>> Nasadka do czego - reprodukcji slajdów? Obecnie używam starej
>> radzieckiej mocno przerobionej współpracującej z obiektywem makro
>> Olympusa 30 mmm f/3,5.
>
> Dowolna tego typu. Widzisz gdzieś do kupienia?

Na Ebayu:
https://www.ebay.com/sch/625/i.html?_from=R40&_nkw=s
lide+copier&LH_TitleDesc=0&_oac=1

Na Allegro nie pamiętam chińszczyzny. Raczej była to japońszczyzna z lat
70.-80. plus jeden model Pentacona i jeden radziecki. Zresztą te
japońskie z wbudowanym obiektywem były słabo przydatne dla formatów MFT
i APS-C.

> Mówisz o subiektywnych efektach, ja o systematycznym podejściu. Kupię
> jakiś skaner, ktoś inny kupi tej samej firmy i możemy porównywać wyniki
> dla różnych negatywów. Jakbyśmy mieli takie nasadki to aby cokolwiek
> porównać, całą resztę musielibyśmy mieć tez identyczną. Jak coś jest
> technicznego to stałość (powtarzalność, odtwarzalność) parametrów bywa
> ważna.

Ale czy takie systematyczne podejście jest zawsze ważne? Zresztą nie
wiem, na ile taki Plustek OpticFilm 8200i jest powtarzalny. Kiedy
korzystam sam z tego samego sprzętu, mam swoją wewnętrzną powtarzalność
na wystarczająco dobrym poziomie, nie muszę mieć wynik zestandaryzowany
z jakimkolwiek innym skanerem, a monitor mam skalibrowany.