dominik napisał(a):
> Nie gonię za zmianami za wszelką cenę niezależnie od wszystkiego. Nie
> jestem jednak jak Ty im przeciwnym.

Zmianom na gorsze zawsze będę przeciwny, dlaczego miałoby być inaczej?

> Jeju, ale to proste - skoro odpowiada Ci 8Mpix i pewnie bardziej Cię na
> niego stać to takiego kup.

Rzucisz konkretnym modelem co z Canona kupić? Przypomnę, co potrzebuję:
- LV
- filmy HD
- odchylany ekranik HiRes
- małe wymiary
- mocowanie EF-s

> Niepotrzebny Ci ekran hi-res, bo to przecież
> większe zużycie prądu, niepotrzebne Ci 5 klatek na sekundę, bo też
> trzeba szybkiej karty. Tobie potrzeba i wystarcza stary aparat.

Bzdura, nadinterpretujesz.
Po prostu nie podoba mi się kastracja aparatu z przydatnej funkcji, więc
mam pretekst żeby poczekać na następny.

> Tamten dysk służy do składowania danych i backupów. W komputerze mam co
> trzeba mi na teraz. Jadąc gdzieś nie wydzieram tego.

A ja wolę nie mieć zawsze przy sobie wszystkich prywatnych danych.

> Większość to i tak nie ma dvd nawet, w wielu domach to pokutują vhs-y,
> nie wspominając o starych telewizorach.
> Każdemu kupujesz FullHD? Czy
> wozisz z sobą na wszelki wypadek, jeśli ktoś nie ma?
> Gubisz się w zeznaniach.

Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie wszyscy już mają kolorowe TV i
odtwarzacze DVD. Mój aparat kręci na razie tylko w rozdzielczości VGA,
więc nie ma sensu konwertować tego do czegoś więcej niż DVD-Video.

> IMHO postępu nie wolno hamować.

Ty patrzysz na "postęp" jednokierunkowo, na zasadzie go/no-go, ja
wybieram taki jego kierunek jaki mi odpowiada.

> Nie jadę nigdy na koniec świata na dwa tygodnie.

A ja owszem.

> Po drugie akurat do tego to nie zabrałbym
> ładowarki nawet jadąc na miesiąc.

Jakbym nie zabrał ładowarki, to po tygodniu mógłbym nie wyjmować aparatu
(mam tylko jeden zapasowy akumulator).

> To co się śmieje to Twój
> ładowarkoakumulatoryzm - wszystko trzeba mieć zbackupowane, do
> wszystkiego prąd itd. To tak jak niektórzy źle się czują jak im komórka
> siądzie i nie dostaną SMS-a :) ciekawe, że wychodząc z zasięgu nikt się
> nie przejmuje! :)

Ty wolisz mieć kieszenie pełne nie działających (z braku prądu) gadzetów.

--
Mirek