eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyolej w silniku - glut.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 21. Data: 2018-05-14 19:43:01
    Temat: Re: olej w silniku - glut.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 14 maja 2018 17:22:31 UTC+2 użytkownik Lewis napisał:

    > Rób jak chcesz, możesz nawet szczać do zbiornika,
    To chyba nawet ekologiczne jest. Płacą coniektórzy żeby szczyle dolewać do auta

    >Twój samochód Twoja sprawa.

    Ano właśnie

    > Ja zwyczajnie wiem jak takie zajebane szroty później wyglądają.

    A widzisz, do moich aut do silnika mechanik nie miał potrzeby zagladać
    Ja pisałem: zawieszenie, alternator, aku, hamulce itp naprawiałem ale silniki klekocą
    bezawaryjnie


  • 22. Data: 2018-05-14 19:56:28
    Temat: Re: olej w silniku - glut.
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-05-14 o 19:43, Kris pisze:
    > W dniu poniedziałek, 14 maja 2018 17:22:31 UTC+2 użytkownik Lewis napisał:
    >
    >> Rób jak chcesz, możesz nawet szczać do zbiornika,
    > To chyba nawet ekologiczne jest. Płacą coniektórzy żeby szczyle dolewać do auta
    >
    >> Twój samochód Twoja sprawa.
    >
    > Ano właśnie
    >
    >> Ja zwyczajnie wiem jak takie zajebane szroty później wyglądają.
    >
    > A widzisz, do moich aut do silnika mechanik nie miał potrzeby zagladać
    > Ja pisałem: zawieszenie, alternator, aku, hamulce itp naprawiałem ale silniki
    klekocą bezawaryjnie
    >

    Też znam takich co tak podchodzili do tematu. Ale po remoncie zmienili
    zdanie ;)

    --
    Pozdrawiam
    Lewis


  • 23. Data: 2018-05-14 20:28:42
    Temat: Re: olej w silniku - glut.
    Od: s...@g...com

    W dniu poniedziałek, 14 maja 2018 05:42:57 UTC-5 użytkownik Lewis napisał:
    > W dniu 2018-05-13 o 16:34, s...@g...com pisze:
    > > W dniu niedziela, 13 maja 2018 02:26:41 UTC-5 użytkownik Trybun napisał:
    > >> W dniu 2018-05-12 o 17:19, s...@g...com pisze:
    > >>> Takie mam pytanie:
    > >>> Sa silniki ktore sa czule na wymiane oleju. Stwierdzono ze jak sie nie wymienia
    a silnik pracuje ciezko (wysokie temperatury) to w niektorych jego miejscach osadza
    sie olejowa galaretka.
    > >>> Pewnie jej konsystencja jest roznoraka w zaleznosci od skali zaniedbania i nie
    szukam konkretnej odpowiedzi dotyczacej konkretnego przypadku ale chcialbym wiedziec
    czy ktos praktycznie przerabial sytuacje kiedy okazalo sie ze galaretke widac,
    zastosowano jakies plukanie silnika lub ewentualne agresywnie czeste wymiany oleju i
    galaretka znikla.
    > >>>
    > >>> Mial ktos takie sytuacje?
    > >>>
    > >>> Ewentualnie stwierdzenie ze taka galaretka sie nie zmywa sama bo tak samo jak
    nagar na garnku po frytkach jak juz jest to tylko przybywa i twardnie.
    > >>>
    > >>> Czego oczekiwac po takiej potencjalnej sytuacji?
    > >>>
    > >>> Bo to ze mozna rozebrac i umyc to wiem, ale koszta takiej operacji beda
    nieliche...
    > >>
    > >>
    > >> Raczej problem nie w częstych wymianach oleju, a jego jakości i sposobie
    > >> użytkowania auta. Jazda na krótkich odcinakach sprawia że silnik się nie
    > >> dogrzewa i w oleju jest woda, i z tego masz zamiast czystego oleju taką
    > >> emulsję/galaretę na korku do wlewu oleju. Normalna rzecz i nie ma się
    > >> czym przejmować.
    > >
    > > Ja nie pytam o pochodzenie gluta. Na jego obecnosc mam papiery producenta ktory
    sie przyznal ze pewne silniki maja taki problem i wskazal ze przyczyna sa zbyt
    rzadkie wymiany. Nie to chcialem analizowac.
    > >
    > > Chodzi mi o to ze gdybym takie auto kupil i w srodku jednak widac bylo by gluta
    to czy jest szansa ze jakies plukanie czy czestsza wymiana oleju gluta rozpusci i
    koniecznosc remontu nie wystapi.
    > >
    >
    > Na pewno trzeba zdjąć miskę, dokładnie ją umyć wraz ze smokiem, wymienić
    > na nim oring i ile się da silnik od środka wypłukać zmywaczem do
    > hamulców. Później zalać jakiś pierwszy lepszy syntetyk, zrobić z 500km
    > zalać płukankę i zlać to. Jak będzie widać że nadal jest kibel to
    > jeszcze raz zdjąć miskę i powtórzyć jak wyżej.
    > Później dobry syntetyk max co 10kkm i będzie żył.
    >
    >

    Dziekuje za rzeczowa porade :)
    Narazie chyba ten silnik mi zniknal z widnokregu ale wskazowka sie przyda na
    przyszlosc.


  • 24. Data: 2018-05-14 20:33:38
    Temat: Re: olej w silniku - glut.
    Od: s...@g...com

    W dniu poniedziałek, 14 maja 2018 08:09:16 UTC-5 użytkownik Trybun napisał:
    > W dniu 2018-05-13 o 16:34, s...@g...com pisze:
    > > W dniu niedziela, 13 maja 2018 02:26:41 UTC-5 użytkownik Trybun napisał:
    > >> W dniu 2018-05-12 o 17:19, s...@g...com pisze:
    > >>> Takie mam pytanie:
    > >>> Sa silniki ktore sa czule na wymiane oleju. Stwierdzono ze jak sie nie wymienia
    a silnik pracuje ciezko (wysokie temperatury) to w niektorych jego miejscach osadza
    sie olejowa galaretka.
    > >>> Pewnie jej konsystencja jest roznoraka w zaleznosci od skali zaniedbania i nie
    szukam konkretnej odpowiedzi dotyczacej konkretnego przypadku ale chcialbym wiedziec
    czy ktos praktycznie przerabial sytuacje kiedy okazalo sie ze galaretke widac,
    zastosowano jakies plukanie silnika lub ewentualne agresywnie czeste wymiany oleju i
    galaretka znikla.
    > >>>
    > >>> Mial ktos takie sytuacje?
    > >>>
    > >>> Ewentualnie stwierdzenie ze taka galaretka sie nie zmywa sama bo tak samo jak
    nagar na garnku po frytkach jak juz jest to tylko przybywa i twardnie.
    > >>>
    > >>> Czego oczekiwac po takiej potencjalnej sytuacji?
    > >>>
    > >>> Bo to ze mozna rozebrac i umyc to wiem, ale koszta takiej operacji beda
    nieliche...
    > >>
    > >> Raczej problem nie w częstych wymianach oleju, a jego jakości i sposobie
    > >> użytkowania auta. Jazda na krótkich odcinakach sprawia że silnik się nie
    > >> dogrzewa i w oleju jest woda, i z tego masz zamiast czystego oleju taką
    > >> emulsję/galaretę na korku do wlewu oleju. Normalna rzecz i nie ma się
    > >> czym przejmować.
    > > Ja nie pytam o pochodzenie gluta. Na jego obecnosc mam papiery producenta ktory
    sie przyznal ze pewne silniki maja taki problem i wskazal ze przyczyna sa zbyt
    rzadkie wymiany. Nie to chcialem analizowac.
    > >
    > > Chodzi mi o to ze gdybym takie auto kupil i w srodku jednak widac bylo by gluta
    to czy jest szansa ze jakies plukanie czy czestsza wymiana oleju gluta rozpusci i
    koniecznosc remontu nie wystapi.
    >
    >
    > Tzn, co jest w tych "papierach - przyznanie producenta do jakiegoś błędu
    > że na skutek pracy silnika coś się wytraca z oleju i traci on na tym
    > swoje pierwotne właściwości?

    Papiery sa nastepujace:
    https://en.wikipedia.org/wiki/Toyota_MZ_engine#1MZ-F
    E

    https://www.consumerreports.org/cro/cars/car-parts-a
    nd-accessories/engine-sludge/index.htm

    In a related case, Toyota settled a class-action engine-sludge suit in 2007 that
    covered an estimated 2.5-million Toyota and Lexus vehicles made between 1997 and
    2002. In that case, Toyota agreed to repair sludged engines for up to eight years
    from the time of purchase. While Toyota staunchly maintained that any such "oil-gel"
    problems are attributable to owners' abuse or poor maintenance habits it did set up a
    mechanism to reimburse complainants. The language of the settlement appears to
    include reimbursement to those people who may have already paid to have their sludge
    damage repaired.

    wiec nie jest to wielki problem ale jest.
    I jak sie go jakims plukaniem rozwiazac to moze byc warto takie auto kupic.


  • 25. Data: 2018-05-14 20:51:07
    Temat: Re: olej w silniku - glut.
    Od: pueblo <n...@n...pl>

    Witaj , 14 maj 2018 w
    news:f0e5b416-edde-4562-b425-bf9ba3df5498@googlegrou
    ps.com
    napisałeś/aś:


    > Dziekuje za rzeczowa porade :)
    > Narazie chyba ten silnik mi zniknal z widnokregu ale wskazowka sie
    > przyda na przyszlosc.
    Mniej rzeczowa porada. Nie wiem ile te płukanki kosztują i są skuteczne,
    ale profesor Chris płukał diselaka ropą i naftą (benzyniaka też można) i
    również pisze żeby miskę przeczyścić.
    https://www.youtube.com/watch?v=4EpTi6QtafE


  • 26. Data: 2018-05-14 20:59:59
    Temat: Re: olej w silniku - glut.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Kris k...@g...com ...

    > A widzisz, do moich aut do silnika mechanik nie miał potrzeby
    > zagladać Ja pisałem: zawieszenie, alternator, aku, hamulce itp
    > naprawiałem ale silniki klekocą bezawaryjnie

    Tylko ze nadal przebiegi mierzysz w jednostkach czasu...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
    Wszyscy je widzą." - Konfucjusz


  • 27. Data: 2018-05-14 21:28:14
    Temat: Re: olej w silniku - glut.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 14 maja 2018 21:00:02 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
    > Użytkownik Kris k...@g...com ...
    >
    > > A widzisz, do moich aut do silnika mechanik nie miał potrzeby
    > > zagladać Ja pisałem: zawieszenie, alternator, aku, hamulce itp
    > > naprawiałem ale silniki klekocą bezawaryjnie
    >
    > Tylko ze nadal przebiegi mierzysz w jednostkach czasu...
    >
    Gdzieś tam wyzej pisałem że nie namawiam tak robić
    Każdy robi pod swoje potrzeby
    Szcerze mówiąc nie wiem jakie mam przebiegi bo nigdy mnie to nie interesowało
    Ale przaktycznie codzienie auto jeżdzi


  • 28. Data: 2018-05-14 22:59:59
    Temat: Re: olej w silniku - glut.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Kris k...@g...com ...

    >> > A widzisz, do moich aut do silnika mechanik nie miał potrzeby
    >> > zagladać Ja pisałem: zawieszenie, alternator, aku, hamulce itp
    >> > naprawiałem ale silniki klekocą bezawaryjnie
    >>
    >> Tylko ze nadal przebiegi mierzysz w jednostkach czasu...
    >>
    > Gdzieś tam wyzej pisałem że nie namawiam tak robić
    > Każdy robi pod swoje potrzeby
    > Szcerze mówiąc nie wiem jakie mam przebiegi bo nigdy mnie to nie
    > interesowało Ale przaktycznie codzienie auto jeżdzi
    >
    serio serio?
    Nie jestes w stanie powiedziec czy auto tak uzytkowane przejezdza pod
    twoja reka 100kkm czy 500kkm?
    Auto codziennie jezdzi... OMG...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
    i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett


  • 29. Data: 2018-05-15 05:34:29
    Temat: Re: olej w silniku - glut.
    Od: s...@g...com

    W dniu poniedziałek, 14 maja 2018 13:51:10 UTC-5 użytkownik pueblo napisał:
    > Witaj , 14 maj 2018 w
    > news:f0e5b416-edde-4562-b425-bf9ba3df5498@googlegrou
    ps.com
    > napisałeś/aś:
    >
    >
    > > Dziekuje za rzeczowa porade :)
    > > Narazie chyba ten silnik mi zniknal z widnokregu ale wskazowka sie
    > > przyda na przyszlosc.
    > Mniej rzeczowa porada. Nie wiem ile te płukanki kosztują i są skuteczne,
    > ale profesor Chris płukał diselaka ropą i naftą (benzyniaka też można) i
    > również pisze żeby miskę przeczyścić.
    > https://www.youtube.com/watch?v=4EpTi6QtafE

    Dziekuje za linke.


  • 30. Data: 2018-05-15 10:03:54
    Temat: Re: olej w silniku - glut.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 14 maja 2018 23:00:00 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:

    > serio serio?
    > Nie jestes w stanie powiedziec czy auto tak uzytkowane przejezdza pod
    > twoja reka 100kkm czy 500kkm?
    > Auto codziennie jezdzi... OMG...

    Zmobilizowałeś mnie do sprawdzenia
    stan licznika mam aktualnie ok 250tys km. Ja tam nic nie gmerałem co do poprzednich
    właścicieli to nie wiem
    Auto mam od lipca 2013 roku
    Ile miało wtedy na liczniku prawdę mówiąc nie wiem
    Oleju nie żre żadnych niepokojących odgłosów silnik nie wydaje to i chyba nie bardzo
    mu szkodzi to moje niezmienianie oleju;)

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: