-
11. Data: 2012-12-08 10:18:22
Temat: Re: o dokladnosci
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 8 Dec 2012 07:59:41 +0100, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam.pl> napisał w wiadomości
>> Jeżeli kierowca ma 0.19 chwili pierwszej kontroli, ale z czasem wartość ta
>> rośnie, i podczas drugieg badania ma np. 0.4, a przy trzeciej ma 0.6, to
>> będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, pomimo że faktycznie za
>> kierownicą już nie siedzi.
> Z lenistwa sądu zapewne tak.
> Chyba, że jednak będzie miał sprytnego papugę, który wymusi na sądzie opinię
> biegłego, pozwalającą stwierdzić, czy faktycznie miał więcej niż 0,2 w
> momencie prowadzenia.
Sad ma zapis w kodeksie
Stan nietrzeźwości w rozumieniu tego kodeksu zachodzi, gdy:
1) zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do
stężenia przekraczającego tę wartość lub
2) zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25
mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość
I ponoc rozumie go tak jak Tomasz pisze, i sprytny adwokat nie pomoze.
Zreszta - zatrzymano go pod domem/celem podrozy, jak wysiadal ?
To bylo usilowanie popelnienia przestepstwa :-)
Ale ... to odnosnie 0.5 i stanu nietrzezwosci. Dla 0.2 podobnych zapisow
nie widze.
J.
-
12. Data: 2012-12-08 11:13:53
Temat: Re: o dokladnosci
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 2012-12-08 00:02, Tomasz Pyra pisze:
> Jeżeli kierowca ma 0.19 chwili pierwszej kontroli, ale z czasem wartość ta
> rośnie, i podczas drugieg badania ma np. 0.4, a przy trzeciej ma 0.6, to
> będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, pomimo że faktycznie za
> kierownicą już nie siedzi.
No chyba, że wykaże, że gdyby nie kontrola drogowa i zwłoka nią
spowodowana (np. badanie na komisariacie, albo oczekiwanie na radiowóz z
alkomatem) to on już byłby w domu, a nie za kierownicą. Gdzieś czytałem,
że się komuś udało tak uniknąć odpowiadania za popełnienie
przestępstwa... ;)
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE sedan '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan '01
-
13. Data: 2012-12-08 11:30:51
Temat: Re: o dokladnosci
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 7 Dec 2012, Tomasz Pyra wrote:
> Myślę że każde urządzenie pomiarowe podaje wynik który zmierzyło,
> a ewentualne uwzględnienie błędu robi się potem.
Nieważki nierozciągliwy obiekt rozważań zaczynamy od prędkościomierza
samochodowego, oczywiście "zgodnego z prawem" (znaczy wymogami
homologacji).
;)
pzdr, Gotfryd
-
14. Data: 2012-12-08 11:35:10
Temat: Re: o dokladnosci
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 7 Dec 2012, J.F wrote:
> Skoro w opisie tym przyjęto, że w wydychanym przez oskarżonego po-wietrzu,
> w I próbie, stwierdzono zawartość alkoholu w ilości 0,26 mg/l, to jednoczesna
Ta... "przyjęto".
(ja oczywiście o tym, że pomiar powietrza dotyczy wartości opałowej
a nie stężenia alkoholu i w miarę prawdziwy może być wyłącznie wtedy
kiedy mamy pewność że nie ma w powietrzu nic innego palnego).
pzdr, Gotfryd
-
15. Data: 2012-12-08 11:40:06
Temat: Re: o dokladnosci
Od: <8...@...114006.invalid> (Tom N)
Gotfryd Smolik news w
<news:Pine.WNT.4.64.1212081128130.224@quad>:
> On Fri, 7 Dec 2012, Tomasz Pyra wrote:
>> Myślę że każde urządzenie pomiarowe podaje wynik który zmierzyło,
>> a ewentualne uwzględnienie błędu robi się potem.
> Nieważki nierozciągliwy obiekt rozważań zaczynamy od prędkościomierza
> samochodowego, oczywiście "zgodnego z prawem"
Ale to prawo jest przecież ważkie oraz giętkie i rozciągliwe
> ;)
Też.
--
'Tom N'
-
16. Data: 2012-12-08 11:41:46
Temat: Re: o dokladnosci
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-12-07, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam.pl> wrote:
> Myślę że każde urządzenie pomiarowe podaje wynik który zmierzyło, a
> ewentualne uwzględnienie błędu robi się potem.
> Bo tak naprawdę nie jest to oczywiste czy potrzebujemy górnej, dolnej czy
> środkowej wartości przedziału niepewności.
Żadne urządzenie nie mierzy "czegoś" samo z siebie. Wszystkie mierniki
się kalibruje.
Masz 2 rodzaje błędów: systematyczne i statystyczne.
Błędy statystyczne polegają na tym, że raz mierzysz +3%, a innym razem
-7%. Z tym się wiele nie da zrobić (można robić dokładniejszy sprzęt,
można zrobić kilka pomiarów i uśredniać).
Błędy systematyczne to takie regularne odchylenia w jakąś stronę. Te
błędy pojawiają się wtedy, gdy urządzenie nie jest właściwie
wykalibrowane.
Homologacja urządzeń różnego rodzaju oznacza, że oba te błędy
mieszczą się w jakichś normach, tzn. że wynik pomiaru uznawany jest
za ostateczny i "dokładny". Już się przy nim nie grzebie.
pozdrawiam,
PK
-
17. Data: 2012-12-08 13:50:18
Temat: Re: o dokladnosci
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 8 Dec 2012, 8...@...114006.invalid wrote:
> Gotfryd Smolik
>
>> Nieważki nierozciągliwy obiekt rozważań zaczynamy od prędkościomierza
>> samochodowego, oczywiście "zgodnego z prawem"
>
> Ale to prawo jest przecież ważkie oraz giętkie i rozciągliwe
Wtedy tym bardziej nisko latający kwantyfikator ("każdy")
powoduje zagrożenie :)
pzdr, Gotfryd
-
18. Data: 2012-12-08 17:20:00
Temat: Re: o dokladnosci
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qkqerzt08hr$.1tdhdkmdpz78n$.dlg@40tude.
net...
> Dnia Sat, 8 Dec 2012 07:59:41 +0100, Cavallino napisał(a):
>> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam.pl> napisał w
>> wiadomości
>>> Jeżeli kierowca ma 0.19 chwili pierwszej kontroli, ale z czasem wartość
>>> ta
>>> rośnie, i podczas drugieg badania ma np. 0.4, a przy trzeciej ma 0.6, to
>>> będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, pomimo że faktycznie
>>> za
>>> kierownicą już nie siedzi.
>> Z lenistwa sądu zapewne tak.
>> Chyba, że jednak będzie miał sprytnego papugę, który wymusi na sądzie
>> opinię
>> biegłego, pozwalającą stwierdzić, czy faktycznie miał więcej niż 0,2 w
>> momencie prowadzenia.
>
> Sad ma zapis w kodeksie
> Stan nietrzeźwości w rozumieniu tego kodeksu zachodzi, gdy:
> 1) zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do
> stężenia przekraczającego tę wartość lub
> 2) zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25
> mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość
No właśnie.
I na tej podstawie sąd musi ustalić, ile miał jak jechał, a nie ile miał,
jak mu krew pobierali.
Zwłaszcza że w przypadku pobierania często pomiar jest więcej niż jeden.
>
> I ponoc rozumie go tak jak Tomasz pisze,
Jeden pewnie tak, drugi inaczej.
i sprytny adwokat nie pomoze.
> Zreszta - zatrzymano go pod domem/celem podrozy, jak wysiadal ?
> To bylo usilowanie popelnienia przestepstwa :-)
0,2 to nie przestępstwo.
-
19. Data: 2012-12-08 17:31:06
Temat: Re: o dokladnosci
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 8 Dec 2012 17:20:00 +0100, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>> Sad ma zapis w kodeksie
>> Stan nietrzeźwości w rozumieniu tego kodeksu zachodzi, gdy:
>> 1) zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do
>> stężenia przekraczającego tę wartość lub
>> 2) zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25
>> mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość
>
> No właśnie.
> I na tej podstawie sąd musi ustalić, ile miał jak jechał, a nie ile miał,
> jak mu krew pobierali.
Ale widzisz to "albo prowadzi" ?
>> I ponoc rozumie go tak jak Tomasz pisze,
> Jeden pewnie tak, drugi inaczej.
Generalnie to ich ucza jak to rozumiec :-)]
>> Zreszta - zatrzymano go pod domem/celem podrozy, jak wysiadal ?
>> To bylo usilowanie popelnienia przestepstwa :-)
> 0,2 to nie przestępstwo.
Nie chce mi sie sprawdzac jak jest z usilowaniem popelnienia wykroczenia.
A przy 0.45 w pierwszym pomiarze i 0.55 w nastepnym co bys powiedzial ?
J.
-
20. Data: 2012-12-08 19:05:40
Temat: Re: o dokladnosci
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1aus05g6ofk37.b606vdyd4l1j$.dlg@40tude.
net...
> Dnia Sat, 8 Dec 2012 17:20:00 +0100, Cavallino napisał(a):
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> grup
>>> Sad ma zapis w kodeksie
>>> Stan nietrzeźwości w rozumieniu tego kodeksu zachodzi, gdy:
>>> 1) zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do
>>> stężenia przekraczającego tę wartość lub
>>> 2) zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25
>>> mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość
>>
>> No właśnie.
>> I na tej podstawie sąd musi ustalić, ile miał jak jechał, a nie ile miał,
>> jak mu krew pobierali.
>
> Ale widzisz to "albo prowadzi" ?
Faktycznie, nie przyuważyłem.
Więc mówisz, że wystarczy jak po 2 h dojdzie do 0,21, to i tak mogą Cię
capnąć?
>
>>> I ponoc rozumie go tak jak Tomasz pisze,
>> Jeden pewnie tak, drugi inaczej.
>
> Generalnie to ich ucza jak to rozumiec :-)]
Byłeś kiedyś w sądzie?
>
>>> Zreszta - zatrzymano go pod domem/celem podrozy, jak wysiadal ?
>>> To bylo usilowanie popelnienia przestepstwa :-)
>> 0,2 to nie przestępstwo.
>
> Nie chce mi sie sprawdzac jak jest z usilowaniem popelnienia wykroczenia.
>
> A przy 0.45 w pierwszym pomiarze i 0.55 w nastepnym co bys powiedzial ?
No teraz sam już nie wiem.
To "prowadzi" jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe prawnie.