eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypadający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić?Re: padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić?
  • Data: 2010-12-31 09:56:48
    Temat: Re: padający akumulator - co ja mam z tym złomem zrobić?
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-12-24 21:05, bagno pisze:

    > Życie jest niezdrowe. Wszyscy nim ładują dużo starsze akumulatory i jakoś
    > nic im nie jest.

    Właśnie nowsze akumulatory - szczególnie te z wapniem - wymagają ograniczania
    napięcia przy ładowaniu. Starszym/klasycznym to mniej szkodzi.

    > Tylko u mnie oczywiście musiał się zepsuć. Akumulator nie jest wprawdzie
    > przykręcony
    > ale jest tak wciśnięty, że wcale po całym aucie nie lata. Podejrzewam, że w
    > niektórych
    > pojazdach trzęsie dużo bardziej.

    Wystarczy że podskakuje na nierównościach o 1-2mm. To są znacznie bardziej
    szkodliwe stuki niż te, które wyczuwasz na karoserii w czasie jazdy, bo
    karoseria ma dużą masę i jest resorowana więc nie ma dużych przyspieszeń.
    Za to małe drgania kończące się mikroudarem czyli uderzaniem o coś mogą
    skutecznie wytrząść masę z płyt.
    Oczywiście nie jest powiedziane, że to zaszło. Ale skoro 3 lata jeździ bez
    przykręcenia, to całkiem mozliwe.

    >> Twoj akumulator tez naladowal. Pisales ze odpalal zaraz po ladowaniu.
    >> Tylko po dwoch
    >> dniach juz nie
    >> chcial.
    >
    >> Jak by akumulator byl przykrecony od momentu podlaczenia w samochodzie i
    >> jak by sie rozladowal bo lampka byla wlaczona. To odpalonemu z pychu albo
    >> kablami nic by sie nie stalo.
    >
    > W ogóle nie rozumiem o co chodzi.

    Chodzi o to, że objaw zgadza się z hipotezą z masą która opadła z płyt.
    Taki aku ma wysokie samorozładowanie i po 2 dniach jest już rozładowany.

    Proponuję następujące 2 proste eksperymety:

    1) Naładować aku do pełna, wsadzić do samochodu ale bez podłączania klem,
    i... zostawić w spokoju na powiedzmy 4 dni.

    Nie odpali -> aku na złom.

    2) jeśli poprzedni eksperyment się udał, odpalił, to jeździć ale pomiędzy
    jazdami odkręcać klemę. Jeśli w takim trybie aku będzie działał bez problemu
    przez powiedzmy miesiąc, to znaczy że jest raczej dobry, a jeśli nie, to złe
    jest ładowanie.

    Przy czym zaznaczam, że jazda ma doładować aku, czyli ma trwać przynajmniej
    kwadrans i to nie w korku z włączonym ogrzewaniem szyby, wycieraczkami, światłami...
    Ewentualnie zamiast jechać, przez kwadrans dać pracować silnikowi na luzie
    bez obciążania światłami, grzaniem szyb itd.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: