eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa[foto] obrazy z dworca PKP w Katowicach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2010-04-05 23:11:30
    Temat: Re: [foto] obrazy z dworca PKP w Katowicach
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał
    >> Katowice czeka czas zmian. W regionie toczy sie burzliwa dyskusja:
    >> wyburzyc
    >> calkiem czy tez zachowac szkielet konstrukcji, unikalnej ale zaniedbanej.
    >> Niezaleznie od tego jak zdecyduja to dworzec juz nigdy nie bedze taki jak
    >> teraz. Pokusilem sie o zachowanie dla historii panujacego tam klimatu,
    >> mysle
    >> ze jest na tyle niepowtarzalny, ze konkurowac z nim moga obecnie chyba
    >> tylko
    >> dworce warszawskie.
    >>
    > A to prawda. Chyba pojde z aparatem na Zachodni... Szulkin tego by nie
    > wymyslil.

    A Ochotę już przebudowali ? Też ciekawe miejsce.
    Zawsze mi się podobał, szczególnie w nocy albo nad ranem jak z imprezy się
    wracało i mijało to straszydło ; ) Fakt, było to przed 1989, czyli zanim go
    obudowali budami i straganami...
    Teraz co najwyżej mijam ten przybytek samochodem i trudno coś zobaczyć.

    adam


  • 12. Data: 2010-04-06 05:15:29
    Temat: Re: [foto] obrazy z dworca PKP w Katowicach
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>

    "Janko Muzykant" <j...@w...pl> wrote:


    > Waldemarrr pisze:
    >> http://www.waldek.sewera.pl/galeria3.htm
    >
    > Najpiękniej jest tam w zimie. Kilka razy byłem, ale zawsze leciałem,
    > żeby zdążyć z przesiadką.
    > Ciekawy jest też ''dworzec'' na drugim przystanku w stronę
    > Krakowa/Częstochowy. Hardkor totalny i co najlepsze, czynny.


    Witam.


    Toś dał zagadkę... ;-) Liczę, liczę i wychodzą mi K-ce Szopienice?
    Faktycznie, niezły hardkor odkąd PKP wycofało się ze stałej obecności na
    dworcach (działa syndrom wybitej szyby). Od dawna tam się nie przesiadam
    (kiedyś na Kraków), a też był to dworzec w miarę estetyczny i nowoczesny
    w swoim czasie i też jest to kolejny dworzec mojego dziciństwa - nie
    zapomnę jak w pierwszych dniach stanu wojennego czekaliśmy 8 godzin
    na pociąg śnieżną nocą, bo pan generał miał plan zaproponować inne
    "destynacje"...

    Ale w grudniu wreszcie udało mi się go "strzelić" dokumentalnie,
    najprościej i na bardzo szybko, bo zziajany wracałem z festynu na
    Nikiszowcu i miałem tylko tyle czasu, co pociąg się spóźnił. :))


    pozdrawiam serdecznie


    /-/

    Mariusz [mr.]

    ¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
    ¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
    ladakhNAwp.pl







  • 13. Data: 2010-04-06 05:19:08
    Temat: Re: [foto] obrazy z dworca PKP w Katowicach
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    Witaj!


    Hie, hie, aż zrobiłem rundę po serwerach, żeby przywrócić sobie
    możliwość wysyłania :)) Było już tak pięknie, serwer nadawał się tylko
    do czytania, a teraz gdzie ja kupię wolnego czasu na pisanie, co? ;-)
    Czyli witam wszystkich po przerwie. ;-)



    Uwagi nt. engine'u przesłałem na priva, zatem ad rem:

    > Katowice czeka czas zmian. W regionie toczy sie burzliwa dyskusja:
    > wyburzyc calkiem czy tez zachowac szkielet konstrukcji, unikalnej ale
    > zaniedbanej.
    [...]
    > Komentarze co sie udalo, a czego jednak brakuje mile widziane.

    No i wielkie dzięki zarówno za pomysł jak i wykonanie, bo ten
    dworzec to kawałek także mojego dzieciństwa. W tym klimacie B&W bardzo
    pasuje, czysta nostalgia zamiast obecnego kolorowego,
    krzykliwo-festyniarskiego straszydła (dla kontrastu dam przykład dworca
    we Wrocławiu, gdzie kojarzę bardzo fajne przejścia tonalne w kolorach i
    to zarówno na kilku swoich zdjęciach, jak i cudzych, to pewnie zasługa
    specyficznie rozproszonego światła. Tam B&W dawałby pewnie z kolei
    wrażenie powrotu do III Rzeszy... :)

    I faktycznie - brakuje tych betonowych kielichów - chyba powinienem
    sam się kiedyś wybrać, ale nie wiem czy jeszcze zdążę przed jakimiś
    robotami, bo obecnie rzadko już w K-cach bywam, a i wówczas i tak nie ma
    na to czasu - a tu trzeba zwolnić i poważnie się zastanowić, co jeszcze
    zostało z obrazów zapamiętanych z dzieciństwa, tych najbardziej
    archetypicznych, najgłębiej zakodowanych w pamięci, a potem jeszcze
    znaleźć do tego odpowiedni kadr w ogólnym zamieszaniu i jazgocie,
    zarówno dźwiękowym jak i wizualnym - mnie to bardzo przeszkadza. A
    jeszcze wyczekać moment? No i automatu, na którym się grało w pobliżu
    wyjścia i tak już nie zastanę... :)) Jak również galerii automatów
    biletowych na górnym poziomie. Dlatego jeszcze raz dzięki za solidną
    robotę.

    O, i tak jeszcze na gorąco coś sobie przypomniałem! Pamiętacie z
    dawnych lat charakterystyczne ławki z rozstawionych drewnianych
    płaszczyzn? Zlikwidowano je walcząc z bezdomnymi, ale jeszcze jakieś dwa
    lata temu udało mi się jedną taką cyknąć na najniższym poziomie, cudem
    zachowany niedobitek jakiś, którego dziś już też pewnie nie ma.



    Aha, no i widzę, że przynajmniej część była robiona ze statywu -
    nikt Cię za to nie gonił? Ja mam jakieś takie opory, że nawet jak coś
    rozstawię na dworcu, to tylko ukradkiem i zaraz zwijam, przez co
    oczywiście kadry są mocno przypadkowe, niedopracowane jak należy. Od
    razu przez głowę przelatują mi ochroniarze, nadwrażliwe dresy, kwestie
    AT itp. historie. To są skutki zarówno braku wsparcia jak i braku
    przyzwyczajenia do sytuacji (zarówno długoterminowego, jak i w danym
    momencie, gdy się ma się zaledwie kilkanaście minut na działanie), mimo
    że street i reporterkę potrafię robić (z ręki) z większym zdecydowaniem.
    A może to kwestia większej mobilności?



    Już wkrótce mają też robić coś z dworcem we Wrocławiu i już się boję
    (właściwie to jestem niemal pewien), że zniszczą jego staromodne (a
    bardzo fotogeniczne! ;-) wewnętrzne "fuj", którego jest tam jeszcze
    pełno, a w zamian nawtykają powszechnej dziś tanio-tandetnej elegancji
    rodem z zajazdu przy drodze. Ale Wrocław już sobie pstryknąłem na szybko
    przy okazji kilku przesiadek, a Katowice chyba były za łatwo dostępne... ;-)

    Hmm, a może znacie kogoś kto się wybiera na sobotni "photo day" do
    Wrocka z/przez K-ce? (choć obawiam się na takich imprezach pośpiechu i
    mocno stadnego ducha sytuacji, ale kto nie ryzykuje, ten nie ma [zdjęć]. :)


    pozdrawiam serdecznie


    /-/

    Mariusz [mr.]

    ¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
    ¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
    ladakhNAwp.pl





  • 14. Data: 2010-04-06 12:17:37
    Temat: Re: [foto] obrazy z dworca PKP w Katowicach
    Od: Waldemarrr <m...@n...mojej.str>

    > A ja bym chetnie zobaczyl te same zdjecia ale w kolorze :)
    > No i chyba brakuje zdjec "pasazu handlowego"

    C/B nie dlatego, ze modnie, ale uznalem, ze kolor nie wnosi tu nic
    kluczowego, a wyznaje zasade, ze jak kolor nie jest niezbedny, to znaczy
    ze jest zbedny. Zdjecie ze straganem i ludzmi tez mam, ale zrobione
    latem w wielki upal - jakby pokazal w zestawie marcowym to by bylo
    oszustwo :) Co do kielichow to faktycznie - tak jak ktos zauwazyl -
    troche ich za malo.

    Waldek.


    www.waldek.sewera.pl


  • 15. Data: 2010-04-06 20:56:52
    Temat: Re: obrazy z dworca PKP w Katowicach
    Od: "d...@v...pl" <d...@v...pl>

    On 5 Kwi, 23:32, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
    > Waldemarrr pisze:
    >
    > >http://www.waldek.sewera.pl/galeria3.htm
    >
    > Najpiękniej jest tam w zimie. Kilka razy byłem, ale zawsze leciałem,
    > żeby zdążyć z przesiadką.
    > Ciekawy jest też ''dworzec'' na drugim przystanku w stronę
    > Krakowa/Częstochowy. Hardkor totalny i co najlepsze, czynny.
    Jeszcze nie tak dawno hardkorem był dworzec w Trzebinii.
    niestety , od pewnego czasu nie korzystam z PKP a widzę , ze trzeba by
    uchwycić odejście tego świata. Świata mojego dzieciństwa i młodości
    pozdro Marcin


  • 16. Data: 2010-04-07 19:56:17
    Temat: Re: [foto] obrazy z dworca PKP w Katowicach
    Od: J-L-F <j...@o...pl>

    Waldemarrr pisze:
    > Katowice czeka czas zmian. W regionie toczy sie burzliwa dyskusja: wyburzyc
    > calkiem czy tez zachowac szkielet konstrukcji, unikalnej ale zaniedbanej.
    > Niezaleznie od tego jak zdecyduja to dworzec juz nigdy nie bedze taki jak
    > teraz. Pokusilem sie o zachowanie dla historii panujacego tam klimatu, mysle
    > ze jest na tyle niepowtarzalny, ze konkurowac z nim moga obecnie chyba tylko
    > dworce warszawskie.

    Ja wiem, chyba bardzo nieprzyjemne miejsce, ciarki mnie przechodzą,
    kiedy tam jestem, taki kibel, nic więcej - wszechobecny zapach uryny i
    dziadostwa. Pamiętam, jak oddawali ten dworzec do użytku, to była chluba
    Śląska i legitymacja postępu cywilizacyjnego całego kraju - serce rosło.
    Ale, taką drogę cywilizacyjną wykonaliśmy od tego czasu, z pierwszej
    dziesiątki najbardziej rozwiniętych państw świata do śmietnika.
    Ten dworzec jest tego dobrym przykładem.






  • 17. Data: 2010-04-07 22:38:58
    Temat: Re: obrazy z dworca PKP w Katowicach
    Od: Henio <p...@h...eu>

    A ja lubiłem ten klimat... choć pozostawienie go w tej formie jedynie
    wyczyszczenie było by dobre, postawienie szklarni centrum handlowego
    jaka była na projektach prezentowanych na dworcu nie jest dobrym
    pomysłem ot taki balon nie pasujący kompletnie do okolicznej zabudowy.
    Zrobiłem przed remontem jakieś zdjęcia małpką, ale nie każdy zaułek
    korytarzy można sfotografować, może ktoś chciałby stworzyć stronę ze
    zdjęciami starego dworca od wszystkich którzy je robili ?

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: