eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › porażka.....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 116

  • 41. Data: 2010-07-06 17:41:42
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Tue, 06 Jul 2010 17:28:59 +0200, Artur Maśląg
    <f...@p...com> wrote:

    > i opowiadać o smutku z racji faktu, że samochody są konstruowane
    > przez księgowych, a nie inżynierów.

    Mała zagadka, kto wypowiedział poniższe zdanie?

    ,,an engineer is someone who can do for one dollar what any
    idiot can do for a hundred dollars''

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 42. Data: 2010-07-06 17:54:39
    Temat: Re: porażka.....
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Tue, 6 Jul 2010 10:00:34 +0000 (UTC), Robert Rędziak napisał(a):

    > A teraz jest moda, żeby walić w Toyotę, nakręcona zresztą przez
    > wielką trójkę, gdy ta była w dupie i paru hamerykanów, których
    > przerosło wrzucenie luzu i naciśnięcie pedału hamulca.

    Szczególnie w momencie gdy tego luzu się wrzucić nie da, a hamulec nie
    działa bo też sterowany elektronicznie :)

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 43. Data: 2010-07-06 18:08:35
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Grejon <g...@i...pl>

    W dniu 2010-07-06 17:41, Robert Rędziak pisze:
    > an engineer is someone who can do for one dollar what any
    > idiot can do for a hundred dollars

    E, banalne. W wiki można znaleźć ale nie podam coby zabawy nie psuć ;)

    --
    Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi


  • 44. Data: 2010-07-06 18:14:49
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-07-06 17:41, Robert Rędziak pisze:
    > Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
    >
    >> i opowiadać o smutku z racji faktu, że samochody są konstruowane
    >> przez księgowych, a nie inżynierów.
    >
    > Mała zagadka, kto wypowiedział poniższe zdanie?
    >
    > ,,an engineer is someone who can do for one dollar what any
    > idiot can do for a hundred dollars''

    To chyba za proste :)

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 45. Data: 2010-07-06 18:37:13
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Tue, 6 Jul 2010 17:54:39 +0200, MadMan
    <m...@n...wp.pl> wrote:

    > Szczególnie w momencie gdy tego luzu się wrzucić nie da, a hamulec nie
    > działa bo też sterowany elektronicznie :)

    Tak, tak. A potem się obudziłeś zlany potem po przydługiej sesji
    na Flight Simulatorze? Nawet w Priusie się da.

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 46. Data: 2010-07-06 18:48:45
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Tue, 06 Jul 2010 18:08:35 +0200, Grejon <g...@i...pl>
    wrote:

    > E, banalne. W wiki można znaleźć ale nie podam coby zabawy nie psuć ;)

    Kaman, to jest konkurs bez nagród :>

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 47. Data: 2010-07-06 18:52:45
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Grejon <g...@i...pl>

    W dniu 2010-07-06 18:48, Robert Rędziak pisze:
    > On Tue, 06 Jul 2010 18:08:35 +0200, Grejon<g...@i...pl>
    > wrote:
    >
    >> E, banalne. W wiki można znaleźć ale nie podam coby zabawy nie psuć ;)
    >
    > Kaman, to jest konkurs bez nagród :>

    Wiki podaje, że to Keith Duckworth, inżynier od silników Cosworth w F1.

    --
    Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi


  • 48. Data: 2010-07-06 19:13:05
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

    > Fajny jest fragment z tego doniesienia:
    > <cite>
    > Usunięcie usterki to oczywiście konieczność wymiany wadliwych sprężyn.
    > To z kolei nie małe wyzwanie dla mechaników Lexusa, ponieważ jak
    > informuje specjalista jednego z warszawskich salonów, taka czynność może
    > potrwać nawet kilka dni w przypadku modelu LS.
    > </cite>

    Z kolei znając rzetelność dziennikarzy mogło być tak, że zadzwonili w
    piątek do serwisu i zapytali na kiedy by były zmienione sprężyny gdyby
    teraz przywieźć samochód, w odpowiedzi usłyszeli że na wtorek, a więc
    jak w mordę strzelił czynność trwa kilka dni.


  • 49. Data: 2010-07-06 19:23:33
    Temat: Re: porażka.....
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Robert Rędziak pisze:
    > On Tue, 06 Jul 2010 09:58:40 +0200, krzysiek82 <s...@u...pl>
    > wrote:
    >
    >> no cóż nawet najlepszym się zdarza :)
    >> przypomniała mi się ta reklama trankingu niezawodności
    >>
    >> toytota, toyota, .... toyota, hmm inna marka, toyota ......
    >
    > A teraz jest moda, żeby walić w Toyotę, nakręcona zresztą przez
    > wielką trójkę, gdy ta była w dupie i paru hamerykanów, których
    > przerosło wrzucenie luzu i naciśnięcie pedału hamulca.

    Pamiętaj że mówisz o kraju, w którym klient ma prawo nie przypuszczać że
    zamawiając kawę otrzyma w kubku gorącą ciecz, a winny poparzeń jest
    właściciel marki pod szyldem której sprzedano tę kawę ;)

    Inna sprawa że interfejs użytkownika, wymagający trzymania przez kilka
    sekund wyłącznika w celu wyłączenia silnika to duży błąd.

    > To nie jest tak, że tylko Toyota organizuje recalle.

    Siła mediów :)
    Co bardziej troskliwi sugerowali mi wizytę w ASO moją Corollą '98, bo
    "blokują się niby te nowsze, ale nigdy nic nie wiadomo".


  • 50. Data: 2010-07-06 21:06:40
    Temat: Re: porażka.....
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 7 Jul 2010 10:12:51 +0200, Michał Gut wrote:
    >moloch ktory mialby fabryki poszczegolnych podzespolow bylby tak duzy, ze
    >istnialoby duze ryzyko upadku takiej firmy. ile sprezynek potrzeba to
    >samochodu ? 50? nie bedzie nawet tyle. musieli by sprzedawac je gdzies
    >indziej -

    Ale samochodow robia miliony, wiec moze im akurat obciazyc maszyne.

    >czyli zamiast korporoacja zajmujaca sie smaochodami zajmowaliby
    >sie wszystkim wlacznie z tkactwem.... idac dalej tym tokiem rozumoiwania
    >powinni takze wydobywac samodzielnie rude miedzi by miec pewnosc ze bedzie
    >to towar dobrej jakosci.

    Kopalnia miedzi tez zysk przynosi, wiec czemu nie.
    Ale z miedzia to mozesz miec racje - za duza produkcja kopalni i huty
    na jeden koncern samochodowy.
    Co do tkanin nie jestem pewny - dobre tkaniny drogie sa.

    J.


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: