-
211. Data: 2013-11-22 06:17:18
Temat: Re: obowiązkowe zimówki - lada moment
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2013-11-22 01:12, RadoslawF pisze:
> Biorąc pod uwagę obowiązujące u nas ograniczenia prędkości
> nie będzie specjalnej różnicy między zimówkami a letnimi
> w miesiącach letnich.
to mów od razu że bierzesz pod uwagę ograniczenia prędkości. Jeśliby nie
brać pod uwagę autostrad czy ekspresówek to faktycznie można by jeździć
na wężu ogrodowym, bo znaki ograniczające prędkość najczęściej chyba
właśnie do takiego ogumienia są przystosowane
>> no pewnie, ukrywając się za imieniem i jedną literką jest całkiem
>> inaczej :)
>> jak ci tak bardzo zależy to poświęć kilka godzin, a znajdziesz
>> wszystkie moje dane łącznie z adresem
> Nie zależy mi, nie chcesz być wiarygodny i nie będę poświęcał
> swojego czasu.
>
napisz w czym jesteś bardziej wiarygodny podając imię w nagłówku
wiadomości zamiast w podpisie
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
212. Data: 2013-11-22 07:00:31
Temat: Re: obowiązkowe zimówki - lada moment
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail p...@g...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
> Jeśli na drodze będziesz miał postawione np 70, a będzie gołoledź i
> wypadniesz z drogi przy 60, to kogo będziesz obwiniał? Zawsze wydawało
> mi się, że prędkość dostosowujemy do panujących warunków, jeżeli nie
> jesteśmy ich pewni, musimy podjąć większe środki ostrożności. Tu
> pewnie sporo będzie zależało od stażu/doświadczenia za kierownicą, czy
> znajomości danego auta, ale w końcu to MY trzymamy w rękach kierownicę
> i mamy pod kontrolą pedał gazu, prawda?
A o czym ja pisałem powyżej?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Moi ludzie pracują na okrągło! Czasem nawet po 2, 3 godziny na dobę!!!"
kpt. Bertorelli/Dzielna Armia Włoska/Allo, Allo
-
213. Data: 2013-11-22 07:00:32
Temat: Re: obowiązkowe zimówki - lada moment
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail f...@e...com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
> ekodrajwingiem i zasypianiem na światłach.
Nastepny co nie wie co do ekodriving... ;-)
> Zwisa mi to czy potrafisz oglądać prognozę pogody ze zrozumieniem, jak
> dla mnie możesz jeździć na zimówkach od sierpnia do czerwca, tyle że t
> ty będziesz zawalidrogą bo twoje zimówki z bieżnikiem 4mm będą się
> gorzej trzymały niż moje letnie
>
4mm - takie to pewnie jakie byś nie założył to beda juz kiepsko trzymały...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremnie"
-
214. Data: 2013-11-22 09:04:02
Temat: Re: obowiązkowe zimówki - lada moment
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 20 Nov 2013 14:03:51 +0100, RadoslawF napisał(a):
> Dobre zimówki są dobre bo są tanie i podobno dobre.
> Ubiegłej zimy miałem fajny przypadek, śnieg leżał już kilka[...]
> pytam czy nie boi się tak po śniegu na letnich się ślizgać.
> A on że ma zimowe, ja na to, "wie pan na osiedlę za panem wjechałem
> każdy zakręt kończył pan na niewłaściwej stronie jezdni,
> to o czymś świadczy" a on że to na 100% zimówki i mogę sprawdzić
> oznaczenie. Powiedziałem że ja mu sprawdzać nie będę, ale na tych
> oponach to na śnieg bym nie wyjechał.
> Kolega któremu to opowiadałem mnie objechał i powiedział że
> powinienem sprawdzić producenta żeby było wiadomo których
> nie kupować.
Przylaczam sie do kolegi - objazd ci sie nalezy
> I teraz pytanie który "miszcz kierownicy" ma wiedzę czy jego
> zimówki są na śnieg czy mokry asfalt ?
tylko ten co w rajdach startuje, z "normalnych" - zaden.
No nie - niektorzy najpierw testy ADAC czytaja.
Mialem ci ja 2 sztuki Barum Polaris (juz nie robia tego modelu),
to mi pare sezonow zajelo zorientowanie sie ze to g* opona jest.
Tania ... no ale inne do porownania tez tanie byly.
A pomyslalby kto ze Czechy to gorzysty i sniezny kraj i opony maja
dobre jak Finowie :-)
J.
-
215. Data: 2013-11-22 09:26:57
Temat: Re: obowiązkowe zimówki - lada moment
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-11-21, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
>> A jaka to roznica jak sniegu nie ma? Tylko nie opowiadaj mi o miekkiej
>> mieszance prosze...
>>
> Przy -4 jest lód na już suchym asfalcie. Wolał byś jechać
> na zimowych czy deszczowych ?
>
Nie ma praktycznie znaczenia.
--
Artur
ZZR 1200
-
216. Data: 2013-11-22 09:38:17
Temat: Re: obowiązkowe zimówki - lada moment
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-11-22 01:08, RadoslawF pisze:
> Dnia 2013-11-21 21:09, Użytkownik Artur Maśląg napisał:
>
>>>> Przy -4 jest lód na już suchym asfalcie. Wolał byś jechać
>>>> na zimowych czy deszczowych ?
>>>
>>> Lód to zamrożona woda, skoro asfalt suchy, to co tam zamarzło, w ten
>>> lód -
>>> nieposkromionego zabójcę się zmieniło?
>>
>> Głębokie przekonanie :) Nie wspomnę już o tym, że środki chemiczne
>> powodują obniżenie progu pojawiania się lodu dość znacznie, a jak
>> lód się pojawi to zimówki średnio dają radę. W warunkach mieszanych
>> tak, ale wtedy może się okazać, że te tanie zimówki to się nadają
>> do jazdy w kopnym śniegu po działce, a nie do szybszej jazdy
>> w warunkach typowych na drogach.
>
> Skoro padało to część odparowała a część zamarzła, poza lodowiskami
> asfalt będzie suchy, taka specyfika mrozów.
Pominąłeś zdaje się to o czym pisałem o środkach chemicznych
(potoczne "solenie"), czyli możliwość występowania mokrego asfaltu.
W związku z powyższym, skoro lodu nie ma, asfalt suchy bądź mokry
to nikt nie będzie zawalidrogą na oponach letnich. Szalej nie ma co,
ale dadzą radę. Pamiętaj tylko o mojej uwadze co do warunków
mieszanych, byś się nie rozpędził:>
> A pisząc o zimówkach pamiętasz że są ich różne rodzaje:
> na śnieg, na lód, na mokry asfalt. :-)
Tak, są na autostrady, na drogi krajowe i takie do miasta.
Wersją klombowa jest wycofana z oferty ze względu na przepisy
o ochronie środowiska.
> I przy gołoledzi o szybszej jeździe nie ma mowy, oczywiście poza
> teoretykami.
To się wydawało oczywiste...
-
217. Data: 2013-11-22 09:40:40
Temat: Re: obowiązkowe zimówki - lada moment
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-11-22 01:12, RadoslawF pisze:
(...)
> Biorąc pod uwagę obowiązujące u nas ograniczenia prędkości
> nie będzie specjalnej różnicy między zimówkami a letnimi
> w miesiącach letnich. A w międzyczasie zimówki się przegrzeją
> i przestaną być zimówkami (nie dotyczy aspektu prawnego).
Mógłbyś opisać ten proces przegrzewania zimówek latem i tracenia
przez nie swoich właściwości? Najlepiej dodatkowo z wykresami,
które pokażą utratę owych właściwości:>
-
218. Data: 2013-11-22 09:48:02
Temat: Re: obowiązkowe zimówki - lada moment
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-11-22, Artur Maśląg <n...@w...pl> wrote:
>> Biorąc pod uwagę obowiązujące u nas ograniczenia prędkości
>> nie będzie specjalnej różnicy między zimówkami a letnimi
>> w miesiącach letnich. A w międzyczasie zimówki się przegrzeją
>> i przestaną być zimówkami (nie dotyczy aspektu prawnego).
