begin J.F

> Ale pod jakim zarzutem ?

Nie jestem prokuratorem, żeby stawiać konkretne zarzuty, ale dziwi mnie,
że nikt się chyba nie przygląda temu właśnie pod tym kątem.

A przecież, jak zauważył UOKiK, treść SMS-a ewidentnie sugeruje coś
innego, niż ma miejsce w rzeczywistości, wygląda na zaprojektowaną przez
jakiegoś gościa od NLP.

Zresztą już ją tu przytaczano:

"ERA: Czas odmienić Twoje życie! Możesz wygrać milion złotych dzisiaj od
ERY! Wyślij za darmo TAK na 8007!

Pierwszy raz "za darmo".

"SMSy na 8007 są darmowe!"

Drugi raz ta sama informacja, powtórzona, żeby sugestia, że "za darmo"
była jeszcze silniejsza.

I gdzieś tam na końcu "dupochron" napisany tak, żeby mało kto zauważył, a
co dopiero zrozumiał:

"Reg: 100m.era.pl 4,88zł/dzień"

Co to jest "reg"? Co to jest "100m.era.pl"? Gdzie to wpisać? Co to jest
4,88 zł za dzień? To się płaci, dostaje i w ogóle za co? Za oglądanie tej
strony (jak już ktoś się domyśli, że to adres strony) czy za co?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway