eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingporzadek metod w module
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2011-09-03 19:30:38
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: Karol Y <k...@o...pl>

    > Znane mi standardy kodowania sugerują najpierw public, potem protected
    > i na końcu private - ta kolejność wynika z tego, że czytelnik, który
    > zwykle jest użytkownikiem klasy, najbardziej jest zainteresowany
    > publicznym interfejsem, więc jest sens go napisać na początku.

    A ja właśnie wszędzie widzę i słyszę na odwrót. A już najczęściej, to
    kolejność jest zupełnie przypadkowa.

    A ja masz typy wyliczeniowe, struktury, metody i w każdym zbiorze w
    przedziale od public do private to jak to układasz?

    --
    Mateusz Bogusz


  • 12. Data: 2011-09-03 20:22:33
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>

    On 3 Wrz, 21:30, Karol Y <k...@o...pl> wrote:

    > A ja masz typy wyliczeniowe, struktury, metody i w każdym zbiorze w
    > przedziale od public do private to jak to układasz?

    Dokładnie tak, jak napisałem: public, (protected), private.

    Protected w nawiasie, bo prawie nigdy tego nie mam.

    Dokładnie tak samo piszę w Javie, czyli najpierw wszystko to, co jest
    public. Przy okazji bluzgam zawsze na to, że te publiki tam są przy
    każdej nazwie, bo dopiero przy powtórzeniach widać, jak bardzo te
    powtórzenia są bez sensu.

    Z ciekawostek, w Adzie najpierw idzie sekcja publiczna ale nie
    dlatego, że tak ktoś lubi, tylko dlatego, że *gramatyka* tego wymaga i
    inaczej się po prostu nie da:

    package Foo is

    -- cośtamcośtam publiczne

    private

    -- cośtamcośtam niepubliczne

    end Foo;

    Konwencja, którą używam w C++, jest z tym tokiem myślenia zgodna -
    chociaż nie jest wymuszana przez kompilator.

    --
    Maciej Sobczak * http://www.msobczak.com * http://www.inspirel.com


  • 13. Data: 2011-09-03 20:44:35
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: p...@p...onet.pl


    > pojedyncze projekty jakie pisalem to poki co skala
    > co najwyzej 30-40 modulow (kazdy modul ma u mnie
    > zwyczajowo kilkaset do tysiaca pareset lini)
    `
    jak np patrze (troche i niedokladnie) na to jaki uklad
    i zaleznosci (zgrubsza) maja moduly (plikowe przestrzenie
    dokladniej bo niecialo mi sie tego kompilowac do
    odzielnych modulow i inkludowalem to wszystko do
    jednego pliku) w mojej niedokonczonej gierce
    'space bots sigma ) to i tak nasuwa to pewne wnioski

    -> winMain.obj // frame (setup/arch)
    -> setupGl.obj // frame (setup)
    -> WndProc.obj // frame (arch)

    -> keyHandlers.obj // frame (arch)
    -> entityPlayerShip.obj // entity agent
    -> entitiesRockets.obj // entity agents
    -> saveLoad.obj // support
    -> hud.obj // support agent
    ->

    -> mouseHandlers.obj // frame (arch)
    -> entityPlayerShip.obj // entity agent

    -> mainLoop.obj // frame (arch)
    -> entityPlayerShip.obj // entity agent
    -> hud.obj // support agent
    -> entitiesAsteroids.obj // entity agents
    -> entitiesStations.obj // entity agents
    -> entitiesBases.obj // entity agents
    -> entitiesSlayers.obj // entity agents
    -> entitiesRockets.obj // entity agents
    -> entitiesCruisers.obj // entity agents
    -> // entity agents
    -> // entity agents
    -> // entity agents
    -> // entity agents
    -> // entity agents
    -> // entity agents
    -> // entity agents
    -> // entity agents
    -> // entity agents
    ->
    ->
    ->
    ->
    ->
    ->



    --> utilsLog.obj //utils
    --> utilsMath.obj
    --> utilsSound.obj
    --> utilsShapes.obj
    -->


    np takie ze charakterystyczne ze polaczenia miedzy
    modulami sa zwykle (z natury mozna powiedziec) jednostronne
    (typu 'uses') albo ze zasadniczo moduly te dziele sie na
    trzy {cztery} rodzaje: utilsy, frame (szkielet aplikacji)
    i moduly encji wlasciwych agentow sceny - {pozatym jeszcze ew
    'support' dla sceny (jak np hud i takie rzeczy)



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 14. Data: 2011-09-03 21:09:38
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: p...@p...onet.pl

    w sumie to ostatnio zrezygnowalem z obslugi klawiatury
    i myszy w wndproc na rzecz bloku GetAsyncKeyState'ow
    w kazdej ramce i sam schemat sie uproscil

    main
    setup
    loop
    input
    agents

    utils


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2011-09-04 06:04:56
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: Karol Y <k...@o...pl>

    > Konwencja, którą używam w C++, jest z tym tokiem myślenia zgodna -
    > chociaż nie jest wymuszana przez kompilator.

    Pomysł jest nawet dobry, ale ja na początek to bym jednak chciał, żeby
    już w zespole pisali jak chcą, ale wszyscy przynajmniej tak samo. Bo
    gdzie nie trafiam, tam każdy programista ma swój "styl" ;-o

    --
    Mateusz Bogusz


  • 16. Data: 2011-09-04 11:01:59
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>

    On 4 Wrz, 08:04, Karol Y <k...@o...pl> wrote:

    > ja na pocz tek to bym jednak chcia , eby
    > ju w zespole pisali jak chc , ale wszyscy przynajmniej tak samo. Bo
    > gdzie nie trafiam, tam ka dy programista ma sw j "styl" ;-o

    Najwyraźniej trafiasz do zespołów, które nie mają szefa (lidera).

    --
    Maciej Sobczak * http://www.msobczak.com * http://www.inspirel.com


  • 17. Data: 2011-09-04 11:40:59
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: g...@p...onet.pl

    > On 4 Wrz, 08:04, Karol Y <k...@o...pl> wrote:

    >

    > > ja na pocz tek to bym jednak chcia , eby

    > > ju w zespole pisali jak chc , ale wszyscy przynajmniej tak samo. Bo

    > > gdzie nie trafiam, tam ka dy programista ma sw j "styl" ;-o

    >

    > Najwyraźniej trafiasz do zespołów, które nie mają szefa (lidera).

    >

    swiat liderów to totalny koszmar głąbów, lepiej jest mz czuc osobiste
    zwiazki i konotacje z czyms dokladnie przeciwnym



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 18. Data: 2011-09-05 08:43:04
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: "Sarr." <s...@g...pl>

    On 2-9-2011 22:17, Maciej Sobczak wrote:
    > On 2 Wrz, 14:04, "Sarr."<s...@g...pl> wrote:
    >> na tej samej zasadzie mozna by zapytac o kolejnosc sekcji: public,
    >> protected i private czy tez odwrotnie...
    >
    > Znane mi standardy kodowania sugerują najpierw public, potem protected
    > i na końcu private - ta kolejność wynika z tego, że czytelnik, który
    > zwykle jest użytkownikiem klasy, najbardziej jest zainteresowany
    > publicznym interfejsem, więc jest sens go napisać na początku.

    zapytam tak, czy sa to sztywne standardy kodowania czy nie sa to raczej
    luzne sugestie na ten temat? nie zawsze czytelnik jest zainteresowany
    sekcja public, na przyklad: mam klase A, ktore ma kilka protected pure
    virtuali i caly public interfejs [kilka get/set, uzywany przez
    aplikacje]. 'uzytkownik' to inny programista, ktory bedzie implementowal
    te virtuale w swojej klasie dziedziczac z A, wiec lepiej jest mu
    'pokazac' od razu zaczynajac od sekcji protected a nie zmuszajac do
    przewijania calej sekcji public [gdyby od niej zaczac]. nie jestem
    zwolennikiem sztywnych standardow, bo zawsze znajdzie sie cos co pokaze,
    ze inaczej mozna czytelniej.

    >> a gdzie typedefy w tym
    >> wszystkim.
    >
    > To zależy, czy są publiczne, czy nie, bo patrz wyżej.
    >
    >> niekiedy chcac przestrzegac z gory ustalonych regul robi sie
    >> straszny bajzel w .h.
    >
    > Właśnie po to są te reguły, żeby bajzlu nie było.

    wlasnie z tym standardem robi sie niekiedy niezly bajzel, 3 sekcje,
    kazda z seria funkcji, typedef'ow, niekiedy dodatkowych struct'ow i
    enum'ow. czasem chcialo by sie miec typedefy razem, enumy i dodatkowe
    struct'y tez razem. chyba, ze ktos lubi scrollowac mamrtoatac pod nosem
    'ten enum w protected to byl gdzies pod ta cala kopa public a przed tymi
    typedefami z private, nosz szlag, gdziez on jest...' [tego oczywiscie
    nie traktowac grobowo powaznie, bo jest ctrl+f ;]

    pozdrawiam,
    Sarr.


  • 19. Data: 2011-09-05 08:47:55
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>

    On 2011-09-05, Sarr. <s...@g...pl> wrote:
    > On 2-9-2011 22:17, Maciej Sobczak wrote:
    >> On 2 Wrz, 14:04, "Sarr."<s...@g...pl> wrote:
    >>> na tej samej zasadzie mozna by zapytac o kolejnosc sekcji: public,
    >>> protected i private czy tez odwrotnie...
    >>
    >> Znane mi standardy kodowania sugerują najpierw public, potem protected
    >> i na końcu private - ta kolejność wynika z tego, że czytelnik, który
    >> zwykle jest użytkownikiem klasy, najbardziej jest zainteresowany
    >> publicznym interfejsem, więc jest sens go napisać na początku.
    >
    > zapytam tak, czy sa to sztywne standardy kodowania czy nie sa to raczej
    > luzne sugestie na ten temat? nie zawsze czytelnik jest zainteresowany
    > sekcja public,

    Ale najczęściej jest. Rzadziej jest zainteresowany sekcją protected,
    czyli dostępną jedynie dla klas pochodnych. Próbujesz na siłę wymyślać
    przykłady.

    >>> a gdzie typedefy w tym
    >>> wszystkim.
    >>
    >> To zależy, czy są publiczne, czy nie, bo patrz wyżej.
    >>
    >>> niekiedy chcac przestrzegac z gory ustalonych regul robi sie
    >>> straszny bajzel w .h.
    >>
    >> Właśnie po to są te reguły, żeby bajzlu nie było.
    >
    > wlasnie z tym standardem robi sie niekiedy niezly bajzel, 3 sekcje,
    > kazda z seria funkcji, typedef'ow, niekiedy dodatkowych struct'ow i
    > enum'ow.

    Odłóż apostrof, bo sobie nim oko wybijesz.
    http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=6142

    > czasem chcialo by sie miec typedefy razem, enumy i dodatkowe
    > struct'y tez razem. chyba, ze ktos lubi scrollowac mamrtoatac pod nosem
    > 'ten enum w protected to byl gdzies pod ta cala kopa public a przed tymi
    > typedefami z private, nosz szlag, gdziez on jest...' [tego oczywiscie
    > nie traktowac grobowo powaznie, bo jest ctrl+f ;]

    Po to są standardy, żeby zawczasu ustalić jak to ma wyglądać i żeby
    programista wiedział czego się spodziewać. Lepiej czasem poprzewijać niż
    za każdym razem się zastanawiać gdzie jest opis struktury danych.

    --
    Secunia non olet.
    Stanislaw Klekot


  • 20. Data: 2011-09-05 09:38:29
    Temat: Re: porzadek metod w module
    Od: "Marszalkowski" <m...@t...pl>



    > A ja masz typy wyliczeniowe, struktury.
    Często robiłem jeden plik inkludowany globalnie z (prawie) wszystkimi:
    typedefs
    const
    enum
    struct
    class
    Nie chcę powiedzieć że używanie globalnie czegoś co jest potrzebne tylko w
    kilku plikach stanowi dobrą metodę. Pierwsza wada to kompilacja wszystkiego
    od nowa - ale kodu miałem z reguły mniej niż 1-2MB i kompilacja szła szybko.
    Podobnie nie miałem problemów z niebezpieczeństwem przypadkowego użycia czegoś,
    co było dostępne. Generalnie - nigdy nie żałowałem że taki projekt zrobiłem.
    Pozdrawiam




    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: