-
11. Data: 2009-11-11 10:34:19
Temat: Re: nowy telefon. Warunek: niski SAR
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 10 Nov 2009 17:00:55 +0100, qwerty napisał(a):
> Akurat wi-fi mniej promieniuje, niż gsm.
za to 100 razy bliżej
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"
-
12. Data: 2009-11-11 11:58:35
Temat: Re: nowy telefon. Warunek: niski SAR
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 11 Nov 2009 10:34:19 +0000, Waldek Godel wrote:
>Dnia Tue, 10 Nov 2009 17:00:55 +0100, qwerty napisał(a):
>> Akurat wi-fi mniej promieniuje, niż gsm.
>
>za to 100 razy bliżej
Chyba dluzej, bo gsm to przy uchu, a wifi to przed oczami [no chyba ze
ktos skype].
A i moc sie liczy, bo pomijajac wszelkie watpliwosci co do ogolnej
szkodzliwosci fal, to jedno wydaje sie byc zgodne - mala moc bardzo
malo szkodzi.
J.
-
13. Data: 2009-11-11 13:02:12
Temat: Re: nowy telefon. Warunek: niski SAR
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Wed, 11 Nov 2009 12:58:35 +0100, J.F. napisał(a):
> A i moc sie liczy, bo pomijajac wszelkie watpliwosci co do ogolnej
> szkodzliwosci fal, to jedno wydaje sie byc zgodne - mala moc bardzo
> malo szkodzi.
Nie trzeba być Einsteinem, żeby sobie policzyć, że mikrofalówka ma 800-600W
i starcza to na 40 cm grzania. Przestawienie jej na 100W z wielkim trudem
rozmraża 100g mięsa. Tymczasem telefony mają ograniczenie do 2W na 900 Mhz
i 1W na 1800 Mhz (mikrofalówka to jakieś 2.5 MHz).
Przy dobrym pokryciu sieci, w grę wchodzi jeszcze zdalne sterowanie mocą
telefonu przez sieć, więc telefon może emitować ułamek tego jednego wata
(stąd też widać głupotę tych co walczą ze stacjami BTS)
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"
-
14. Data: 2009-11-11 14:29:34
Temat: Re: nowy telefon. Warunek: niski SAR
Od: "ALex /M.I.D. Dept/ (Jarosław Ignatowski)" <a...@g...torun.pl>
Marek pisze:
/.../
> Reszta (poza przyzwoitym telfonem, który nie gubi zasięgu) obojętna. Jest
> tylko jeden warunek: w miarę niski SAR, czyli wskaźniki na ile komórka jest
> telefonem, a na ile kuchenką mikrofalową ;)
Weź dowolny i stosuj zestaw głośnomówiący na kabelku. Tylko nie trzymaj
telefonu w pobliżu krocza.
Przesądy...
ALex
-
15. Data: 2009-11-11 21:21:34
Temat: Re: telefon ...promieniowanie.
Od: "Koltek" <n...@o...pl>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:17sziumwwsy1i$.dlg@lepper.institute.com...
> więc telefon może emitować ułamek tego jednego wata
> (stąd też widać głupotę tych co walczą ze stacjami BTS)
>
> --
> Pozdrowienia, Waldek Godel
Przecież moc emitowana przez telefon nie ma nic wspólnego
z mocą emitowaną przez BTS.
Obawa przed promieniowaniem nie jest głupotą.
Odwrotnie - głupotą jest brak obawy.
-
16. Data: 2009-11-11 21:38:35
Temat: Re: telefon ...promieniowanie.
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Wed, 11 Nov 2009 22:21:34 +0100, Koltek napisał(a):
> Przecież moc emitowana przez telefon nie ma nic wspólnego
> z mocą emitowaną przez BTS.
Ale ma dużo wspólnego z odległością BTS od telefonu. Jeżeli BTS odbiera
silny i niezakłócony sygnał z telefonu, to nakazuje mu zmniejszyć moc
emitowaną. W efekcie emisja spada, i to emisja emitowana tuż przy głowie
delikwenta, a nie kilka tysięcy metrów dalej.
> Obawa przed promieniowaniem nie jest głupotą.
> Odwrotnie - głupotą jest brak obawy.
skąd bierzesz ludzi którzy biegną z czerwoną flagą przed autem którym się
poruszasz?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"
-
17. Data: 2009-11-11 21:54:07
Temat: Re: nowy telefon. Warunek: niski SAR
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Waldek Godel pisze:
> (stąd też widać głupotę tych co walczą ze stacjami BTS)
Wiesz, ja to przerabiam w mojej miejscowości. Naprawdę idzie się nieźle
uśmiać widząc tych ludzi bojących się "promieniotwórczej wieży"
emitującej "rakotwórcze promienie śmierci". Byłem na kilku spotkaniach
"komitety obywatelskiego" i rzeczy jakich się nasłuchałem wystarczą mi
na całe życie. Zwykła metalowa wieża z nadajnikiem o mocy kilkunastu
watów na górze urosła do rangi "Czarnobyla na słupie". Nagle każda
dolegliwość okazała się być powodowaną przez "komórki". A top baby głowy
bolą, a to dzieci się uczyć nie chcą i dwóje przynoszą do domów, a to
sąsiad umarł na raka parę lat temu, a to Kowalskim się urodził syn z
zespołem Downa. Oczywiście na raka ludzie umierali i przed wynalezieniem
telefonu komórkowego, ale tego nie wytłumaczysz. Emerytki z (nie zawsze)
skończoną podstawówką wiedzą swoje. ;)
Próbowałem dyskretnie tłumaczyć, wyjaśnić, odwołać się do rozsądku. Nic
to nie dało. Paru krzepkich panów w tylnym rzędzie za mocno machało
pięściami, starsze panie chyba stwierdziły, że jestem masonem
przekupionym przez operatora. :)
Odpuściłem sobie kiedy na drugim czy trzecim (już bardziej kameralnym)
spotkaniu ktoś wyjechał (całkiem poważnie) z opinią, że operatorzy
komórkowi przekupili naukowców (Wszystkich!? Na każdym uniwersytecie!?
Zapłacili i są w stanie zapłacić każdemu, kto jest gotów zweryfikować
zweryfikować wyniki "kupionych badań"?). Stwierdziłem, że to nie ma
sensu. Spora część z tych ludzi zwyczajnie nie łapie, że istnieje
związek pomiędzy faktem, iż ich telefon ma zasięg, a obecnością
"mrocznego emitera zabójczych fal" na jednym z pobliskich wzgórz.
Telefon działa sam z siebie, a wieża jesty budowana celem wywoływania
chorób.
To trochę jak ten ekolog z dowcipu domagający się likwidacji wszystkich
elektrowni, który zapytany przez dziennikarza skąd w takim razie
będziemy brać prąd odpowiedział: "Jak to? Przecież prąd już jest w
gniazdkach!" :)
-
18. Data: 2009-11-11 21:55:43
Temat: Re: nowy telefon. Warunek: niski SAR
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Marek pisze:
> Szczęśliwi są ludzie, ktorzy są absolutnie pewni swojej wiedzy.
Mam pytanie: Mieszkasz na wsi czy w mieście? Jeśli w mieście to dobrze
Ci radzę. Uciekaj na wieś ile sił w nogach. Najlepiej jakąś zapadłą
wiochę głęboko w Bieszczadach. Dla pewności zamieszkaj w klatce
Faraday'a. ;)
-
19. Data: 2009-11-11 21:59:07
Temat: Re: nowy telefon. Warunek: niski SAR
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Wed, 11 Nov 2009 22:54:07 +0100, Atlantis napisał(a):
> Wiesz, ja to przerabiam w mojej miejscowości. Naprawdę idzie się nieźle
> uśmiać widząc tych ludzi bojących się "promieniotwórczej wieży"
> emitującej "rakotwórcze promienie śmierci". Byłem na kilku spotkaniach
> "komitety obywatelskiego" i rzeczy jakich się nasłuchałem wystarczą mi
> na całe życie. Zwykła metalowa wieża z nadajnikiem o mocy kilkunastu
> watów na górze urosła do rangi "Czarnobyla na słupie". Nagle każda
> dolegliwość okazała się być powodowaną przez "komórki". A top baby głowy
> bolą, a to dzieci się uczyć nie chcą i dwóje przynoszą do domów, a to
> sąsiad umarł na raka parę lat temu, a to Kowalskim się urodził syn z
> zespołem Downa. Oczywiście na raka ludzie umierali i przed wynalezieniem
> telefonu komórkowego, ale tego nie wytłumaczysz. Emerytki z (nie zawsze)
> skończoną podstawówką wiedzą swoje. ;)
Wszystkie choroby są radykalnie leczone bardzo skutecznym lekarstwem.
Nazywa się ona "wysoka wpłata na odpowiednie konto". Leczy błyskawicznie.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"
-
20. Data: 2009-11-11 22:03:02
Temat: Re: nowy telefon. Warunek: niski SAR
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
Marek wrote:
> Szczęśliwi są ludzie, ktorzy są absolutnie pewni swojej wiedzy.
Masz rację. A problem polega na tym, że ludzie którzy w tym siedzą, mają
wątpliwości, natomiast protestujący zawsze wiedzą, że to co wykrzykują,
jest prawdą, prawdą i prawdą.
O tym, gdzie stało ZOMO już nie będe wspominać :-)