eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › paluchy na płycie CD/DVD
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2013-08-28 18:58:30
    Temat: paluchy na płycie CD/DVD
    Od: "inny punkt siedzenia..." <...@...s>

    czy istnieje jakiś sposób, środek do usuwania odcisków palców z płyt CD
    ewentualnie DVD?


  • 2. Data: 2013-08-28 19:03:29
    Temat: Re: paluchy na płycie CD/DVD
    Od: Skylla <s...@n...op.pl>

    W dniu 2013-08-28 18:58, inny punkt siedzenia... pisze:
    > czy istnieje jakiś sposób, środek do usuwania odcisków palców z płyt CD
    > ewentualnie DVD?
    Trochę wody z mydłem.


  • 3. Data: 2013-08-28 19:33:15
    Temat: Re: paluchy na płycie CD/DVD
    Od: "\(c\)RaSz" <N...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Skylla" napisał w
    news:kvlah1$2q1$1@sunflower.man.poznan.pl
    ...
    :W dniu 2013-08-28 18:58, inny punkt siedzenia... pisze:
    : > czy istnieje jakiś sposób, środek do usuwania odcisków palców z płyt CD
    : > ewentualnie DVD?
    : Trochę wody z mydłem.
    :

    Zwykłe mydło zostawia smugi - a zaś najlepszy jest ludwik.
    Bije na głowę wszelkiego rodzaju spec-środki...


  • 4. Data: 2013-08-28 19:44:09
    Temat: Re: paluchy na płycie CD/DVD
    Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>

    Użytkownik (c)RaSz napisał:
    >
    > Użytkownik "Skylla" napisał w
    > news:kvlah1$2q1$1@sunflower.man.poznan.pl
    > ...
    > :W dniu 2013-08-28 18:58, inny punkt siedzenia... pisze:
    > : > czy istnieje jakiś sposób, środek do usuwania odcisków palców z płyt CD
    > : > ewentualnie DVD?
    > : Trochę wody z mydłem.
    > :
    >
    > Zwykłe mydło zostawia smugi - a zaś najlepszy jest ludwik.
    > Bije na głowę wszelkiego rodzaju spec-środki...
    >
    Potwierdzam.

    Ludwik lub wlasciwie dowolny plyn do mycia naczyn ale taki bez "Aloes
    sprawi, ze twoja skora bedzie gladka po umyciu setki naczyn"



  • 5. Data: 2013-08-29 03:39:33
    Temat: Re: paluchy na płycie CD/DVD
    Od: Michal <s...@d...mailexpire.com>

    W dniu 2013-08-28 19:44, Mr. Misio pisze:

    > Ludwik lub wlasciwie dowolny plyn do mycia naczyn ale taki bez "Aloes
    > sprawi, ze twoja skora bedzie gladka po umyciu setki naczyn"

    Też potwierdzam. Najzwyklejsze płyny do mycia naczyń z kuchni i trochę
    letniej wody sprawdzają się znakomicie zwłaszcza przy mocno brudnych
    (zatłuszczonych) płytach. Jeśli płyta jest lekko zabrudzona to szybciej
    czyści się np: sprayem do monitorów (mniej wycierania itp).
    Acha - i zalecane w przypadku CD nie przesadzać z ilością wody po
    stronie z lakierem i nośnikiem. Z drugiej nie ma problemów, tak samo DVD
    bo te są sprasowane, a poliwęglanowi to nie zaszkodzi.

    --
    /MB


  • 6. Data: 2013-08-29 18:15:53
    Temat: Re: paluchy na płycie CD/DVD
    Od: "\(c\)RaSz" <N...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Michal" napisał w
    news:kvm9e7$kdl$1@mx1.internetia.pl...
    : > (...)
    :
    : Też potwierdzam. Najzwyklejsze płyny do mycia naczyń (...)

    Ale nie każdy! Niektóre płyny zawierają dość agresywne środki chemiczne, np.
    wybielacze (utleniacze), bądź ługi (zasady), które przy intensywniejszym
    stosowaniu mogą doprowadzić do erozji powierzchni płyty!

    : i trochę
    : letniej wody sprawdzają się znakomicie zwłaszcza przy mocno brudnych
    : (zatłuszczonych) płytach.

    Woda może być nawet dość mocno podgrzana - ot, na tyle, aby nie parzyła rąk.
    Jeśli brud jest b. oporny, i pierwsze "podejście" nie przyniesie skutku, to
    można roztwór myjący doprawić alkoholem - ale: nie metylowym (również jest
    dość agresywny) a zaś denaturatem. Wprawdzie ten jest barwiony, ale po
    spłukaniu na płycie raczej nie pozostaną ślady barwnika. Użyć 2 części wody,
    1 części denaturatu, kilku kropel ludwika.

    Nie spłukiwać zbyt mocno, bo na płycie powinien pozostać tzw. film - czyli
    cieniutka warstwa mocno rozcieńczonego ludwika - która nie ma tendencji do
    zbiegania się w krople, a zaś tworzy właśnie ów "film". Sama woda zbiegać
    się
    będzie w krople, a po ich wyschnięciu da się zauważyć, że pozostaje po nich
    ślad: to "sole twardości wody", tudzież resztki innych zanieczyszczeń.

    Jeśli zabrudzenie nie jest zbyt duże, to lepiej wpierw spróbować je usunąć
    bez pocierania, lecz gdy ta pierwsza próba zawiedzie, to trzeba użyć
    szmatki, gąbki, czy też miękkiego papieru toaletowego - do pocieranie
    roztworem oporniejszych plam, ale... lepiej tego unikać. Choć poliwęglany są
    dość twarde, to jednak to nie szafir!

    : Jeśli płyta jest lekko zabrudzona to szybciej
    : czyści się np: sprayem do monitorów (mniej wycierania itp).

    : Acha - i zalecane w przypadku CD nie przesadzać z ilością wody

    ? - chyba przesadzasz. Chodzi jedynie o dwie rzeczy:
    1. Tak jak wcześniej wskazałem - nie należy usuwać aż 100% ludwika, musi
    pozostać na płycie (po stronie z danymi) cieniutki "film" z środkiem
    myjącym.
    2. Po umyciu krążek mysi CAŁKOWICIE wyschnąć, zanim go włożymy do napędu.
    Inaczej możemy sobie zapaskudzić drajv

    : w przypadku CD nie przesadzać z ilością wody po
    : stronie z lakierem i nośnikiem. Z drugiej nie ma problemów, tak samo DVD
    _______________________^^^^^^^^
    : bo te są sprasowane, a poliwęglanowi to nie zaszkodzi.

    No to po której w końcu stronie "można"
    - a po której - nie? ;)


  • 7. Data: 2013-08-29 20:48:34
    Temat: Re: paluchy na płycie CD/DVD
    Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>

    Użytkownik (c)RaSz napisał:

    > Woda może być nawet dość mocno podgrzana - ot, na tyle, aby nie parzyła rąk.
    > Jeśli brud jest b. oporny, i pierwsze "podejście" nie przyniesie skutku, to
    > można roztwór myjący doprawić alkoholem - ale: nie metylowym (również jest
    > dość agresywny) a zaś denaturatem. Wprawdzie ten jest barwiony, ale po
    > spłukaniu na płycie raczej nie pozostaną ślady barwnika. Użyć 2 części wody,
    > 1 części denaturatu, kilku kropel ludwika.
    >
    > Nie spłukiwać zbyt mocno, bo na płycie powinien pozostać tzw. film - czyli
    > cieniutka warstwa mocno rozcieńczonego ludwika - która nie ma tendencji do
    > zbiegania się w krople, a zaś tworzy właśnie ów "film". Sama woda zbiegać
    > się
    > będzie w krople, a po ich wyschnięciu da się zauważyć, że pozostaje po nich
    > ślad: to "sole twardości wody", tudzież resztki innych zanieczyszczeń.
    >
    > Jeśli zabrudzenie nie jest zbyt duże, to lepiej wpierw spróbować je usunąć
    > bez pocierania, lecz gdy ta pierwsza próba zawiedzie, to trzeba użyć
    > szmatki, gąbki, czy też miękkiego papieru toaletowego - do pocieranie
    > roztworem oporniejszych plam, ale... lepiej tego unikać. Choć poliwęglany są
    > dość twarde, to jednak to nie szafir!

    hihihihihi

    dajesz rade :)

    troche przefilozofowane, ale moze i racja.

    ja bym w zyciu tyle uwagi do tego nie przyjmowal, zdarzalo sie myc
    zwyklym mydlem i wycierac mikrofibrą do sucha. i plyta dzialala,
    czysciutka :)



  • 8. Data: 2013-08-29 21:41:29
    Temat: Re: paluchy na płycie CD/DVD
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2013-08-28 18:58, inny punkt siedzenia... pisze:
    > czy istnieje jakiś sposób, środek do usuwania odcisków palców z płyt CD
    > ewentualnie DVD?

    :-)
    Ja od kilkunastu lat stosuje wewnętrzną część dłoni (to u nasady kciuka,
    pewnie się jakoś nazywa :-) )
    Kurde. Nie mogę sobie przypomnieć kiedy ostatnio miałem w ręku płytę. Na
    pewno kilka miesięcy. :-)

    z


  • 9. Data: 2013-08-31 01:23:38
    Temat: Re: paluchy na płycie CD/DVD
    Od: Michal <s...@d...mailexpire.com>

    W dniu 2013-08-29 18:15, (c)RaSz pisze:
    > : Też potwierdzam. Najzwyklejsze płyny do mycia naczyń (...)
    >
    > Ale nie każdy! Niektóre płyny zawierają dość agresywne środki chemiczne, np.
    > wybielacze (utleniacze), bądź ługi (zasady), które przy intensywniejszym
    > stosowaniu mogą doprowadzić do erozji powierzchni płyty!

    Dlatego napisałem - NAJZWYKLEJSZYM czyli bez takich wynalazków i innych
    polepszaczy "by ręce były jak pupa niemowlaka itp". Zazwyczaj najlepiej
    sprawdzają się te najtańsze, czyli bez wymyślnych dodatków.

    > : Acha - i zalecane w przypadku CD nie przesadzać z ilością wody
    >
    > ? - chyba przesadzasz. Chodzi jedynie o dwie rzeczy:
    > 1. Tak jak wcześniej wskazałem - nie należy usuwać aż 100% ludwika, musi
    > pozostać na płycie (po stronie z danymi) cieniutki "film" z środkiem
    > myjącym.
    > 2. Po umyciu krążek mysi CAŁKOWICIE wyschnąć, zanim go włożymy do napędu.
    > Inaczej możemy sobie zapaskudzić drajv

    Raczej chodziło mi o nie pławienie płyt z odsłoniętym nośnikiem (czyli
    warstwą światłoczułą pod lakierem" -> płyt CD) w nadmiarze wody. Jak się
    przesadzi przy źle nałożonym lakierze czasem powstają od tego pęcherze -
    rzadko, ale jednak.

    > : w przypadku CD nie przesadzać z ilością wody po
    > : stronie z lakierem i nośnikiem. Z drugiej nie ma problemów, tak samo DVD
    > _______________________^^^^^^^^
    > : bo te są sprasowane, a poliwęglanowi to nie zaszkodzi.
    >
    > No to po której w końcu stronie "można"
    > - a po której - nie? ;)

    No przecież piszę. W przypadku płyty CD z jednej strony masz tylko
    poliwęglan, z drugiej NOŚNIK informacji (warstwa światłoczuła) przykryty
    cienką warstwą lakieru ochronnego i ew. nadrukiem.

    --
    /MB



  • 10. Data: 2013-08-31 09:48:24
    Temat: Re: paluchy na płycie CD/DVD
    Od: Czarek <c...@n...fm>


    W dniu 2013-08-31 01:23, Michal napisał/a:
    > Raczej chodziło mi o nie pławienie płyt z odsłoniętym nośnikiem (czyli
    > warstwą światłoczułą pod lakierem"


    W płytach CD/DVD nie ma żadnej warstwy światłoczułej.


    --
    Czarek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: