-
11. Data: 2011-02-28 10:56:51
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Od: "MW" <M...@z...pl>
Użytkownik <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:ikfppo$jk6$1@inews.gazeta.pl...
> pwz <p...@o...eu> napisał(a):
> PS. nie wiem jaki masz pojazd, ale umiejscowienie LCD pomiedzy fotelami,
> blokuje Ci dostep do tylnych fotelikow, w razie odpukac czegos.
> Njazdrowsze
> jest na zaglowki lub "w" ale to gadzet, chyba ze non-stop siediz w aucie
> Twoj
> szofer ;) i pilnuje.
Umieszczenie netbooka między fotelami w moim aucie sprawiło, że dzieci
przycichły, ale na jakieś 15-20 minut, potem byo tylko wymiotowanie ;-(
Teraz w planie sa zagłówki, jednostka centralna już zamontowana ;-)
MW
-
12. Data: 2011-02-28 11:12:06
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.02.2011 10:13, LEPEK pisze:
>> A poważniej (aczkolwiek OT): sugeruję pomyśleć nad innymi strategiami
>> wychowawczymi, gdyż takie rozwiązania zastępcze mogą się odbić
>> wychowawczą czkawką w późniejszym wieku.
>
> No pewnie - nie korzystajmy z nowoczesnych rozwiązań, bo... to się źle
> skończy (czym konkretnie?).
A co ma do tego nowoczesność lub archaiczność?
> Dzieci w samochodzie podczas dłuższej podróży się nudzą. Warto im umilić
> ten czas dla obopólnej korzyści, zamiast wzbraniać się w imię bliżej
> nieokreślonych konsekwencji.
Tak, ale konstruktywnie i wychowawczo - a nie poprzez zajęcie uwagi
jakimś odmóżdżaczem.
> Idąc twoim tokiem myślenia dzieci powinny wstawać i kłaść się spać
> zgodnie z rytmem słońca, jeździć co najwyżej na rowerze, liczyć na
Nawet się nie wysilaj zgadywać, jaki jest mój tok myślenia - za głupi na
to jesteś, skoro imputujesz mi powyższe brednie.
-
13. Data: 2011-02-28 11:31:05
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-02-28 11:12, Andrzej Ława pisze:
> Tak, ale konstruktywnie i wychowawczo - a nie poprzez zajęcie uwagi
> jakimś odmóżdżaczem.
Czy każdy film, bajka, gra - jest odmóżdżająca?
>> Idąc twoim tokiem myślenia dzieci powinny wstawać i kłaść się spać
>> zgodnie z rytmem słońca, jeździć co najwyżej na rowerze, liczyć na
>
> Nawet się nie wysilaj zgadywać, jaki jest mój tok myślenia - za głupi na
> to jesteś, skoro imputujesz mi powyższe brednie.
No, to skoro ty taki mądry jesteś (widać po słownictwie) w porównaniu do
mnie, to mnie oświeć proszę - jakie to negatywne skutki dla rozwoju
człowieka wiążą się z oglądaniem filmów, czy graniem w gry na konsoli w
młodym wieku?
I proszę - nie wykręcaj się w stylu "nie chce mi się", "sam sobie
poszukaj", "nie mam czasu na głupoty", "najpierw odpowiedz mi na pytanie
[...]", bo ja pytam jak najbardziej poważnie, a nie z chęci kłótni.
Oczywiście masz w temacie doświadczenie, jak zakładam.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
14. Data: 2011-02-28 11:32:39
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 28 Feb 2011 10:56:51 +0100, MW wrote:
>Umieszczenie netbooka między fotelami w moim aucie sprawiło, że dzieci
>przycichły, ale na jakieś 15-20 minut, potem byo tylko wymiotowanie ;-(
>Teraz w planie sa zagłówki, jednostka centralna już zamontowana ;-)
A to cos pomoze ?
J.
-
15. Data: 2011-02-28 11:54:52
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.02.2011 11:31, LEPEK pisze:
>> Tak, ale konstruktywnie i wychowawczo - a nie poprzez zajęcie uwagi
>> jakimś odmóżdżaczem.
>
> Czy każdy film, bajka, gra - jest odmóżdżająca?
No to zaproponuj coś konstruktywnego i rozwijającego, co jednocześnie
nadaje się do oglądania podczas jazdy samochodem...
>>> Idąc twoim tokiem myślenia dzieci powinny wstawać i kłaść się spać
>>> zgodnie z rytmem słońca, jeździć co najwyżej na rowerze, liczyć na
>>
>> Nawet się nie wysilaj zgadywać, jaki jest mój tok myślenia - za głupi na
>> to jesteś, skoro imputujesz mi powyższe brednie.
>
> No, to skoro ty taki mądry jesteś (widać po słownictwie) w porównaniu do
> mnie, to mnie oświeć proszę - jakie to negatywne skutki dla rozwoju
> człowieka wiążą się z oglądaniem filmów, czy graniem w gry na konsoli w
> młodym wieku?
Ja nie pisałem, że oglądanie filmów czy granie jest samo w sobie
szkodliwe. Ja pisałem, że szkodliwe jest wykorzystywanie tych środków
technicznych jako uniwersalnego środka na zajęcie dzieciom czasu i
uwagi. I to ZAMIAST właściwego wychowania i rozwoju kreatywności, które
zdrowo rozwijającym się dzieciom wystarczyłyby do samodzielnego
znalezienia zajęcia na czas podróży.
A ty zachwalasz środek zastępczy, będący z reguły wyłącznie biernym i w
dużej mierze tandetnym zapychaczem zmysłów.
-
16. Data: 2011-02-28 11:57:02
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Od: "Papkin" <s...@s...net>
>
> A to cos pomoze ?
>
Trudno powiedziec ale chyba nic... trzeba faszerowac av|wiomarinem jak nic.
Z doswiadczenia powiem ze choroba lokomocyjna istnieje nawet u "starego konia"
ale w duzo mniejszym nasileniu i jedynie gdy jestem pasazerem. Za kierownica
nigdy sie to nie pojawilo, mozg skupiony jest na prowadzeniu a nie jakis
fanaberiach... czysta psychika tym zawiaduje!
-
17. Data: 2011-02-28 12:02:29
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 28 Feb 2011 11:57:02 +0100, Papkin wrote:
>> A to cos pomoze ?
>>
>Trudno powiedziec ale chyba nic... trzeba faszerowac av|wiomarinem jak nic.
>Z doswiadczenia powiem ze choroba lokomocyjna istnieje nawet u "starego konia"
>ale w duzo mniejszym nasileniu i jedynie gdy jestem pasazerem. Za kierownica
>nigdy sie to nie pojawilo, mozg skupiony jest na prowadzeniu a nie jakis
>fanaberiach... czysta psychika tym zawiaduje!
Ogolnie wiadomo ze powstaje gdy sie mozgowi rozne bodzce nie zgadzaja.
poki widzimy ze droga w lewo i czujemy ze w lewo to jest dobrze,
gorzej jak czujemy a nie widzimy.
No ale jesli dzieci z tylu, z ograniczona widocznoscia, wymiotuja
dopiero po zapodaniu im netbooka, to moze jest to bardziej
skomplikowane.
J.
-
18. Data: 2011-02-28 12:08:21
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Od: "MW" <M...@z...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bdumm6t1bnrgef6a5kirfhane5bs30pm52@4ax.com...
> On Mon, 28 Feb 2011 10:56:51 +0100, MW wrote:
>>Umieszczenie netbooka między fotelami w moim aucie sprawiło, że dzieci
>>przycichły, ale na jakieś 15-20 minut, potem byo tylko wymiotowanie ;-(
>>Teraz w planie sa zagłówki, jednostka centralna już zamontowana ;-)
>
> A to cos pomoze ?
Pomoże, bo montowałem go (netbooka) tymczasowo do zagłówka i nie było
problemu. Po prostu, problem pojawia się kiedy patrzą w dół, kiedy zaś obraz
jest na wysokości oczu, znika. Możliwe też, że kiedy kątem oka widzą
przesuwający się krajobraz, zjawisko nie występuje.
Dodam, że dzieci bez problemu przejeżdżają trasy po 700 km (oczywiście z
przerwami) i nigdy nie wymiotowały w innych okolicznościach (samochodowych).
MW
-
19. Data: 2011-02-28 12:15:25
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-02-28 11:54, Andrzej Ława pisze:
> W dniu 28.02.2011 11:31, LEPEK pisze:
>
>>> Tak, ale konstruktywnie i wychowawczo - a nie poprzez zajęcie uwagi
>>> jakimś odmóżdżaczem.
>>
>> Czy każdy film, bajka, gra - jest odmóżdżająca?
>
> No to zaproponuj coś konstruktywnego i rozwijającego, co jednocześnie
> nadaje się do oglądania podczas jazdy samochodem...
Choćby tetris - zręczność, wyobraźnia, przewidywanie.
Z bajek - przeciwieństwa 'bakuganów', czyli historie interesujące i z
morałem (choćby i Shrek). Nie twierdzę, że są to rzeczy konstruktywne,
wybitnie edukacyjne i rozwijające, ale na pewno nie odmóżdżające. Chodzi
wszak o zajęcie czasu podczas długiej podróży. Swoją drogą ciekaw jestem
twoich pomysłów na - powiedzmy - 12h jazdy autostradami. Akurat bajka na
DVD daje odpocząć rodzicom i jednocześnie zabawia dzieci (NIE bajki
przez 12h).
> Ja nie pisałem, że oglądanie filmów czy granie jest samo w sobie
> szkodliwe. Ja pisałem, że szkodliwe jest wykorzystywanie tych środków
> technicznych jako uniwersalnego środka na zajęcie dzieciom czasu i
> uwagi. I to ZAMIAST właściwego wychowania i rozwoju kreatywności, które
> zdrowo rozwijającym się dzieciom wystarczyłyby do samodzielnego
> znalezienia zajęcia na czas podróży.
>
> A ty zachwalasz środek zastępczy, będący z reguły wyłącznie biernym i w
> dużej mierze tandetnym zapychaczem zmysłów.
Rozumiem, że ty od momentu, gdy twoje pociechy otworzą oczy do
zapadnięcia w sen nic innego nie robisz, tylko wychowujesz, edukujesz i
rozwijasz ;) Szczególnie, gdy jedziecie cały dzień samochodem...
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
20. Data: 2011-02-28 14:04:47
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Od: "Agent" <w...@o...ue>
> Ja nie pisałem, że oglądanie filmów czy granie jest samo w sobie
> szkodliwe. Ja pisałem, że szkodliwe jest wykorzystywanie tych środków
> technicznych jako uniwersalnego środka na zajęcie dzieciom czasu i
> uwagi. I to ZAMIAST właściwego wychowania i rozwoju kreatywności, które
> zdrowo rozwijającym się dzieciom wystarczyłyby do samodzielnego
> znalezienia zajęcia na czas podróży.
>
> A ty zachwalasz środek zastępczy, będący z reguły wyłącznie biernym i w
> dużej mierze tandetnym zapychaczem zmysłów.
Ale co Ty chcesz za rozrywkę dzieciom zapewnić przez np 10 j jazdy? Będziesz
kolorowanki wypełnial i śpiewał? Tojest dobre przy 1 h podróży ale nie
dłuższej.