Kuba (aka cita) pisze:

> przy takim prądzie ładowanie jest własnie do tego.

Dziękuję! ;)
Wróciłem właśnie z Lidla w Piasecznie, ale niestety po pasach nerkowych
czy ładowarkach nie było nawet śladu... :(
Odblasków też już nie było, więc zapytałem obsługę, która przytargała z
zaplecza ostatnią sztukę odblasków... ;)

Są dość delikatne, ale jak za 25 złociszy z TUV, germańskie nie ma co
wybrzydzać. ;)


--
(Po)zdrówka! falco

sen an jawie SenNa... Jawa 353 '58 175

do góry

Solo pisze:

> A w Czestochowie w Lidlu nie maja takiego pasa.

Proponuje napisac skarge do dyrekcji Lidla.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

do góry

Skoczyłem dziś na Ursynów (Pileckiego/Gandhi), więc jeśli kogoś
interesuje to pasów odblaskowych oraz ładowarek mieli jeszcze sporo, ale
oferta jest ograniczona czasowo/ilościowo.

Skusiłem się na ładowarkę i właśnie testuję na aku 6V 10A (nadaje się
tylko do ołowiowych max 12A). Cena 29.90 jest symboliczna, więc cudów
się nie spodziewam, ale mam nadzieję, że w awaryjnej sytuacji się
sprawdzi, bo można ją schować w kieszeni. ;)


--
(Po)zdrówka! falco
sen na jawie SenNa... Jawa 353 '58 175

do góry

On Thu, 26 Mar 2009 15:42:55 +0100, falco <m...@w...pl> wrote:


>Skusiłem się na ładowarkę i właśnie testuję na aku 6V 10A (nadaje się
>tylko do ołowiowych max 12A).

A to nie jest tak, że mozna ładować wszystko, tylko odpowiednio dłużej
(i z korzyścią dla akumulatora)?

Jakis czas temu ładowałem akumulator 85Ah ładowarką 300mAh z Louisa.
Trwało z tydzień, ale w końcu naładowało do pełna.

Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

do góry

Eskimos pisze:

> A to nie jest tak, że mozna ładować wszystko, tylko odpowiednio dłużej
> (i z korzyścią dla akumulatora)?

szczerze mówiąc, to nie mam pojęcia, bo do tej pory używałem klasycznego
prostownika, ale ponieważ jest duży i potrzebny w 2 garażu, to skusiłem
się na małą ładowarkę... ;)

--
(Po)zdrówka! falco
sen na jawie SenNa... Jawa 353 '58 175

do góry

Eskimos wydusił z siebie te słowy:

>
> A to nie jest tak, że mozna ładować wszystko, tylko odpowiednio dłużej
> (i z korzyścią dla akumulatora)?

oczywiście, ze mozna

Subject: Re: pasy nerkowe
Date: Wed, 25 Mar 2009 08:40:22 +0100
Message-ID: <gqcn5b$677$1@inews.gazeta.pl>

tylko po co?
ps. i dlaczego niby z korzyscią dla aku?



--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI

do góry

On Fri, 27 Mar 2009 14:13:38 +0100, "Kuba \(aka cita\)" <i...@...pl>
wrote:


>ps. i dlaczego niby z korzyscią dla aku?

Bo się mniej grzeje i lepiej odsiarcza, co wpływa na jego pojemność i
trwałość.

Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

do góry

Eskimos pisze:

> Jakis czas temu ładowałem akumulator 85Ah ładowarką 300mAh z Louisa.
> Trwało z tydzień, ale w końcu naładowało do pełna.

hehehe u mnie jak na razie 3 dzień ładuje się... 10A 6V ;););)

--
(Po)zdrówka! falco
sen na jawie SenNa... Jawa 353 '58 175

do góry

Eskimos wydusił z siebie te słowy:

> On Fri, 27 Mar 2009 14:13:38 +0100, "Kuba \(aka cita\)" <i...@...pl>
> wrote:
>
>
>> ps. i dlaczego niby z korzyscią dla aku?
>
> Bo się mniej grzeje i lepiej odsiarcza, co wpływa na jego pojemność i
> trwałość.
>

a nie jest to jednak tak, ze ważne, zeby nie łądować aku dużym (stosunkowo
dużym prądem do pojemności aku) a nie, zeby łądowac go minimalnym prądem?
Ja rozumiem, ze jak ktoś przegina z za duzym prądem to jest źle .. ale
wytłumacz mi jaka jest różnica w ładowaniu akumulatora o pojemności 50Ah
prądem <4-5A a ładowaniem prądem rzędu 0,5A
Nie ma sensu przeginać bo nie widać różnicy, a jak nie widać różnicy to po
co tyle czekać ;)

ps. kto powie jakie są prody w starym akumulatorze te co go rozłądowują
samoczynnie - jak one sie nazywają .. prąd upływu - tak?


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI

do góry

On Fri, 27 Mar 2009 17:22:10 +0100, "Kuba \(aka cita\)" <i...@...pl>
wrote:


>wytłumacz mi jaka jest różnica w ładowaniu akumulatora o pojemności 50Ah
>prądem <4-5A a ładowaniem prądem rzędu 0,5A

Nie wiem czy nie napisze bzdury :), ale o ile w przypadku akumulatorów
nowych i względnie swiezych - powiedzmy rocznych, to faktycznie
roznica niewielka, to w akumulatorach starszych, niedoładowywanych,
stojących dłuższy czas itp. płyty pokrywaja się siarczanem ołowiu, co
zmniejsza ich powierzchnię czynną, zmniejszając też pojemnośc
akumulatora. Podczas ładowania takiego akumulator małym prądem
siarczany sie rozpuszczają, odsłaniając płyty. I o ile w przypadku
akumulatora albo świeżego, albo regularnie uzywanego to ładowanie
prądem 1/10 jest w zupełności wystarczające, to starszym akumulatorom
można zrobic dobrze ładując je prądem mniejejszym. Prąd 1/10 szybciej
zacznie rozkładać wodę (bąblowanie) pozostawiając siarczany
przyklejone do płyt.

>Nie ma sensu przeginać bo nie widać różnicy, a jak nie widać różnicy to po
>co tyle czekać ;)

Pewno ze tak. Ja mam po prostu tamten duzy akumulator leżący w garazu
jako dodatkowy/pomocniczy, to moge go ładowac i 2 tygodnie i czas mi
nie robi.


Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

do góry