eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyodpowiedzialnosc OCRe: odpowiedzialnosc OC
  • Data: 2015-02-10 07:09:03
    Temat: Re: odpowiedzialnosc OC
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 9 Feb 2015 02:02:01 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
    > Dnia Mon, 9 Feb 2015 01:15:53 +0100, J.F. napisał(a):
    >>> No tak jak patrzę w zamotany art. 436 par 2, to wygląda że zasada ryzyka
    >>> obowiązuje jak pojazd mechaniczny zderzył się z czymś/kimś innym niż pojazd
    >>> mechaniczny.
    >>> Ale w przypadku wzajemnego zderzenia pojazdów, odpowiedzialność na zasadzie
    >>> ryzyka nie obowiązuje w stosunku do posiadaczy(?) i grzecznościowych
    >>> pasażerów.
    >>
    >> posiadaczy w stosunku do _ich_ grzecznosciowych pasazerow. Pasazer od
    >> pojazdu przeciwnego moze odszkodowania dochodzic.
    >> Kierowca-posiadacz faktycznie nie.
    >> Ale zona-pasazer, ktora jest jednoczesnie wspolposiadaczem ?
    >
    > No to jest kolejny ciekawy temat poboczny.
    > Bo czy jeżeli odwożę kolegę jego samochodem (ja kieruję, on siedzi jako
    > pasażer), to jestem posiadaczem? IMO nie.

    Po to art 436- Ty masz kluczyki, Ty krecisz kierownica, Ty wladasz
    samochodem, Ty jestes posiadaczem zaleznym :-)

    >>>>> Wyłączenia odpowiedzialności na zasadzie ryzyka to siła wyższa, wyłączna
    >>>>> wina poszkodowanego albo wyłączna wina osoby trzeciej.
    >>>> Czekaj czekaj - ale wlasnie zakladamy wylaczna wine osoby trzeciej, i
    >>>> wtedy sie zasada ryka wlacza ?
    >>> Jakoś tak chyba jest tam napisane.
    >>
    >> No tak tam jest napisane. Ale co to znaczy ?
    >> Wylaczna wina poszkodowanego - ok, trudno zeby wyplacac odszkodowanie
    >> sprawcy. Ale dzik wybiegajacy z lasu to chyba sila wyzsza ?
    >
    > No chyba tak to należy interpretować, chociaż to podobno(?) zwyczajowo(!?!)
    > zależy od tego czy był na drodze znak "uwaga dzikie zwierzęta".

    w kwestii odszkodowania od obwodu lowieckiego/lasu, czy w kwestii
    innych win tez ?

    >> A pieszy czy rowerzysta wyjezdzajacy z boku to wylaczna wina osoby
    >> trzeciej ?
    > Pewnie tak - i tu w zasadzie problemu nie ma, bo to jest odpowiedzialność
    > na zasadzie winy, bo jest jakiś tam sprawca.

    ale sprawca sp*.
    Choc w sumie zderzenie pojazdow i tak jest wylaczone z zasady,
    wiec co - pijak jakis zatoczyl sie na jezdnie, ktos go ominal, wpadl
    przy tym na moj samochod ... i nie nalezy mi sie nic jesli pijaka nie
    zlapie ?

    > Tylko tu jest jeden myk - jeśli kierowcy można przypisać choćby minimalny
    > udział w winie, no to wina już nie jest "wyłączna".

    "trzeba bylo pijaka przejechac a nie omijac" jest wystaarczajace ? :-)

    >> No to co obejmuje ta zasada ryzyka ? Awaria hamulcow, odpadniecie
    >> kola? Bo urwanie na dziurze to rzeklbym ze sila wyzsza.
    >> Awaria hamulcow ... w sumie tez.
    > Głównie to chyba chodzi o to, że jak narobi się szkód pojazdem, to
    > odpowiedzialność za te szkody nie wymaga udowodnienia winy.
    > Czyli jak Ci ktoś wpadnie do ogródka samochodem, to płaci odszkodowanie za
    > szkody nawet jak twierdzi że jest niewinny bo go ktoś wypchnął z drogi.

    > Ciekawe czy jak pokaże na rejestratorze że faktycznie ktoś go wypchnął (ale
    > nie wiadomo kto), to czy to wyłącza zasadę ryzyka czy nie?

    ustawe przeciez widzisz - wylaczna wina to wylaczna :-)

    Albo np olej na zakrecie. Sila wyzsza i nici z odszkodowania ?

    > No a w przypadku zderzenia pojazdów zasada ryzyka jest wyłączona - czyli
    > zawsze trzeba udowodnić winę.
    > Czyli jak dojdzie do zderzenia bez winy kierowcy (np. z powodu nagłego i
    > niezawinionego uszkodzenia pojazdu), no to odszkodowania z OC nie ma, nawet
    > dla tego któy jechał spokojnie i był bez wątpienia poszkodowanym.

    Hm, chyba nie o to ustawodawcy chodzilo :-)
    Moze jednak trzeba czytac ustawe o OC ?
    Bo taki zlodziej np - ukradl pojazd i wypadek spowodowal, wedle KC to
    bylaby wina wylaczna osoby trzeciej.

    >> Gdzies mi tam jeszcze chodzi po glowie przypadek dziecka wybiegajacego
    >> na jezdnie ... "poniewaz maloletniemu winy przypisac nie mozna ...".
    >
    > Ale może można opiekunowi?

    mozna, ale rzadko to robia. No i to osoba trzecia lub czwarta, wiec np
    nie bedzie chocby "z wylacznej winy poszkodowanego".

    > A jak nie można, to na zasadzie ryzyka płaci kierowca, no chyba że
    > zderzenie z innym pojazdem, to nikt nie płaci.
    >
    >>> Że jak się zderzysz z rowerzystą w sytuacji kiedy nie da się pełnej winy
    >>> przypisać rowerzyście, to musisz mu płacić odszkodowanie.
    >>> Ale jak już trafisz motocyklistę w tych samych warunkach to nie musisz?
    >> No, w sumie to motocyklista powinien sie ubezpieczyc :-)
    > No tylko jak tu się ubezpieczyć?

    Wysoko :-)

    > Sumy gwarancyjne w OC przynajmniej spore.

    Ryzyko ze sie sam uszkodzi wielkie jednak.

    >>>> Nie wazne czy z winy kierowcy czy nie, ale szkoda spowodowana ruchem
    >>>> pojazdu i odszkodowanie sie nalezy.
    >>> No tak, ale nie dotyczy wzajemnych zderzeń pojazdów i szkód na osobie
    >>> przewożonej z grzeczności.
    >>
    >> Ano tak.
    >> Czyli ... umowic sie na zlotowke zaden problem, pobierac nie trzeba,
    >> ale czy nie bedzie problemu z ubezpieczeniem ... gdzie nie bylo
    >> "przewoz osob" ?
    >
    > Problemu z ubezpieczeniem raczej nie będzie, to od obowiązkowego OC nie ma
    > wyłączeń, a "uprawnienia do kierowania pojazdem mechanicznym" były
    > niezależnie od ewentualnych kontrowersji co do uprawnień do wykonywania
    > usługi przewozu osób, więc nawet regresu nie będzie.

    Ale w KC sa ciekawe zapisy, grozace nawet i regresem. Zablokowane w
    drugiej ustawie jawnie nie sa ...

    > Ewentualnie tylko jakieś problemy przed US i ITD, no bo taki przewóz osób
    > inny niż grzecznościowy to już oni by chcieli żeby była kasa fiskalna,
    > uprawnienia itp. itd.
    > Podobno nawet w tym kraju jak się dwóch kolegów umówi że jeżdżą razem do
    > pracy, raz samochodem jednego, raz drugiego, to to jest przestępstwo, bo to
    > działalność niezarejestrowana, nierejestrowane transakcje, przewóz osób bez
    > uprawnień i nieprzystosowanym pojazdem, rozliczane barterem.

    No bo to juz czynnosc czestotliwa.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: