eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika[ot] jaki serwer usenetRe: [ot] jaki serwer usenet
  • Data: 2023-04-26 11:51:22
    Temat: Re: [ot] jaki serwer usenet
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F napisał:

    >>>> Zdecydowanie druga połowa.
    >>> Ale czy mie mieli jakiegos adresu IP jeszcze w 1994 ? :-)
    >> NASK miał wielu klientów.
    > Ale pisales, ze TP nie miala zadnego adresu IP.

    Ja też (już) nie mam. Ale jestem kilentem kilku firm i z ich adresów
    korzystam.

    >>>> Komercyjne poza ścisłą kontrolą, bo domena COM jest wcześniejsza.
    >>>> Zmieniło się od razu na całym świecie. W USA niepewność wynikała
    >>>> stąd, że oni tam już mieli AOL, więc nie widzieli potrzeby zmiany.
    >>> A w Polsce Maloka :-)
    >> To było jedno pudełko w Komorowie pod Warszawą. AOL oplatał całe Stany
    > Widac na Polske wystarczało jedno pudełko :-)

    Niespecjalnie. W Polsce połacznia telefoniczne nie były bezpłatne, jak
    w USA. A te "międzystrefowe" nie były bezpłatne jeszcze bardziej.

    >> i pozwalał ludzim ma korespondencję. Polubili to. Tu jest fundamentalna
    >> różnica między podejściem do Sieci w USA i w Polsce. Tam e-mail (or
    >> compatible) był głównym motywem bycia on-line.

    >> W Polsce wielu "miało internet", ale nie wiedzieli co to poczta
    >> elektroniczna. Niektórzy do dzisiaj skrzynki nie mają. Ale Polacy
    >> nie czytają też książek, taka cecha narodowa. Literki to wróg,
    >> może gorszy od Niemca i Moskala razem wziętych.
    >
    > No nie wiem czy dobrze interpretujesz. Cos tam czytamy.
    > Amerykanie wiecej książek czytają?

    Tak. Może i głupoty, ale czytają.

    > A e-mail ... tam sam spam przychodzi :-)
    > Chcą znajomi pogadac, to niech zadzwonią.
    > A urzad jak chce napisac, to niech polecony przysle,
    > a nie wymaga ode mnie, zebym skrzynke e-mail regularnie sprawdzał,
    > i uwazał, ze doręczył.

    Tak jakoś się tłumaczą.

    > A w pierwszej polowie lat 90-tych, to byl jeszcze problem komputera
    > (drogi), modemu (drogi) i telefonu - nie kazdy miał, a jak miał, to
    > drogi był w "surfowaniu po sieci".

    Odnoszę to wyłacznie do tych, którzy komputer juz mieli. Modem i telefon
    też. A co do cen -- do korzystania z poczty wystarczył jeden "impuls",
    na przykład raz na dzień lub rzadziej. "Siedzenie na internecie" impulsów
    pochłaniało wiele.

    >>>> W Polsce za to siłą był potransformacyjny pęd do świata.
    >>> IMO - ten pęd był znacznie wczesniej, tylko możliwosci były mniejsze,
    >>> albo żadne ...
    >> Pęd był zawsze, tylko możliwości nie było. Polaka nie zrozumiesz,
    >> dziwny naród.
    >
    > A czy to nasza wina, ze paszportow nie chcieli dawac, a jak czasem z
    > łaską dali, to dodatkowo tylko 120$ dali, pardon - sprzedali, po wcale
    > nie takiej niskiej cenie.

    Nie szukam winnych, a ten pęd mnie zawsze cieszył. Martwi mnie dzisiejsza
    zamkniętość (u niektórych).

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: