-
21. Data: 2010-02-17 18:46:56
Temat: Re: parkowanie na wewnętrznym podwórku
Od: "bartekkr" <k...@g...com>
Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hlh3ha$id6$2@news.task.gda.pl...
> unosiliśmy je do góry i wsadzaliśmy wszystkie koła w opony.
Hmm, co?
-
22. Data: 2010-02-17 18:56:38
Temat: Re: parkowanie na wewnętrznym podwórku
Od: "Tomi" <t...@t...pl>
Użytkownik "bartekkr" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:hlh9vo$tn$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:hlh3ha$id6$2@news.task.gda.pl...
>> unosiliśmy je do góry i wsadzaliśmy wszystkie koła w opony.
>
> Hmm, co?
No przeciez napisal wyraznie - podnosili auto do gory, brali 4 stare opony,
ktore kladli na ziemi na plasko, jedno kolo w jedna opone, drugie w druga
opone itd i auto udupione.
-
23. Data: 2010-02-17 19:00:59
Temat: Re: parkowanie na wewnętrznym podwórku
Od: "bartekkr" <k...@g...com>
Użytkownik "Tomi" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:hlhakn$hmh$1@pippin.nask.net.pl...
>>> unosiliśmy je do góry i wsadzaliśmy wszystkie koła w opony.
>>
>> Hmm, co?
>
> No przeciez napisal wyraznie - podnosili auto do gory, brali 4 stare
> opony, ktore kladli na ziemi na plasko, jedno kolo w jedna opone, drugie w
> druga opone itd i auto udupione.
No gdyby tak napisal, to by bylo jasne. Przykro mi, ale nie wychowywalem sie
na blokowisku i nie znam zwyczajow tam panujacych.
-
24. Data: 2010-02-17 19:03:57
Temat: Re: parkowanie na wewnętrznym podwórku
Od: to <t...@a...xyz>
MariuszM wrote:
>> Buractwa pełno wszędzie, frustratów także. Osobiście w przyszłości
>> wezwałbym od razu policję, gość nie ma prawa Cię zastawiać nawet jakbyś
>> tam w ogóle nie mieszkał. Jego gadki i mandacie który byś niby dostał
>> można włożyć pomiędzy bajki.
>
> Żeby Policja mogła ruszyć palcem musi być to droga publiczna lub strefa
> zamieszkania.
Wyłącznie jeśli chodzi o PoRD...
> Art. 1. 1. Prawa o ruchu drogowym: Ustawa reguluje zasady ruchu na
> drogach publicznych oraz w strefach zamieszkania [...] Mają to ponoć
> zmienić.
...ale jeśli ktoś Cię celowo zastawi, to już nie jest kwestia tylko PoRD.
Było to szeroko dyskutowane na PSP i wnioski są jednoznaczne.
--
cokolwiek
-
25. Data: 2010-02-17 19:04:54
Temat: Re: parkowanie na wewnętrznym podwórku
Od: Pawel O'Pajak <o...@g...pl>
Powitanko,
> Jego zdaniem nie mam prawa tu parkować bo przy wjeździe jest tabliczka -
> zakaz wjazdu oprócz mieszkańców i służb miejskich.
Przeciez nie jestes bezdomny, mieszkasz. Nie jego zafajdany interes na
jakich zasadach. Sam niech udowodni, ze tu mieszka.
Art. 49. 1. PoRD
"2. Zabrania się postoju:
1) w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z
bramy, garażu, parkingu lub wnęki postojowej,"
Co prawda jest za to tylko 100zl mandatu, ale zawsze.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
-
26. Data: 2010-02-17 19:35:23
Temat: Re: parkowanie na wewnętrznym podwórku
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "daxus" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hlh2fv$dqm$1@news.onet.pl...
> Jego zdaniem nie mam prawa tu parkować bo przy wjeździe jest tabliczka -
> zakaz wjazdu oprócz mieszkańców i służb miejskich.
to nie PRL zeby trzeba mieć meldunek.
Masz umowe najmu, jestes mieszkancem.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka
-
27. Data: 2010-02-17 19:43:36
Temat: Re: parkowanie na wewnętrznym podwórku
Od: to <t...@a...xyz>
solar wrote:
>> Pwfff.... pytanie co mam robić z takimi bambusami, ktoś ma podobne
>> doświadczenia ?
>
> Jeśli podwórko nie jest własnością prywatną albo nie należy do
> wspólnoty, to straż ani policja nic tam nie może.
Nie jest to prawda, nikt nie ma prawa uniemożliwiać komuś korzystania z
jego własności (w tym przypadku z auta) i nie ma to związku z PoRD, a
wyłącznie PoRD dotyczy to zastrzeżenie.
--
cokolwiek
-
28. Data: 2010-02-17 19:49:19
Temat: Re: parkowanie na wewnętrznym podwórku
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-02-17 16:37, daxus pisze:
> Jak kierownik samochodu przyszedł po półtorej godziny to stwierdził, że
> ma prawo bo on jest tu zameldowany. Przepytał mnie czy tu mieszkam,czy
> jestem zameldowany. Odpowiedziałem mu że mieszkam ale nie jestem
> zameldowany, mam umowę najmu.
> Jego zdaniem nie mam prawa tu parkować bo przy wjeździe jest tabliczka -
> zakaz wjazdu oprócz mieszkańców i służb miejskich.
No to sprawa jasna - obaj jesteście mieszkańcami i dobrymi sąsiadami. Ty
złóż na niego skargę w straży miejskiej i zarysuj gwoździem drzwi, on
złoży na policji doniesienie o niedopełnieniu przez Ciebie obowiązku
meldunkowego i wybije Ci szybę ;-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
29. Data: 2010-02-17 19:51:03
Temat: Re: parkowanie na wewnętrznym podwórku
Od: solar <s...@o...pl>
to pisze:
> Nie jest to prawda, nikt nie ma prawa uniemożliwiać komuś korzystania z
> jego własności (w tym przypadku z auta) i nie ma to związku z PoRD, a
> wyłącznie PoRD dotyczy to zastrzeżenie.
A doczytałeś mój post do końca?
--
Solar www.solar.blurp.org GG 1834424
"Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie
wilgotnych wiatrów."
św. Tomasz z Akwinu
-
30. Data: 2010-02-17 19:51:54
Temat: Re: parkowanie na wewnętrznym podwórku
Od: MariuszM <u...@p...onet.pl>
W dniu 2010-02-17 19:03, to pisze:
> ...ale jeśli ktoś Cię celowo zastawi, to już nie jest kwestia tylko PoRD.
> Było to szeroko dyskutowane na PSP i wnioski są jednoznaczne.
Tak, możesz do sądu iść i pozwać właściciela.
Policja ani SM nie ruszą palcem, bo nie ma podstaw prawnych.
--
M.