eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika[ot] Swietlowka a podlaczanie na zywo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 70

  • 51. Data: 2014-09-09 23:44:29
    Temat: Re: [ot] Swietlowka a podlaczanie na zywo
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 9 września 2014 23:25:50 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
    > Pan J.F. napisaďż˝:
    >
    >
    >
    > >>> Ale co - duze okno fabryczne z wielu szybek 20x30 cm i KAZDA z nich
    >
    > >>> ma podobne fale ?
    >
    > >>> Niby moglo sie zdarzyc ze walec w hucie mial akurat taki obwod, ale
    >
    > >>> powiedzmy ze to malo prawdopodobne.
    >
    > >> Szk�o, to nie jest wyr�b walcowany. Tak, to si� blach� robi. Szk�o
    >
    > >> okienne robione jest przez wyci�ganie gluta w g�r�. Ci�gnie si� tak�
    >
    > >> tafl� szklan� jak kisiel za �y�k�. Zanim jej co� twardego dotknie,
    >
    > >> to ju� zd��y wystygn�� i twardo�ci nabra�.
    >
    > >
    >
    > > Cos musi ciagnac. Albo male tafelki wyciagaja, albo cala wstege,
    >
    > > a wtedy walki musza ciagnac.
    >
    >
    >
    > Ci�gn� za to, co ju� stwardnia�o. Tak to sobie sprytnie wykombinowali.
    >
    >
    >
    > Tafelki s� du�e, niesko�czone wprost. To pracuje w systemie 24/7, nie
    >
    > da si� tego przerwa�. Tam na g�rze pracuje gostek, co odbiera odci�te
    >
    > tafle, tak ze dwa metry ka�da. I *rzuca* je z kilku metr�w na stert�.
    >
    > A one �agodnie l�duj� na poduszcze powietrznej.
    >
    >
    >
    > >> Fajna sprawa, taka huta szk�a, a� mi�o popatrze�. Ale to teraz tak
    >
    > >> wygl�da.
    >
    > >
    >
    > > Nie nie - teraz to wylewa sie szklo na wanne stopionej cyny.
    >
    >
    >
    > Te takie lepsiejsze. Nie wykluczam, �e to co teraz mam w oknie te� jest
    >
    > takie, ale g�owy za to nie dam. W ka�dym razie to ci�gnione jest na
    >
    > tyle dobre, �e nijakich fal na nim nie si� u�wiadczy. I pr�no szuka�
    >
    > zmienionego przez czas szk�a robionego t� technik�. Nawet w halach
    >
    > fabrycznych sprzed wieku. A nawet zw�aszcza tam.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Jarek

    Wydaje mi się że każde które jest produkowane w dużych ilościach a nie tylko
    lepsiejsze. Pewno i ktoś jeszcze wyciąga szkło. Ale to raczej dla plastyków,
    witrażystów. Takie wylewane jest zwyczajnie tańsze od ciągnionego. Nie warto zrobić
    tą metodą tysiąca metrów kwadratowych o kolorze lazurowym a potem drugiego tysiąca
    żółtego. Na jak to jest zrobione jest odcinek o produkcji szkła na witraże. Dmuchają
    dużą podłużną bańkę. Kładą na blasze, rozcinają i prostują. Dokładnie tak samo jak w
    Średniowieczu czy tam kiedy witraże zaczęli robić. To w związku ze sposobem produkcji
    tafli nie ma prawa szkło witrażowe mieć jednakowej grubości. To ciekawe jak ten co
    stwierdził autorytatywnie, ten fachman od witraży co tu kiedyś pisywał, że szkło nie
    płynie jak nie wiedział jakie miało grubości w różnych miejscach jak je robili np 300
    lat temu.


  • 52. Data: 2014-09-09 23:46:25
    Temat: Re: [ot] Swietlowka a podlaczanie na zywo
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 9 września 2014 23:39:53 UTC+2 użytkownik Mirek napisał:
    > On 09.09.2014 22:17, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >
    >
    >
    > > http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/3886362/cialo-stale
    .html (Ciała stałe
    >
    > > bezpostaciowe)
    >
    > >
    >
    >
    >
    > Ale nikt nie podaje ile to jest "nieco" kto zmierzył, gdzie i w jaki sposób.
    >
    > Zresztą - tam pisze o kilkudziesięciu latach - przy obecnych technikach
    >
    > pomiarowych efekt powinno się dać jednoznacznie zbadać w ciągu kilku lat
    >
    > a może nawet miesięcy.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Mirek.

    To zrób taki eksperyment. Za kilka lat przedstawisz nam wyniki.


  • 53. Data: 2014-09-10 00:12:57
    Temat: Re: [ot] Swietlowka a podlaczanie na zywo
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Mirek,

    Tuesday, September 9, 2014, 11:39:53 PM, you wrote:

    >> http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/3886362/cialo-stale
    .html (Ciała stałe
    >> bezpostaciowe)
    > Ale nikt nie podaje ile to jest "nieco" kto zmierzył, gdzie i w jaki sposób.
    > Zresztą - tam pisze o kilkudziesięciu latach - przy obecnych technikach
    > pomiarowych efekt powinno się dać jednoznacznie zbadać w ciągu kilku lat
    > a może nawet miesięcy.

    Sorry, wybacz - nie jestem w stanie udowadniać każdej rzeczy na
    świecie. Szkło jest cieczą przechłodzoną. Cechą cieczy przechłodzonych
    jest zjawisko płynięcia. Po prostu.
    Encyklopedia PWN to potwierdza a to poważne źródło. Nie mam obowiązku
    na tej grupie przeprowadzać daleko idących analiz źródeł informacji
    dotyczącej drobnego, offtopicznego fragmencika dyskusji.

    Są źródła które twierdzą, że pomierzyły a ja nie mam podstaw, żeby
    odrzucać te twierdzenia.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 54. Data: 2014-09-10 03:01:18
    Temat: Re: [ot] Swietlowka a podlaczanie na zywo
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:540ef6da$0$2357$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
    > "Zachariasz Dorożyński" <k...@g...com> wrote in message
    >>> Tylko w smole słaba konwekcja.
    >>> Chłodzenie powietrzem oparte jest na jego ruchu.
    >>> W stanie nieważkości same radiatory praktycznie nie działają.
    >
    >>Chłodzenie opiera się na radiacji ciepła (podczerwień)
    >>oraz na przewodzeniu. 2 efekty! Radiacja się zwiększa
    >
    > trzy, bo w powietrzu dominuje konwekcja,
    > a to nie to samo co przewodzenie.

    Ależ oczywiście że jest to przewodzenie!

    Konwekcja to nie jest rodzaj chłodzenia tylko raczej rodzaj
    "samoczynnego" poruszania powietrzem chłodzonym
    jako przeciwieństwo obiegu wymuszonego dmuchawą.
    Ale samo przewodnictwo ciepła polega tu na tym samym
    zjawisku: cząstki powietrza DOTYKAJĄ kaloryferka i od
    niego przejmują energię termiczną.

    >>gdy zwiększa się powierzchnia i pomaga tu czarny kolor...
    >
    > pomaga, ale z zastrzezeniami:
    > a) mowimy o wspolczynniku emisji w dalekiej podczerwieni
    > - z kolorem w swietle widzialnym moze nie miec nic wspolnego.

    Zwykle ma, i dlatego używa się na małe radiatory czernionego
    aluminium.

    > b) to nie tylko wspolczynnik emisji ale tez absorbcji - radiator dziala, o
    > ile ma temperature wyzsza niz obiekty w otoczeniu.
    > Np na sloneczku lepszy kolor bialy

    Jasne...
    Jakieś inne akademickie przykłady przychodzą Ci do głowy? :-)))

    > c) na sloneczku to mozemy tez manipulowac wspolczynnikami dla roznych
    > dlugosci fal - tak dziala chocby efekt cieplarniany
    >
    > d) powierzchnia, ale naprawde zewnetrzna - radiatory sa czesto zebrowane,
    > a wtedy promieniowanie z jednego zebra pada glownie sasiednie zebro i je
    > podgrzewa. G* a nie chlodzenie.
    > Natomiast na konwekcje pomaga.

    Zgadza się, zwiększenie powierzchni pomaga na oba efekty:
    radiację i przewodzenie :-)

    >>Przewodnictwo poprawiasz stosując wentylator (bo wtedy
    >>zwiększasz różnicę temperatur między radiatorem
    >>a chłodniejszym powietrzem dmuchanym na radiator a
    >>ten większy gradient temperatury przyspiesza przewodnictwo).
    >
    > Mozna tez rzec ze wentylator poprawia konwekcje...

    Otóż to. Bo nie jest to sposób na chłodzenie tylko na wprawianie
    płynnego chłodziwa (jakim jest tu powietrze) w ruch...

    > Tak czy inaczej - w pokojowych warunkach i w temperaturach
    > ponizej 100C - wyraznie dominuje konwekcja.

    Znaczy się, przewodzenie ciepła :-)

    > O ile pamietam to tulejka wielkosci palca dopiero w ok 200C ma chlodzenie
    > przez promieniowanie porownywalne z tym z konwekcji powietrznej.
    > O ile jest czarna.
    > No i umieszczona swobodnie w powietrzu, nie np na srodku plyty z laminatu.

    Być może tak jest, konkretnych danych tablicowych nie posiadam.

    >>Małe komponenty, które nie mają blachy do przykręcenia
    >>często polewa się żywicą aby POLEPSZYĆ ich chłodzenie
    >>bo drogą radiacji niewiele są w stanie same wyemitować
    >>a przewodnictwo powietrza jest gorsze niż żywicy czy
    >>innych tworzyw. Zwłaszcza gorsze gdy jak piszesz to
    >>powietrze stoi nieruchomo w szczelnym pudełku/obudowie.
    >
    > Ale konwekcja nadal jest i rozprowadza na obudowe. Chyba ze to kosmiczne
    > urzadzenie.
    >
    > Prawde mowiac to nie widzialem zalecenia aby zalac. Raczej widzialem
    > zalecenie co do placka miedzi na plytce lub np minimalnej dlugosci
    > koncowek diody ..

    Tak, to też poprawia przewodnictwo cieplne :-)

    > Bo przewodnosc epoksydu jest taka sobie. Ani duza, ani bardzo mala.
    > (zalewy to nie tylko epoksydy, wrecz bym powiedzial ze nie epoksydy).

    W porównaniu do przewodnictwa powietrza jest jaka?


  • 55. Data: 2014-09-10 03:23:51
    Temat: Re: [ot] Swietlowka a podlaczanie na zywo
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:540f153e$0$26840$65785112@news.neostrada.pl...
    >>Poza tym - podgrzej smołę do 130 stopni (najniższa klasa temperaturowa)...
    >
    > O widzisz, i tu moze sie cos kryc ... tzn zalewanie tylko na goraco,
    > a temperatura masy wysoka i szkodzi.
    > Bo mysle ze jak nie smola, to asfalt odpowiedni byl znalazl.
    >
    > No chyba ze sie boja o wycieki
    > http://en.wikipedia.org/wiki/Pitch_drop_experiment
    >
    > A to taka smola, ze jak sie stuknie mlotkiem to peka na kawalki :-)

    Nie twierdzę że to faktycznie była smoła, ale jak ostatnio rozbierałem
    zasilacze elektronicznych świetlówek 96W w swojej oprawie akwariowej
    (miała właśnie zasilacze takie same jak do pracy na zewnątrz budynków)
    to wszystkie komponenty wewnątrz były zalane czymś czarnym jak
    smoła i trochę kruchym ale trochę też plastycznym... Ostry śrubokręt
    wchodzić w to nie chciał szybko jak w pianki poliuretanowe - bardziej
    to przypominało konsystencję przeżutej, wyplutej i wystygniętej gumy
    do żucia w kolorze czarnej smoły :-)

    Ta firma oferuje różne materiały do wypełniania obudów, właśnie
    często w celach skutecznego odprowadzania ciepła z komponentów:
    http://www.keypolymer.com/potting-encapsulating/spec
    ialty/


  • 56. Data: 2014-09-10 03:27:36
    Temat: Re: [ot] Swietlowka a podlaczanie na zywo
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> wrote in message
    news:184979310.20140909191829@pik-net.pl.invalid...
    >>> http://en.wikipedia.org/wiki/Pitch_drop_experiment
    >>> A to taka smola, ze jak sie stuknie mlotkiem to peka na kawalki :-)
    >>>Tak to czasem z przechłodzonymi cieczami bywa.
    >>>Szkło też płynie a jak się stuknie młotkiem, to się kruszy.
    >> No ale tego plyniecia szkla to ja nie widzialem :-)
    >
    > Jest mierzalne na starych witrażach.

    Hm... http://www.glassnotes.com/WindowPanes.html


  • 57. Data: 2014-09-10 08:33:05
    Temat: Re: [ot] Swietlowka a podlaczanie na zywo
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 10 Sep 2014 00:12:57 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
    > Hello Mirek,
    >>> http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/3886362/cialo-stale
    .html (Ciała stałe
    >>> bezpostaciowe)
    >> Ale nikt nie podaje ile to jest "nieco" kto zmierzył, gdzie i w jaki sposób.
    >> Zresztą - tam pisze o kilkudziesięciu latach - przy obecnych technikach
    >> pomiarowych efekt powinno się dać jednoznacznie zbadać w ciągu kilku lat
    >> a może nawet miesięcy.
    >
    > Sorry, wybacz - nie jestem w stanie udowadniać każdej rzeczy na
    > świecie. Szkło jest cieczą przechłodzoną. Cechą cieczy przechłodzonych
    > jest zjawisko płynięcia. Po prostu.
    > Encyklopedia PWN to potwierdza a to poważne źródło.

    Ale wiesz - encyklopedesci maja wiedze szeroka, ale plytka.
    Ida do speca, spec mowi "skoro ciecz to plynie".

    > Nie mam obowiązku
    > na tej grupie przeprowadzać daleko idących analiz źródeł informacji
    > dotyczącej drobnego, offtopicznego fragmencika dyskusji.

    Mozesz jednak poszukac po rodzinie starej szafy z szyba, albo zmierzyc
    wygiecie polki na ktorej tesciowa trzyma krysztaly :-)

    > Są źródła które twierdzą, że pomierzyły a ja nie mam podstaw, żeby
    > odrzucać te twierdzenia.

    Podaj te zrodla :-)

    J.


  • 58. Data: 2014-09-10 08:40:40
    Temat: Re: [ot] Swietlowka a podlaczanie na zywo
    Od: "PcmOl" <...@...com>

    Mógłbyś podać typowy dla świetlówek czas poświaty luminoforu?

    Nie.


  • 59. Data: 2014-09-10 08:44:17
    Temat: Re: [ot] Swietlowka a podlaczanie na zywo
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 9 Sep 2014 20:23:51 -0500, Pszemol napisał(a):
    > Nie twierdzę że to faktycznie była smoła, ale jak ostatnio rozbierałem
    > zasilacze elektronicznych świetlówek 96W w swojej oprawie akwariowej
    > (miała właśnie zasilacze takie same jak do pracy na zewnątrz budynków)
    > to wszystkie komponenty wewnątrz były zalane czymś czarnym jak
    > smoła i trochę kruchym ale trochę też plastycznym... Ostry śrubokręt
    > wchodzić w to nie chciał szybko jak w pianki poliuretanowe - bardziej

    Ale zalewa PU to nie musi byc pianka

    > to przypominało konsystencję przeżutej, wyplutej i wystygniętej gumy
    > do żucia w kolorze czarnej smoły :-)

    I jak najbardziej moze byc to odpowiednia zalewa - PU, silikon czy
    jeszcze cos innego.

    > Ta firma oferuje różne materiały do wypełniania obudów, właśnie
    > często w celach skutecznego odprowadzania ciepła z komponentów:
    > http://www.keypolymer.com/potting-encapsulating/spec
    ialty/

    Cena, cena za kg jaka tego jest, to moze duzo wyjasnic :-)
    Przewodnosc cieplna tez mozesz znalezc.
    A ... widze - 0.18 do 0.29 W/mK. Przelicz o ile to podniesie
    temperature tranzystora TO-220

    A swoja droga ... skad ten czarny kolor ?
    sadzy chyba do tego nie dodaja ?

    J.


  • 60. Data: 2014-09-10 09:15:17
    Temat: Re: [ot] Swietlowka a podlaczanie na zywo
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Wednesday, September 10, 2014, 8:33:05 AM, you wrote:

    >>>> http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/3886362/cialo-stale
    .html (Ciała stałe
    >>>> bezpostaciowe)
    >>> Ale nikt nie podaje ile to jest "nieco" kto zmierzył, gdzie i w jaki sposób.
    >>> Zresztą - tam pisze o kilkudziesięciu latach - przy obecnych technikach
    >>> pomiarowych efekt powinno się dać jednoznacznie zbadać w ciągu kilku lat
    >>> a może nawet miesięcy.
    >> Sorry, wybacz - nie jestem w stanie udowadniać każdej rzeczy na
    >> świecie. Szkło jest cieczą przechłodzoną. Cechą cieczy przechłodzonych
    >> jest zjawisko płynięcia. Po prostu.
    >> Encyklopedia PWN to potwierdza a to poważne źródło.
    > Ale wiesz - encyklopedesci maja wiedze szeroka, ale plytka.
    > Ida do speca, spec mowi "skoro ciecz to plynie".
    >> Nie mam obowiązku
    >> na tej grupie przeprowadzać daleko idących analiz źródeł informacji
    >> dotyczącej drobnego, offtopicznego fragmencika dyskusji.
    > Mozesz jednak poszukac po rodzinie starej szafy z szyba, albo zmierzyc
    > wygiecie polki na ktorej tesciowa trzyma krysztaly :-)
    >> Są źródła które twierdzą, że pomierzyły a ja nie mam podstaw, żeby
    >> odrzucać te twierdzenia.
    > Podaj te zrodla :-)

    No przecież podałem.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: