sylwia wrote:

> mam juz 60/2.8 macro dlatego nie rozwazam tej 50..
> mam w planie sesje w lesie i we mgle, ma byc uchwycona cala postac, nie
> tylko twarz dlatego zastanawialam sie nad ta 35.. obiektywy ze swiatlem
> 1.4 sa za drogie a w przypadku tamrona boje sie troche ze jednak slabsze
> swiatlo moze dac sie we znaki(?) ...
>
> pzdr, s.

zależy co rozumiesz przez słabsze światło :)
ja mam tego Tamrona z Canonem 50D i jest to najlepsze szkło (pod
względem jakości obrazu nie odbiegającej od jakości stałek, ostrości i
zakresu ogniskowych) jakie mam, a mam jeszcze Sigmę 70-200/2.8 APO DG
HSM i Tokinę 116 PRO. :) Bierz tez pod uwagę, że ten Tamron jest ostry
praktycznie już od pełnej dziury (co nie jest za częstą cechą
obiektywów), a żyletkę masz od f4 , f5.6. Jedyne co mnie wkurza to jego
budowa - mizerna lekko mówiąc. Nie wiem jak ta 50tka, ale na pewno
będziesz musiała ją trochę przymknąć, żeby uzyskać optymalną jakość.

Myślę , że do Twoich warunków oświetleniowych typu las, mgła, portret
spokojnie wystarczy. Ludzie robią gorszymi obiektywami takie scenerie i
nie płaczą :)