-
31. Data: 2011-05-14 17:20:03
Temat: Re: pewnie było - farnell
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello identifikator:,
Saturday, May 14, 2011, 7:14:09 PM, you wrote:
>> My nie mamy problemu - to Ty na wielu grupach jęczysz o pomoc w
>> banalnych sprawach.
> ok, wypowiedziałeś się, już wystarczy, innym też już dziękuję,
> mam taki pomysł, żeby zacząć odpowiadać mi na temat...
http://rtfm.killfile.pl/#lajza
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
32. Data: 2011-05-14 17:31:17
Temat: Re: pewnie było - farnell
Od: "identifikator: 20040501" <N...@g...pl>
> http://rtfm.killfile.pl/#lajza
źle odebrałeś moje intencje, ja nie mam zamiaru się z nikim kłócić o takie
pierdoły...
sory (szczere)
-
33. Data: 2011-05-14 17:32:38
Temat: Re: pewnie było - farnell
Od: "identifikator: 20040501" <N...@g...pl>
a może się źle wysłowiłem, tak czy owak, sorki
-
34. Data: 2011-05-14 17:58:43
Temat: Re: pewnie było - farnell
Od: "identifikator: 20040501" <N...@g...pl>
> http://rtfm.killfile.pl/#lajza
>
> [...]
mam też zaawansowane zagadnienie z którym nie potrafię się uporać
oto opis:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=184
2153&highlight=
no czy Ktoś pokaże klasę i wyjasmi mi co się dzieje?
-
35. Data: 2011-05-14 18:42:20
Temat: Re: pewnie było - farnell
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 14.05.2011 19:58, identifikator: 20040501 pisze:
> mam też zaawansowane zagadnienie z którym nie potrafię się uporać
> oto opis:
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=184
2153&highlight=
> no czy Ktoś pokaże klasę i wyjasmi mi co się dzieje?
To już było - albo jakiś malware (przenoszący się np z pendrajwa) albo
problemy z zasilaniem, albo zakurzenie/zadymienie/(niska|wysoka)
wilgotność pomieszczenia - z takich bardziej prawdopodobnych rzeczy.
"Stukanie" cd/dvd oznacza zazwyczaj, że nie może ustawić głowicy na ścieżce.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
36. Data: 2011-05-14 19:02:56
Temat: Re: pewnie było - farnell
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "identifikator: 20040501" <N...@g...pl> napisał w
wiadomości news:iqmd92$ukh$1@news.onet.pl...
>> My nie mamy problemu - to Ty na wielu grupach jęczysz o pomoc w
>> banalnych sprawach.
> ok, wypowiedziałeś się, już wystarczy, innym też już dziękuję,
> mam taki pomysł, żeby zacząć odpowiadać mi na temat...
> ja wiem, że w Platformie/Politechnice Warszawskiej to jest trudne,
> ale spróbujcie...
LOL, od razu widać, że z elektoratem PIS ma się do czynienia. :)
-
37. Data: 2011-05-14 19:53:38
Temat: Re: pewnie było - farnell
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Witam,
> sam to przerabiałem.
> Nie da się zarejstrować do końca bez podania nr karty.
Nie jest tak źle, są elastyczni. Mnie sami zarejestrowali i żadnego
numeru karty nie chcieli.
Trzeba zadzwonić, pogadać na stówkę pomogą.
Irek.N.
-
38. Data: 2011-05-14 20:23:17
Temat: Re: pewnie było - farnell
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-05-14 13:48, Arkady pisze:
> W dniu 2011-05-14 13:17, Jakub Owczarski pisze:
>> On May 14, 5:51 am, "j.r."<j...@g...pl> wrote:
>>
>>> Osobiście zrezygnowałem z tej formy wykorzystując konto
>>> firmy w której pracuję ponieważ potrzebowałem elementów
>>> za ok 200zł.
>>
>>
>> Skoro już podsumowanie sklepów się zrobiło to ja dorzucę o digikey:
>> Robiąc u nich prywatne zakupy można osiwieć.
>> Kupowałem pierdółek za kilkaset dolców do zabawy/nauki, ale taka
>> informacja to dla nich za mało,
>> muszą mieć szczegółowe info o zastosowaniu tych części, potem
>> zażyczyli sobie kopię mojego prawa jazdy, wysłałem, okaząło się, że
>> prawo jazdy im się nie podoba bo mam inny adres niż w zamówieniu(tak
>> jakby ktoś zmieniał prawko przy każdej przeprowadzce), zażyczyli sobie
>> jeszcze ksero paszportu, w końcu zrezygnowałem jak przysłali mi jakiś
>> formularz na trzy strony który miałbym niby wypełnić *ręcznie* i
>> przefaksować, w formularzu miałbym wpisać między innymi numer karty
>> kredytowej :O.
>> Te przepychanki trwały prawie dwa tygodnie, w końcu anulowałem
>> zamówienie i zamówiłem przez firmę - żadnych pytań, zamówiłem w
>> czwartek a w poniedziałek było.
>> Także tanio i fajnie ale nie dla prywatnych.
>>
>> pozdrawiam.
>>
>
>
> Mialem podobnie z digikeyem z tym ze zamawialem na firme i duzo, w koncu
> napisalem im ze jakbym wiedzial ze tak bedzie to bym zamowil w farnelu i
> na drugi dzien bym to mial i wtedy dopiero towar wyszedl z magazynu.
>
> Oni mysla ze u nas afryka i robimy z tych czesci bomby dla arabow.
Dziwne, zamawiałem u nich na firmę. Poza wy[pełnieniem info o
zastosowaniu nie było żadnych udziwnień. A ceny tego co zamawiałem
często nawet 2 razy niższe niż w Farnell, Mouser czy TME. A niektóre
układy w ogóle nie oferowane w tych sklepach. I przesyłka z USA gratis
od jakiejś kwoty zamówienia. I nie przeszkadzało im, że wysyłka na inny
adres niż na fakturze. Jedyny problem, że musiałem się zarejestrować u
nas w UC jako importer ale wpis dostałem tego samego dnia.
--
Pozdrawiam
MD
-
39. Data: 2011-05-14 20:29:34
Temat: Re: pewnie było - farnell
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-05-14 13:00, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "identifikator: 20040501" <N...@g...pl> napisał
> w wiadomości news:iqk091$her$1@news.onet.pl...
>>> Nie musisz mieć, wystarczy przelew bankowy w złotych.
>>
>> dodałem do koszyka, wpisałem swoje dane do logowania, wyskoczyła mi
>> informacja "zapłata karta kredytową" i "zapłata jakimś koszykiem
>> płatności" (tak to się chyba nazywało), nigdzie nie było opcji zapłaty
>> przelewem bankowym...
>>
>> a przy okazji jak robi się taki przelew z mBanku? nigdy nic tak nie
>> kupowałem, nie chciałbym umoczyć...
>>
> Dwa lata temu wysyłałem 200 Euro z mBanku do Włoch.
> Aby całe 200 dotarło wybrałem opcję, że ja płacę zarówno koszty mojego
> banku jak i koszty pośrednie.
> Najpierw zapłaciłem za to 25 zł (20+5 - wynika z TOiP) i po tygodniu
> jeszcze zabrali mi z konta 68zł z groszami.
>
> Krótko potem czytałem regulamin Farnella (jeszcze nie było w złotówkach).
> Wtedy pisali, że można przelewem, ale żadne koszty przelewu nie mogą
> obciążyć Farnella.
> Uznałem, że nie ma sensu.
> Nie rozumiem dlaczego taka firma nie ma konta do płatności w Polsce.
Nawet faktury polskiej nie wystawią. To ja wolę kupować w polskiej
firmie, która jest ich klientem i pośredniczy w zakupie dając mi takie
ceny jak w sklepie Farnella i naszą fakturę.
--
Pozdrawiam
MD
-
40. Data: 2011-05-14 20:31:41
Temat: Re: pewnie było - farnell
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-05-14 13:37, identifikator: 20040501 pisze:
>> Z każdego kawałka inaczej.
>> Tel służy do wybrania.
>> e-mail do wysłania maila itd....
>
> z takim intelektem to powinieneś być... prezydentem.
>
Powiedz lepiej kim ty możesz zostać ze swoim intelektem gdy dorośniesz.
Bo na razie to się jakoś wykładasz na dziecinnych problemach.
--
Pozdrawiam
MD