>
> Mógłbyś opisać ten proces przegrzewania zimówek latem i tracenia
> przez nie swoich właściwości? Najlepiej dodatkowo z wykresami,
> które pokażą utratę owych właściwości:>
>
Nie prowokuj go bo to co moze napisac juz wcale moze nie byc smieszne...
Bo malo kto wie, ze opony zimowe nie lubia ciepla i w lecie trzeba
je przechowywac w chlodni!
--
Artur
ZZR 1200
-
219. Data: 2013-11-22 10:22:16
Temat: Re: obowiązkowe zimówki - lada moment
Od: Iglo <i...@o...pl>
Dnia Fri, 22 Nov 2013 01:08:13 +0100, RadoslawF napisał(a):
>
> Skoro padało to część odparowała a część zamarzła, poza lodowiskami
> asfalt będzie suchy, taka specyfika mrozów.
> A pisząc o zimówkach pamiętasz że są ich różne rodzaje:
> na śnieg, na lód, na mokry asfalt. :-)
> I przy gołoledzi o szybszej jeździe nie ma mowy, oczywiście poza
> teoretykami.
Najciekawsze zjawisko to że lód jako taki też wysycha. Mimo mrozów
całodobowych zamarźnięte kropelki wody na samochodzie stopniowo się
zmniejszają by w końcu zniknąć.
Na gołoledź to nie ma mocnych bez kolców. Pamiętam takie popołudnie w DC na
wylocie z Trasy Siekierkowskiej w kierunku Terespol/Lublin jak popadał
deszcz i sobie zamarazł.. Jako autochton wykaraskałem się z tego objazdami,
ale wszystko stało parę godzin i na CB słyszem jak się ludzie umawiali żeby
ktoś komuś przy okazji ze sklepu fajki doniósł. Była masakra, nie pomagały
na wiaduktach ani zimówki, ani umiejętności, nic. Autobusy miejskie stawały
w poprzek jezdni. Bywa i tak.
-
220. Data: 2013-11-22 11:02:02
Temat: Re: obowiązkowe zimówki - lada moment
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-11-22 09:38, Użytkownik Artur Maśląg napisał:
>>>> Lód to zamrożona woda, skoro asfalt suchy, to co tam zamarzło, w ten
>>>> lód -
>>>> nieposkromionego zabójcę się zmieniło?
>>>
>>> Głębokie przekonanie :) Nie wspomnę już o tym, że środki chemiczne
>>> powodują obniżenie progu pojawiania się lodu dość znacznie, a jak
>>> lód się pojawi to zimówki średnio dają radę. W warunkach mieszanych
>>> tak, ale wtedy może się okazać, że te tanie zimówki to się nadają
>>> do jazdy w kopnym śniegu po działce, a nie do szybszej jazdy
>>> w warunkach typowych na drogach.
>>
>> Skoro padało to część odparowała a część zamarzła, poza lodowiskami
>> asfalt będzie suchy, taka specyfika mrozów.
>
> Pominąłeś zdaje się to o czym pisałem o środkach chemicznych
> (potoczne "solenie"), czyli możliwość występowania mokrego asfaltu.
> W związku z powyższym, skoro lodu nie ma, asfalt suchy bądź mokry
> to nikt nie będzie zawalidrogą na oponach letnich. Szalej nie ma co,
> ale dadzą radę. Pamiętaj tylko o mojej uwadze co do warunków
> mieszanych, byś się nie rozpędził:>
Pominąłem celowo, nikt chemii nie używa przed, zaczną ją
dopiero stosować po czyli przeważnie dnia następnego.
Tyna pewno masz samochód ?
>> A pisząc o zimówkach pamiętasz że są ich różne rodzaje:
>> na śnieg, na lód, na mokry asfalt. :-)
>
> Tak, są na autostrady, na drogi krajowe i takie do miasta.
> Wersją klombowa jest wycofana z oferty ze względu na przepisy
> o ochronie środowiska.
Właśnie wszystkim udowodniłeś że w temacie opon zimowych nie
wiesz o czym piszesz.
Pozdrawiam