> To powiedz mi, jak to zrobić aby na 100% zepsuło się po gwarancji
    >> a nie po prostu zrobić dziadosko, aby się szybko zepsuło,
    >> bo ja tak nie umiem i sądzę że Ty też tylko się przechwalasz.
    >
    > Przechwalam się ? Niby czym ? Przecież to dziadostwo.

    No a jednak przechwalasz się, że brałbyś w tym udział jako producent.
    Przyznajesz się, że współpracowałbyś przy przestępstwie/oszustwie.

    > Tak się szczęśliwie złożyło, że jak na razie wszyscy pytający o to klienci
    > w następnych etapach odpadali - więc Bozia jak dotąd
    > uchroniła mnie od faktycznej realizacji tego.

    Bozia?

    > Ale nie ma żadnego problemu z realizacją.
    > Pierwszy przykład z brzegu - i to taki, który jeszcze na razie ma szansę
    > stać się rzeczywistością, bo to jest mój stały klienta, dla którego
    > produkuję już parę lat.
    > Jak dotąd nie zdecydował się na wprowadzenie tego rozwiązania - ale
    > rozmowy były.
    >
    > W przypadku tego konkretnego urządzenia, która ma wbudowany RTC
    > zasilany z wbudowanej baterii wystarczy mała modyfikacja programu.
    > I w dowolnie zaprogramowanym czasie urządź zacznie szwankować.
    > Nic prostszego.

    Nic prostszego również wykryć tego typu działanie producenta.
    I wystawić mu sprawę w sądzie. I ją wygrać. I dostać wraz z innymi
    klientami których się skrzyknie do kupy masowe odszkodowania.
    Tylko krótkowzroczny producent typu "dziura w ścianie",
    "dwuosobowa firma w garazu" zdecydować się może na taką głupotę.

    > O metodach planowego postarzania możesz szeroko poczytać
    > (elektroniczne, mechaniczne, materiałowe itp.)

    O horoskopach i homeopatii tez można poczytać...
    Nic to nie świadczy o prawdziwości takich bzdur.

    > Jeśli nie wiesz jak to zrobić - zamów produkcję u mnie. Zapraszam :)

    Fascynujące...

    >> Pomijając już fakt, że producent raczej wolałby mieć nowych
    >> klientów niż odzyskiwać zaufanie tych, którym się coś już
    >> zepsuło - jest tak duża konkurencja na rynku że zdobyć klienta
    >> jest trudno a stracić go sprzedając mu bubla bardzo łatwo.
    >
    > Jak widać po temacie wspomnianych drukarek - nie jest to takie proste, że
    > klient "odejdzie". Jak widać drukarki atramentowe jak wytrzymywały max.
    > okres gwarancji tak wytrzymują tyle, jak był koszt zakupu nowej jest
    > mniejszy od naprawy, tak jest.

    Z własnego doświadczenia wiem, że to niezawodne urządzenia.
    Żadna z moich drukarek atramentowych nie padła po gwarancji.
    A miałem tych drukarek sporo, od pierwszej HP InkJet 500 czy 550.
    Kiedy to było??? Chyba w 1995 roku? A może nawet wcześniej?
    Miałem niedawno problemy z wydrukiem w drukarce Epsona
    ale wciąż na gwarancji. Po wysłaniu przez producenta nowej
    sztuki problem zniknął i już się nie pojawił. Pracują wyśmienicie.
    Używam też 2 starych, zakurzonych HP na wózkach przy oscyloskopie
    Agilenta w biurze - mają na oko 10 lat (bo oscyloskopy wymienialiśmy
    niedawno a drukarek nie!) i drukuje bez problemowo.

    > Tak samo sprzedają się nie tylko te drukarki, do których można kupić
    > najtańsze tusze.
    > Jednym słowem - rynek konsumencki (duży) ma swoje prawa nieco bardziej
    > skomplikowane.

    Jednym słowem teorie spiskowe, ludzie gadają, krowy się nie doją
    a kury jaj nie niosą...

    > Obejrzyj sobie parę dostępnych filmów chociażby o polityce Apple
    > w tej dziedzinie (która parę razy oparła się o sąd , choćby w sprawie
    > wbudowanych accu w kilku urządzeniach).

    To jest coś innego. To nie jest celowe POSTARZANIE.
    Ani wbudowanie bomby zegarowej w RTC.

    > Natomiast w przypadku tego mojego klienta, o którym wspomniałem
    > - on się powstrzymuje od takich działań (póki co), bo po pierwsze to są
    > specjalistyczne urządzenia, po drugie - nie ma potrzeby (sprzedają się bez
    > dodatkowych zabiegów), po trzecie - zawsze może to wprowadzić
    > (przez aktualizację firmware), po czwarte - w tym urządzeniu
    > częściowo ta funkcja już istnieje , i to oficjalnie ; urządzenie zawiera
    > wbudowaną baterię litową, która ma trwałość 2-3 lata i potem wiadomo
    > (oficjalnie) że padnie , i trzeba będzie ją wymienić (co mogę zrobić tylko
    > ja). Jeśli nie - część funkcjonalności znika. Można z tym żyć, ale mniej
    > komfortowo.
    >
    > Wynika to ze specyfiki urządzenia, a nie złośliwości - ale nie zmienia to
    > postaci rzeczy.

    Dokładnie tak samo jest w laptopie Apple.
    Wystarczy zapytać sprzedawcy: "Czy ten MacBook ma akumulator
    wymienialny przez końcowego użytkownika?" odpowiedź "Nie.".
    Gdzie tu jest jakieś oszustwo, albo potrzeba sprawy sądowej,
    Twoim zdaniem?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: