-
21. Data: 2010-07-09 10:25:18
Temat: Re: [piatkowo] Znow polscy zlodzieje aut szaleja w DE
Od: Heraklit <w...@p...onet.pl>
Był 9 lipiec (piątek), gdy o godzinie 10:16 *krzysiek82* w pocie czoła
naskrobał(a):
> Heraklit pisze:
>> mamy już pierwszą dekadę XXI wieku - przebudź się i przestań oceniać
>> przez pryzmat nacjonalistycznych stereotypów.
>
> to fakt, ale mnie nadal jakoś wstyd pokazać się u naszych zachodnich
> sąsiadów z tablicami polskimi.
gdybyś poznał historię Niemiec i Polski, nie miałbyś poczucia niższości.
> Oczywiście, że nie jest, ale złe wrażenie pozostaje w pamięci dłużej.
> spora część polaków to nadal fleje, partacze i pijaki. Czego przykładem
> jest np koleś który mi teraz taras robi. Jak on to stwierdził, belki
> drewniane muszą pękać bo to naturalne drewno. Takie kocopoły opowiada
> stolarz? Kolejnych przykładów pseudo fachowców mogę wymienić jeszcze
> kilka. To wszystko ma wpływ na wizerunek i ja się nie dziwie postawie
> przeciętnego Niemca.
Niemiec to też człowiek, "poddany" swoistej edukacji
kulturowo-historycznej. Jeżeli go "uwikłasz" warunki bytowe podobne do
Twego stolarza, przestanie być taki butny i wyniosły.
--
Pozdrawiam,
Post stworzono 2010-07-09 10:18:48
-
22. Data: 2010-07-09 10:45:25
Temat: Re: [piatkowo] Znow polscy zlodzieje aut szaleja w DE
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Heraklit pisze:
> gdybyś poznał historię Niemiec i Polski, nie miałbyś poczucia niższości.
znam historię polski wstyd mi za nią, i znam historie Niemiec. Jakie
niuanse dokładnie masz na myśli?
> Niemiec to też człowiek, "poddany" swoistej edukacji
> kulturowo-historycznej. Jeżeli go "uwikłasz" warunki bytowe podobne do
> Twego stolarza, przestanie być taki butny i wyniosły.
>
Nie bardzo zrozumiałem, ja nie znam żadnego wyniosłego Niemca, znam za
to wielu dokładnych Niemców, profesjonalistów dociekliwych ludzi którzy
dążą do perfekcji.
--
krzysiek82
-
23. Data: 2010-07-09 10:58:19
Temat: Re: [piatkowo] Znow polscy zlodzieje aut szaleja w DE
Od: Heraklit <w...@p...onet.pl>
Był 9 lipiec (piątek), gdy o godzinie 10:45 *krzysiek82* w pocie czoła
naskrobał(a):
> Heraklit pisze:
>> gdybyś poznał historię Niemiec i Polski, nie miałbyś poczucia niższości.
>
> znam historię polski wstyd mi za nią, i znam historie Niemiec. Jakie
> niuanse dokładnie masz na myśli?
wstyd Ci za polską historię - podaj te wstydliwe "momenty" historyczne.
"Niuanse" niemieckiej historii?? Rządy Konrad Adenauer i antysemickie
akty przemocy.
To już wykracza bardzo poza tematykę tej grupy - przejdź na grupę
pl.sci.historia.
> Nie bardzo zrozumiałem, ja nie znam żadnego wyniosłego Niemca, znam za
> to wielu dokładnych Niemców, profesjonalistów dociekliwych ludzi którzy
> dążą do perfekcji.
to wcale nie jest żaden wyróżnik Niemców. Znam takich wśród swoich
znajomych i żaden nie jest narodowości niemieckiej.
--
Pozdrawiam,
Post stworzono 2010-07-09 10:51:31
-
24. Data: 2010-07-09 11:08:12
Temat: Re: [piatkowo] Znow polscy zlodzieje aut szaleja w DE
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Heraklit pisze:
> wstyd Ci za polską historię - podaj te wstydliwe "momenty" historyczne.
wiesz jakie życie było w polsce przed 1939r? Smród brud, złodziejstwo
brak pracy. Przyszedł Niemiec powywieszał buractwo i od razu się zrobiło
spokojniej. Moja babcia i dziadek z łezką w oku wspominają te czasy
porządku. Zobacz jak zachowali się Czesi i jak na tym wyszli. Trzeba
było zrobić dokładnie tak samo.
> to wcale nie jest żaden wyróżnik Niemców. Znam takich wśród swoich
> znajomych i żaden nie jest narodowości niemieckiej.
Prawda, ale u nas takich ludzi jest za mało. 1000 osób na milion nie
zmienią wizerunku całego społeczeństwa.
--
krzysiek82
-
25. Data: 2010-07-09 11:38:58
Temat: Re: [piatkowo] Znow polscy zlodzieje aut szaleja w DE
Od: Heraklit <w...@p...onet.pl>
Był 9 lipiec (piątek), gdy o godzinie 11:08 *krzysiek82* w pocie czoła
naskrobał(a):
> wiesz jakie życie było w polsce przed 1939r? Smród brud, złodziejstwo
> brak pracy.
taa, a w Niemczech po I wojnie to drapacze chmur budowano i wszyscy
szparagi jedli.
Ze znajomości historii pała.
>Przyszedł Niemiec powywieszał buractwo i od razu się zrobiło
> spokojniej. Moja babcia i dziadek z łezką w oku wspominają te czasy
> porządku.
argumentacja niemieckiej propagandy wyjaśniająca narodowi niemieckiemu
wyżynanie innych narodowości (Słowian, Żydów itd).
Manipulują Tobą jak małym dzieckiem...
> Prawda, ale u nas takich ludzi jest za mało. 1000 osób na milion nie
> zmienią wizerunku całego społeczeństwa.
jest większość, ale Twój fanatyzm tego nigdy nie dostrzeże.
EOT
--
Pozdrawiam,
Post stworzono 2010-07-09 11:31:09
-
26. Data: 2010-07-09 11:46:01
Temat: Re: [piatkowo] Znow polscy zlodzieje aut szaleja w DE
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Heraklit pisze:
> taa, a w Niemczech po I wojnie to drapacze chmur budowano i wszyscy
> szparagi jedli.
> Ze znajomości historii pała.
>
zwróć uwagę jak szybko posunęli się do przodu.
> argumentacja niemieckiej propagandy wyjaśniająca narodowi niemieckiemu
> wyżynanie innych narodowości (Słowian, Żydów itd).
> Manipulują Tobą jak małym dzieckiem...
Mylisz się, nawet mój facet od historii kiedyś powiedział, jak zobaczył
chmarę głupków w klasie. A mogło być tak pięknie i większości z Was by
tu nie było. Jak go zapytałem co miał na myśli wyjaśnił mi pewne kwestie :)
> jest większość, ale Twój fanatyzm tego nigdy nie dostrzeże.
To dlaczego non stop napotykam pojebów na swojej drodze? Zastanów się to
chyba twój fanatyzm polskości tak działa. Nie jestem żadnym fanatykiem,
dla mnie liczą się fakty i to co każdego dnia mnie spotyka. Gdybym tylko
miał możliwość przeniesienia się z całą rodziną tą bliższą i dalszą do
Niemiec dawno bym to uczynił. Ale niestety pewnych rzeczy nie da się
zrobić, co nie znaczy, że trzeba siedzieć cicho i nie zwracać uwagi na
zło i głupotę która rozgrywa się w koło.
--
krzysiek82
-
27. Data: 2010-07-09 13:41:57
Temat: Re: [piatkowo] Znow polscy zlodzieje aut szaleja w DE
Od: Miecio <m...@w...pl>
W dniu 2010-07-08 14:42, Mirek Ptak pisze:
> Link był połamany i D a nie DE :)
wg. ISO 3166-1 rozpowszechnionym międzynarodowym kodem dla Niemiec jest DE
-
28. Data: 2010-07-09 13:43:22
Temat: Re: [piatkowo] Znow polscy zlodzieje aut szaleja w DE
Od: Miecio <m...@w...pl>
W dniu 2010-07-08 14:46, M1SLQ pisze:
> Minister MSW i tylko A4?
Polski minister udał się w oficjalną podróż do Francji. Jednym z punktów
wizyty była kolacja u francuskiego odpowiednika. Widząc jego wspaniałą
willę, z obrazami wielkich mistrzów na ścianach, pyta się, jak on
zapewnia sobie taki poziom życia ze skromnej pensji urzędnika republiki.
Francuz zaprasza go do okna:
- Widzi pan tę autostradę?
- Tak.
- Ona kosztowała 20 miliardów franków, firma wypisała fakturę na 25, a
różnicę przekazała mi. Dwa lata później minister francuski udaje się do
Polski i odwiedza swojego polskiego odpowiednika. Kiedy podjeżdża pod
domostwo ministra, jego oczom ukazuje się najpiękniejszy pałac jaki
widział w życiu. Pyta od razu:
- Nie rozumiem, dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce
życie, ale w porównaniu do pana... Polski minister podchodzi do okna:
- Widzi pan tam autostradę?
- Nie.
- No właśnie.
-
29. Data: 2010-07-09 13:50:46
Temat: Re: [piatkowo] Znow polscy zlodzieje aut szaleja w DE
Od: Miecio <m...@w...pl>
W dniu 2010-07-09 08:46, Heraklit pisze:
>
> a niby czemu za jednego mają odpowiedzialność ponosić wszyscy? Jeżeli
> Erika Steinbach fałszuje historię czy to znaczy, że wszyscy niemcy są
> kłamcami?
>
Jedź do Włoch to zrozumiesz.
Wchodzisz do niewielkiego sklepu, obsługa usłyszy, że mówisz po polsku,
to ile osób tam pracuje (sprzątaczki, ochrona, kasjerki) tyle wychodzi
"na sklep" i patrzy Ci na ręce. Ostatnimi czasy nie jest to tak
nagminne, ale jeszcze kilka lat temu było to bardzo powszechne.
Tabliczki przed wejściem po polsku "Prosimy Polaków, aby bagaż
zostawiali przed sklepem" też nie były/są rzadkością.
-
30. Data: 2010-07-09 13:56:33
Temat: Re: [piatkowo] Znow polscy zlodzieje aut szaleja w DE
Od: Miecio <m...@w...pl>
W dniu 2010-07-09 11:08, krzysiek82 pisze:
> Moja babcia i dziadek z łezką w oku wspominają te czasy
> porządku. Zobacz jak zachowali się Czesi i jak na tym wyszli. Trzeba
> było zrobić dokładnie tak samo.
To fakt. Moi rodzice i dziadkowie bardzo chwalili życie pod zaborem. Jak
ktoś był fachowcem czy miał chęci do pracy to niczego nie brakowało.