eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikanurtuje mnie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 151

  • 41. Data: 2024-10-16 20:32:20
    Temat: Re: nurtuje mnie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Arnold Ziffel napisał:

    >> A koń czy krowa śpią na stojąco i się nie męczą.
    >
    > Pewnie też się męczą, bo stanie nie jest stanem, który
    > zużywa najmniej energii, nawet u czworonożnych zwierząt.
    > Zastrzel konia we śnie, a myślę, że upadnie.

    Bo przestraszy się huku?

    --
    Jarek


  • 42. Data: 2024-10-16 21:05:22
    Temat: Re: nurtuje mnie
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 16.10.2024 o 11:37, Jarosław Sokołowski pisze:
    [...]
    > Dawno temu, 2 lutego 2011 roku, zamieściłem na tej grupie wiadomość
    > <s...@f...lasek.waw.pl>, której fragment cytuję
    > poniżej:
    >
    > No dobrze, to teraz ja. Wyobraźmy sobie taki wielki wielgachny magnes
    > stały. Zamocowany nieruchomo spory kawałek nad powierzchnią ziemi.
    > Ale mimo sporej odległości, magnes potrafi przyciągać ferromagnetyczne
    > przedmioty położone pod nim -- bo to wielki wielgachny magnes, bardzo
    ...

    Cały myk jednak polega na tym, że energia nas otacza zewsząd ale jeszcze
    nie potrafimy jej przekształcać w prosty i tani sposób. Ok są znane już
    obecne rozwiązania ale wielu jeszcze nie odkryto. Sprawność tych
    przekształceń też wymaga wiele do życzenia, bo 50% sprawności to nadal
    50% strat.

    Jak już zacząłeś o cieple, to prościej ustawić ruchome lustra na orbicie
    i transferować przez skupienie bezprzewodowo, ciepło na ziemię. Są nawet
    takie projekty, że energia płynie cały czas, bez przerwy w jedno
    miejsce. Chyba Chińczycy chcą coś takiego odpalić. No nie, perpetum to
    nie jest ale wystarczy na "zawsze".

    Grawitacja. Gdyby udało się przekształcić pole grawitacyjne na inną
    energię...co akurat w przypadku małej czarnej dziury jest obecne, w
    sensie że działa jak magnes nawet na światło, czyli gromadzi energię
    zewsząd to pozyskiwanie tej zmagazynowanej energii spokojnie
    wystarczyłoby na zasilanie całej ziemi do końca ludzkości.

    Tokamaki mają coraz lepszy timing...ale kiedy osiągną pełną sprawność,
    to nie wiem, trzeba poczekać.

    --
    Pixel(R)??


  • 43. Data: 2024-10-17 00:45:39
    Temat: Re: nurtuje mnie
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

    > Do wyjaśnienia, dlaczego to perpetuum mobile nie zadziała, potrzebne jest
    > naprawdę głębokie zrozumienie fizyki, a nie jakieś ciamciaramcia.

    Podpowiedz :) Albo odpowiedz, bo mnie to zaciekawiło.

    --
    Ulicami miasta uciecha w popłochu starsza kobieta, a za nią biegnie
    mężczyzna i bije ją
    deska po plecach. Zatrzymuje go siłą przechodzień i krzyczy:
    - Co pan robi tej biednej kobiecie?!
    - To nie jest kobieta, to moja teściowa.
    - To kantem ją pan walnij, kantem!


  • 44. Data: 2024-10-17 06:58:58
    Temat: Re: nurtuje mnie
    Od: ptoki <p...@e...pl>

    On 2024-10-16 02:17, Marek wrote:
    > On Tue, 15 Oct 2024 23:04:44 -0500, ptoki <p...@e...pl> wrote:
    >> "diody magnetycznej" ktora by dzialala jak strumien wody na lopatce
    >> turbiny.
    >
    > No i zniknałeś silniki elektryczne. Oddziaływania pól magnetycznych w
    > silniku to dokładnie analogia strumienia wody na łopatki turbiny.
    >

    Nie

    Slowo klucz: komutator albo prad zmienny.

    To bylo omawiane chyba w 6 czy 7 klasie podstawowki.
    Hint2: Ramka drutu po prostu sie wachnie i tak zostanie jak nie zmienisz
    kierunku pradu.
    --
    Lukasz


  • 45. Data: 2024-10-17 07:01:57
    Temat: Re: nurtuje mnie
    Od: ptoki <p...@e...pl>

    On 2024-10-16 11:50, PiteR wrote:
    > in <news:vene0u$81n$1@news.chmurka.net>
    > user ptoki pisze tak:
    >
    >> Nie. Magnetyzm nie jest az tak magiczny. Zamiast niego wyobraz
    >> sobie haczyk na gumce i w 99% przypadkow bedzie to analogiczny
    >> uklad.
    >
    > Jaki haczyk na gumce znowu. Zostaw ten sznurek i cieżarek.
    >
    > Mamy sam magnes. Czy można obliczyć, oszacować ile lat powisi?
    >

    Do usranej smierci.
    Tak jak stare majtki na haczyku.

    --
    Lukasz


  • 46. Data: 2024-10-17 07:17:12
    Temat: Re: nurtuje mnie
    Od: ptoki <p...@e...pl>

    On 2024-10-16 04:37, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan Lukasz napisał:
    >
    >> Fascynuje mnie ze ludzie niby wyksztalceni i co nieco jednak
    >> ogarnieci w tematach scislych ciagle wpadaja w pulapke magnetyzmu
    >> uwazajac go za cos magicznego.
    >
    > Święte słowa. Fascynacja faktem, że magnes przyciąga gwóźdź i się tym
    > nie męczy, na miejscu jest może w przedszkolu. Ale są też w magnetyzmie
    > rzeczy, których nie da się wytłumaczyć na szkolnym poziomie fizyki.
    >
    > Dawno temu, 2 lutego 2011 roku, zamieściłem na tej grupie wiadomość
    > <s...@f...lasek.waw.pl>, której fragment cytuję
    > poniżej:
    >
    > No dobrze, to teraz ja. Wyobraźmy sobie taki wielki wielgachny magnes
    > stały. Zamocowany nieruchomo spory kawałek nad powierzchnią ziemi.
    > Ale mimo sporej odległości, magnes potrafi przyciągać ferromagnetyczne
    > przedmioty położone pod nim -- bo to wielki wielgachny magnes, bardzo
    > silny.
    >
    > Kładziemy pod nim przedmiot wykonany, dajmy na to, z gadolinu.
    > Pierwiastek ten wybrałem nie dlatego, że się śmiesznie nazywa, tylko
    > z powodu wyjątkowo niskiej temperatury Curie. Tym, którzy w tej chwili
    > odczują potrzebę zajrzenia do Wikipedii, wyjaśnie od razu, że temperatura
    > Curie to taka, powyżej której ferromagnetyki tracą swoje własności
    > i przestają być przyciągane przez magnesy.
    >
    > Nasz gadolin poszybuje w górę ruchem przyspieszonym, aż w końcu wyrżnie
    > w magnes. Gdyby ktoś niepokoił się, że od tego wyrżnięcia stanie się
    > coś złego magnesowi, możemy przed nim zamontować odpowiedni zderzak.
    > A jak wyrżnie, to jego energia kinetyczna zamieni się w ciepło (sporo
    > jej będzie, bo magnes wiegachny, więc i prędkość nielicha). Jak gadolin
    > osiągnie skutkiem wyrżnięcia temperaturę Curie, to się odklei i spadnie.
    > Na dole wykona użyteczną pracę przy łupaniu orzechów, odda też jakże cenne
    > i pożądane ciepło. Gdy ostygnie, poleci znów do góry. I tak w bez końca,
    > jak kamień Syzyfa.
    >
    > Teraz proszę mi powiedzieć, o co tu chodzi. Tyko bez takich, że "e tam,
    > perpetum mobile nie istnieje, pani w szkole tak mówiła" (wiem, że nie
    > istnieje). Albo że takie wielgachne magnesy nie istnieją -- może nie
    > istnieją, ale co przeszkadza, by istniały?
    >
    > Zagadkę wymyśliłem jeszcze na studiach, czyli bardzo dawno temu. Od tego
    > czasu straszę nią napotkanych fizyków. Niektórzy (nawet całkiem dobrzy)
    > po wysłuchaniu przypominają sobie nagle, że mieli właśnie Coś Ważnego do
    > zrobienia.
    >
    >> Nie. Magnetyzm nie jest az tak magiczny. Zamiast niego wyobraz sobie
    >> haczyk na gumce i w 99% przypadkow bedzie to analogiczny uklad.
    >
    > No to porzućmy haczyki na gumce, zajmijmy się pozostałym jednym procentem.
    > Do wyjaśnienia, dlaczego to perpetuum mobile nie zadziała, potrzebne jest
    > naprawdę głębokie zrozumienie fizyki, a nie jakieś ciamciaramcia.
    >

    Z tego co pamietam to gadolin byl relatywnie niezwykly pomiedzy reszta
    metali.
    Mysle ze to wyjasnia ze on se nie popodskakuje tylko sie przyklei i tak
    zostanie
    https://www.youtube.com/shorts/5KeB7kLK2kc


    --
    Lukasz


  • 47. Data: 2024-10-17 09:34:39
    Temat: Re: nurtuje mnie
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 16 Oct 2024 23:58:58 -0500, ptoki <p...@e...pl> wrote:
    > Nie

    Co nie? Oddziaływanie pomiędzy stojanem a wirnikiem w silniku
    reluktancyjnym można przytoczyć analogią łopatek i strumienia wody.


    > To bylo omawiane chyba w 6 czy 7 klasie podstawowki.
    > Hint2: Ramka drutu po prostu sie wachnie i tak zostanie jak nie
    > zmienisz
    > kierunku pradu.

    Są silniki, których nie mają potrzeby zmieniać kierunku prądu.
    Analogia strumienia wody i łopatek jest dobra,.nie kombinuj (jak
    każda analogoa nie musi być dosłowna).

    --
    Marek


  • 48. Data: 2024-10-17 10:32:29
    Temat: Re: nurtuje mnie
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

    >> Zastrzel konia we śnie, a myślę, że upadnie.
    >
    > Bo przestraszy się huku?

    Nie.

    --
    Moja żona ostatnio upiekła ciasteczka i powiedziała:
    - Możesz być szczery, jestem otwarta na krytykę.
    - Całkiem niezłe, gruba suko.


  • 49. Data: 2024-10-17 12:26:08
    Temat: Re: nurtuje mnie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Lukasz napisał:

    > Z tego co pamietam to gadolin byl relatywnie niezwykly pomiedzy
    > reszta metali.

    "Relatywnie niezwykły" -- podoba mi się to określenie!

    > Mysle ze to wyjasnia ze on se nie popodskakuje tylko sie przyklei
    > i tak zostanie https://www.youtube.com/shorts/5KeB7kLK2kc

    Że se nie będzie podskakiwał, wie każdy, kto ufa zasadzie zachowania
    energii i nie wierzy w perpetuum mobile. Film tego nie wyjaśnia,
    pokazuje tylko efekt Curie w temperaturze pokojowej.

    Ale nie trzeba się odwoływać do perpetuum mobile, istnieją ciekawe
    projekty silników magnetycznych zasilanych energią cieplną. Obręcz
    gadolinowa, podgrzewana w połowie, a w drugiej nie, lub wręcz
    chłodzona. Może to być zanurzenie w ciepłej wodzie, może być grzanie
    prominiami słonecznymi i chłodzenie kosmiczną pustką (na Księzycu
    są do tego dobre warunki). Tuż przy granicy, ale po ciepłej stronie,
    jest magnes. Przyciąga on zagraniczny ferromagnetyczny fragment
    obręczy, który zaraz się ogrzeje i przyciąganym być przestanie.
    A wtedy znowu nastąpi wyjście z równowagi, przyciągnięty zostanie
    następny odcinek, obręcz będzie się obracać. Można w ten sposób
    skonstruować na przykład słoneczny rydwan.

    Jarek

    --
    Páne Havránek, představte si, že jste mi strčil ruku do zadku. Já mám
    ruku v prdeli, vy máte ruku v prdeli, ale já jsem relativně lepší.


  • 50. Data: 2024-10-17 12:32:50
    Temat: Re: nurtuje mnie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Arnold Ziffel napisał:

    >> Do wyjaśnienia, dlaczego to perpetuum mobile nie zadziała, potrzebne
    >> jest naprawdę głębokie zrozumienie fizyki, a nie jakieś ciamciaramcia.
    >
    > Podpowiedz :) Albo odpowiedz, bo mnie to zaciekawiło.

    To świetnie, bardzo lubię zaciekawiać! Specjalnie dla zaciekawionych
    podałem wcześniej MsgID mojej wiadomości sprzed kilkunastu lat. Warto
    tam zajrzeć, przejrzeć cały wątek. Odpowiedź padła, ale nie taka, jak
    niektórzy się spodziewają -- że jest w tym jakiś haczyk, który łatwo
    przeoczyć, ale jak się go wskaże, to wszyscy krzykną "ale gapa ze mnie,
    to takie proste!". Tu nic nie jest proste, to trudny kawałek fizyki,
    nie każdy zrozumie, nawet nie każdy czuje. Za to opis doświadczenia
    jest prosty i zrozumiały. Jedyne znane "perpetuum mobile", którego
    niedziałania nie jest w stanie wyjaśnić przeciętny absolwent wydziału
    fizyki. Ogłaszałem konkursy wśród znajomych, by znaleźli coś równie
    fajnego i dydaktycznego. Polegli.

    --
    Jarek

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: