On Monday, December 3, 2012 2:28:23 AM UTC-5, Janko Muzykant wrote:
> W dniu 2012-12-02 20:55, Slon pisze:
>
> > Smiej sie "tu i teraz", po co takiemu smieciowi czekac na potem?
>
> > Smiecie twojego pokroju, nie powinny miec dobrej przyszlosci.
>
>
>
> Strasznie musi ci się rynek sypać. Co miesiąc to więcej nienawiści. Ale
>
> zarazem świetny przykład na degenerację społeczeństwa. Rosną tabuny
>
> roznienawidzonych głupków, żeby tylko mieli okazję, powywieszali by
>
> każdego, kto choć cieniem różniłby się od nich...

Nareszcie nawet taki smiec jak ty,
zaczal zauwazac to, o czym od lat pisalem na tej grupie,
ze zbydlecenie "wspanialego narodu" jest coraz wieksze.
Ludzkie kurwy zaczna sie wieszac na wzajem.
Na razie tylko seryjny samobujca grasuje,
ale niedlugo tabuny glupkow zaczna sie wieszac na wzajem.
Taki to wlasnie cyrk kraju nadwislanskiego stworzyly sobie janki muzykanty.

Nadal smieciu nie mozesz oprzec sie nie zauwazaniu mnie,
mimo iz obiecywales wrzucic mnie do KF i nie odpisywac.
Albo jestes smiec nad smiecie, albo masz tak zzarty alkoholem mozg,
ze nie dajesz rady o tym pamietac.

Nawet w dorobku, wspolczesnej polskiej kinematografii zaznaczono,
ze synonimem kutasa jest janko muzykant.

Slon.

do góry

W dniu 2012-12-03 09:24, Slon pisze:
> Nareszcie nawet taki smiec jak ty,
> zaczal zauwazac to, o czym od lat pisalem na tej grupie,
> ze zbydlecenie "wspanialego narodu"

To jest o wszystkich ludziach w krajach ''starych cywilizacji'', a nie o
Polakach, debilku :)

> Nawet w dorobku, wspolczesnej polskiej kinematografii zaznaczono,
> ze synonimem kutasa jest janko muzykant.

:)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/być dziś trendy to nie być trendy dlatego mój dentysta jest szczerbaty/

do góry

On Monday, December 3, 2012 3:31:25 AM UTC-5, Janko Muzykant wrote:
> W dniu 2012-12-03 09:24, Slon pisze:
>
> > Nareszcie nawet taki smiec jak ty,
>
> > zaczal zauwazac to, o czym od lat pisalem na tej grupie,
>
> > ze zbydlecenie "wspanialego narodu"
>
>
>
> To jest o wszystkich ludziach w krajach ''starych cywilizacji'', a nie o
>
> Polakach, debilku :)

Ale cyrk najwiekszego zbydlecenia debilow, jankow muzykantow jest tylko nad Wisla.

> > Nawet w dorobku, wspolczesnej polskiej kinematografii zaznaczono,
>
> > ze synonimem kutasa jest janko muzykant.
>
>
>
> :)

Chyba ogladales i nie musze udowadniac tego co napisalem.
Tak samo nie musze chyba udowadniac tego, ze jestes smieciem,
ktory pisal o umieszczeniu mnie w KF
i potem regularnie dbajacym o zauwazanie moich postow.
Ale tak wlasnie ma byc i reagujesz jak "pies Pawlowa".

Slon

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości
>>Tak sobie ostatnio przeglądałem jakieś stare zdjęcia z kalendarza
>>pirelli i .... te zdjęcia były w większości nieostre, były
>>mięciutkie, ziarniste, ciepłe, naturalne, dziewczyny były cholernie
>>naturalne, jak je pan bóg stworzył.

>Dzisiaj wszędzie rządzi ostry plastik, a jak coś jest miękkie to
>dlatego ze to fotka papparazii wycięta z kadru zrobiona na ISO 24000
>albo strzał z komórki.

Musialbys pokazac te zdjecia, abysmy mogli sami ocenic ... mnie
nieostre zdjecia niestety raza. Z drugiej strony wiadomo - nie chodzi
o pokazanie w portecie kazdej wady skory. Moze tu bylo tej nieostrosci
tyle ile trzeba.

Jedno jest pewne - znacznie lepiej sie zmiekcza na komputerze ostre
zdjecia, niz wyostrza miekkie :-)

J.

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:k9ghvr$ier$1@news.task.gda.pl...
> Waldek Godel wrote:
>> Dnia Sun, 02 Dec 2012 22:12:07 +0100, Janko Muzykant napisał(a):
>>
>>>> Przyczyna leży w mentalności 95% mieszkańców Azji Nadwiślańskiej.
>>>
>>> Otóż to. Niestety także w nadreńskiej, nadsekwańskiej i nad każdą
>>> rzeką w Europie. Wysycenie dobrami, zadłużenie, rozbudowany socjal -
>>> tego nigdy nie było i nikt się na skutki tego nie przygotował.
>>
>> Nie w każdej. Wydaje się, że te kultury, które wyrosły w kulturze
>> protestanckiej mają zgoła inaczej. Wystarczy zobaczyc Skandynawię,
>> większość Niemiec. Wygląda, że ich uczą od małego, że coś, co jest
>> wspólne, należy do każdego i trzeba o to dbać, a nie jest niczyje i
>> można to zniszczyć lub ukraść itp. itd
>
> ale łapiesz, że Polska miałe przez 40 lat komunę która wyprała dość
> solidnie mózgi obywateli, a wczesniej mieliśmy II RP która tez była
> niezłym cyrkiem na kółkach, a wcześniej Polski w ogóle nie było?
>
>
> My nie mamy skąd mieć takich wzorców, naszym wzorcem jest rób tak żeby
> tobei było dobrze oraz każdy jest twoim wrogiem.
Wyprała na tyle skutecznie, ze większość nie ma nic przeciwko, aby ci sami
"pracze" mieli się dobrze, byli "autorytetami" wyznaczającymi koncepcje
"rozwoju".

do góry

J.F wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości
>>> Tak sobie ostatnio przeglądałem jakieś stare zdjęcia z kalendarza
>>> pirelli i .... te zdjęcia były w większości nieostre, były
>>> mięciutkie, ziarniste, ciepłe, naturalne, dziewczyny były cholernie
>>> naturalne, jak je pan bóg stworzył.
>
>> Dzisiaj wszędzie rządzi ostry plastik, a jak coś jest miękkie to
>> dlatego ze to fotka papparazii wycięta z kadru zrobiona na ISO 24000
>> albo strzał z komórki.
>
> Musialbys pokazac te zdjecia, abysmy mogli sami ocenic ... mnie
> nieostre zdjecia niestety raza. Z drugiej strony wiadomo - nie chodzi
> o pokazanie w portecie kazdej wady skory. Moze tu bylo tej nieostrosci
> tyle ile trzeba.
>
> Jedno jest pewne - znacznie lepiej sie zmiekcza na komputerze ostre
> zdjecia, niz wyostrza miekkie :-)

sęk w tym że czasem szukamy ideału zarówno w wyglądzie jak i w ostrości
zapominając o treści zdjęcia.

do góry

Wiecie co, lubię tą grupę i poza paroma wrzodami szanuje tu wszystkich.
Niestety muszę Wam powiedzieć że takie pitu pitu o "złych ludziach"
ględzono w latach 90, 80 i pewnie 50. Przed i po rozbiorach. Co z tego
wynika... Wiadomo ;),

Pozdrawiam,
Bartosz.

do góry

W dniu 2012-12-02 18:23, Jan45 pisze:
> W dzisiejszej fotografii cyfrowej polega to na działaniu
> pod wpływem impulsu (który akurat sam w sobie nie jest
> naganny), ale jednak podczas patrolu. A nie po uprzedniej
> medytacji, czyli po przygotowaniach do jakiego zdjęcia.
> Idzie sobie ktoś lasem i czeka, aż mu się coś spodoba,
> na przykład. Nie przyjdzie mu do głowy, żeby WCZEŚNIEJ
> przemyśleć sprawę i przewidzieć, co i kiedy mu się
> przyda do wykonania ZAPLANOWANEGO zdjęcia. On nie planuje,
> tylko chłonie wrażenia, taki bardziej impresjonista z niego.

Hmmm... Wiesz kiedyś też chodzono i cykano pod wpływem impulsu
zaistniałej sytuacji. Nawet dzięki temu wybudowano postument, zwany
Magnum. Do dnia dzisiejszego wielu próbuje się na niego wdrapać albo
przynajmniej otrzeć się o niego.
To o czym piszesz to jest raczej kompulsywne gromadzenie dóbr i
późniejsza kompulsywna próba ich wykorzystania.
To jest mało istotne czy jest to kurtka gore, wędki, czy paralotnia. Po
prostu w przypadku fotografii łatwiej te "efekty" upublicznić.

Pozdrawiam,
Bartosz.

do góry

W dniu 2012-12-03 21:20, cichybartko pisze:
> Wiecie co, lubię tą grupę i poza paroma wrzodami szanuje tu wszystkich.
> Niestety muszę Wam powiedzieć że takie pitu pitu o "złych ludziach"
> ględzono w latach 90, 80 i pewnie 50. Przed i po rozbiorach. Co z tego
> wynika... Wiadomo ;),

Mamy jednakże nowe. Niekontrolowaną wymianę informacji, w szczególności
głupiej informacji. Precedensu nie było.
Osobiście widzę przyszłość jesiennie, z powodu powszechnej
nieświadomości rzeczywistości głównie. Ale jest duża szansa że się mylę,
albo raczej, że powszechne lenistwo i niemoc przejmą inicjatywę także
nad chęcią czynienia rewolucji :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/bywają dni mieszające skwar z gradem i nie jest to nadzwyczajne zjawisko/

do góry

Dnia Tue, 04 Dec 2012 10:42:06 +0100, Janko Muzykant napisał(a):

> nieświadomości rzeczywistości głównie. Ale jest duża szansa że się mylę,
> albo raczej, że powszechne lenistwo i niemoc przejmą inicjatywę także
> nad chęcią czynienia rewolucji :)

A opis takiej sytuacji można znaleźć w filmie "Idiocracy"

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

do góry