eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyobcierka parkingowa, czy jest sens... › Re: obcierka parkingowa, czy jest sens...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "made myself" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: obcierka parkingowa, czy jest sens...
    Date: Sun, 4 Dec 2011 22:03:44 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 29
    Message-ID: <jbgqo0$cj0$1@inews.gazeta.pl>
    References: <jbfss1$es4$1@node2.news.atman.pl>
    <j...@4...net>
    <4edbb77b$0$5799$65785112@news.neostrada.pl>
    <4edbe0c9$0$1464$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1323036224 12896 172.20.26.239 (4 Dec 2011 22:03:44 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 4 Dec 2011 22:03:44 +0000 (UTC)
    X-User: made_myself
    X-Forwarded-For: 77.236.14.18
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2418393
    [ ukryj nagłówki ]

    to <t...@x...abc> napisał(a):

    > Tyle, że doskonale wiadomo jak to będzie wyglądało. Albercik najpierw
    > zmarnuje kilka godzin na komendzie. Potem pewnie znajdą właściciela auta
    > o danym numerze rejestracyjnym i go wezmą. No i wszystko będzie zależało
    > od tego, czy gość się przyzna, czy nie. Mi by się nie chciało w to bawić,
    >
    > szkoda nerwĂłw dla lusterka.

    Tak, a później ten kraj wygląda tak, jak wygląda. Ja bym jak najbardziej
    poszedł na policję, dla zasady. Niech się cham przejedzie na komendę, może
    następnym razem zamiast marnować pół dnia zostawi telefon i załatwi sprawę
    przelewem na 100 pln. Inna sprawa, że ten świadek mógł zostawić namiary
    na siebie. Szkoda, że ludziom się nie chce. Jak na moich oczach pewna
    paniusia zaparkowała tyłem w drzwiach innego auta i jeszcze bezczelnie się
    na mnie popatrzyła i pojechała w siną dal, to poszedłem do właściciela tego
    auta i powiedziałem co i jak. Paniusia na komendzie oczywiście udawała, że nie
    wie o co chodzi, więc musiałem złożyć zeznania i pofatygować się do sądu.
    Kosztowało mnie to łącznie może 3 godzinki czasu, natomiast miałem ogromną
    satysfakcję.
    Natomiast to, co zrobiłbym inaczej na miejscu autora wątku, to od razu
    wezwałbym policję i poszedł na zakupy jeszcze raz.

    --
    Pozdrawiam,
    made_myself

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: