eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodynowy egzamin
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 281

  • 101. Data: 2011-12-26 21:42:49
    Temat: Re: nowy egzamin
    Od: 'Tom N' <n...@2...dyndns.org.invalid>

    Krzysiek Kielczewski w
    <news:slrnjfhlk8.m64.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail
    -ho.pl>:

    > On 2011-12-26, 'Tom N' <n...@2...dyndns.org.invalid> wrote:

    >>>> Znowu nie przeczytałeś co się do Ciebie pisze i dyskutujesz z własnymi
    >>>> myślami.
    >>> Ja mysle,
    >> To jakaś nowość, albo nowa jakość :P
    >>> że chyba nie zauważyłeś o tym, że rozmawiamy o dwóch niezaleznych
    >>> przypadkach...
    >> Nagłówki references pokazuje, że odpowiadasz mnie, body, że dyskutujesz z
    >> własnymi myślami -- już to napisałem, ale znowu nie doczytałeś

    > No dobra, ustalmy fakty: Mamy drogę z którymś ze znaków A1-A4.
    > 1) jezdnia jednokierunkowa bez wyznaczonych pasów
    > 2) jezdnia jednokierunkowa z wyznaczonymi pasami
    > 3) jezdnia dwukierunkowa bez wyznaczonych pasów
    > 4) jezdnia dwukierunkowa z wyznaczonymi pasami
    > 4a) wyprzedzamy bez "jazdy pod prąd"
    > 4b) wyprzedzamy pasem do jazdy w drugą stronę.

    > W których przypadkach wolno wyprzedzać i w których wolno wyprzedzać z
    > prawej?

    Odpowiedź jest w art. 24. PoRD.
    Mam zacytować, czy znajdziesz sam?

    --
    Tomasz Nycz


  • 102. Data: 2011-12-26 21:45:34
    Temat: Re: nowy egzamin
    Od: 'Tom N' <n...@2...dyndns.org.invalid>

    J.F. w <news:1hzb8futbhsvn$.dbqeglzrs5gq$.dlg@40tude.net>:

    > Dnia Mon, 26 Dec 2011 20:05:15 +0100, 'Tom N' napisał(a):
    >> J.F. w <news:1cmvk29ny586n.xban0w7trlxw$.dlg@40tude.net>:
    >>> A przy okazji kolejna bledna odpowiedz - Z183.
    >> Odpowiedź nie jest błędna -- 1 ma obowiązek... w razie potrzeby zatrzymać
    >> się -- ergo pojazd uprzywilejowany nie ma jak ustąpić pierwszeństwa
    >> pojazdowi zatrzymanemu, ergo pojazd nr 1 nie ma pierwszeństwa przed poj. 4
    >> gdy się zatrzyma.

    > Ustawa nie po to wyraznie nie pisze ze pojazd uprzywilejowany ma
    > pierwszenstwo, zeby jakis niedouczony ekspert twierdzil ze ma :-)

    > Zreszta wyroki paru sadow w podobnych sytacjach byly, i wszedzie sie
    > okazywalo ze delikwent pierwszenstwo mial i nie nalezalo go radiowozem
    > taranowac :-)

    Ale na testach nie ma pojazdu taranującego i taranowanego, jest tylko
    statyczny obrazek ;P

    --
    Tomasz Nycz


  • 103. Data: 2011-12-26 21:49:57
    Temat: Re: nowy egzamin
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Mon, 26 Dec 2011 14:27:02 +0100, J.F. wrote:

    > Dnia Mon, 26 Dec 2011 13:40:51 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
    >> No jeżeli program kursu będzie miał w sobie awaryjne hamowanie na zakręcie
    >> i utratę panowania nad kierownicą przy >100km/h to jestem za.
    >> Tyle że szkoły jazdy nie mają infrastruktury żeby coś takiego
    >> przeprowadzić.
    >> Bo to niestety, ale przy M/WORD-ach musiałaby powstać infrastruktura gdzie
    >> każdy mógłby sobie obejrzeć jak to jest fajnie jak kogoś w aucie wyobraca.
    >> Bo w "realu" takie eksperymenty kończą się na drzewie, albo czołówką.
    >
    > W sumie ... czemu nie, w koncu kraj chyba stac na tych kilkadziesiat placy
    > szkoleniowych.
    >
    > Pytanie tylko co tam ma byc - nauka hamowania i opanowywania poslizgu ?


    Nauczyć można awaryjnego hamowania z ABS, bo to jest do zrobienia szybko i
    w zasadzie to jest najszybsza z tych bardzo istotnych umiejętności których
    bardzo wielu (myślę że znakomitej większości) kierowców brakuje.

    Nauka opanowania poślizgu to trochę za duże zagadnienie.
    Chodzi tylko o to żeby poślizg pokazać i uzmysłowić kierowcy że opanować go
    nie potrafi.

    > To jeden na WORD chyba nie starczy. to jednak pare godzin na kursanta
    > wymaga.

    Można się przyjżeć temu rozwiązaniu ze Szwecji i skopiować je tak jak jest.
    Tu nie mam danych ile osób rocznie robi prawo jazdy i jakie byłoby to
    obłożenie.

    > Hamowanie awaryjne zreszta na egzaminie jest (bylo ?), tyle ze z
    > predkosci 50.

    Powinno być z wyższej prędkości.
    Przy okazji warto pokazać że różne zabobony które można usłyszeć od wielu
    kierowców są nieprawdą.

    > A jesli chodzi o "sprowadzenie na ziemie", to imo wystarczy kawal placu z
    > deszczownia. Rozpedz do 80, zahamuj, rozpedz do 80, skrec. Punkt
    > obowiazkowy na egzaminie - ale nieoceniany.

    Na egzaminie to jest za wcześniej.
    Kierowca tuż po kursie zazwyczaj jest pełen respektu do jazdy i swoich
    umiejętności.

    Sprowadzić na ziemię trzeba kierowcę który już trochę pojeździł i już czuje
    że juz zdobywa wyżyny umiejętności.


  • 104. Data: 2011-12-26 21:52:49
    Temat: Re: nowy egzamin
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Mon, 26 Dec 2011 14:11:35 +0100, Adam Płaszczyca wrote:

    > Dnia Mon, 26 Dec 2011 13:40:51 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
    >
    >> Tyle że szkoły jazdy nie mają infrastruktury żeby coś takiego
    >> przeprowadzić.
    >> Bo to niestety, ale przy M/WORD-ach musiałaby powstać infrastruktura gdzie
    >> każdy mógłby sobie obejrzeć jak to jest fajnie jak kogoś w aucie wyobraca.
    >> Bo w "realu" takie eksperymenty kończą się na drzewie, albo czołówką.
    >
    > IMO wystarczy trochę miejsca - podstawy jakie się robi na jedynce SJS-a by
    > wystarczyły.

    No oczywście, ale to trochę miejsca to jednak jest infrastruktura którą
    ktoś musi kupić, utrzymać, polewać wodą, zorganizować ileś tam stanowisk z
    różnymi ćwiczeniami itd.

    Trzeba to kupić, wybudować i utrzymać.


  • 105. Data: 2011-12-26 21:53:09
    Temat: Re: nowy egzamin
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 26 Dec 2011 21:20:37 +0100, Uncle Pete napisał(a):
    >> P.S. Np jak prawidlowo migac na rondzie :-)
    > A ktoś to w ogóle wie? :))

    Instruktor instruktorow nauki jazdy :-)

    J.


  • 106. Data: 2011-12-26 21:59:31
    Temat: Re: nowy egzamin
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Mon, 26 Dec 2011 20:39:07 +0100, J.F. wrote:

    > Dnia Mon, 26 Dec 2011 19:22:58 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
    >> Dnia Mon, 26 Dec 2011 19:06:15 +0100, J.F. napisał(a):
    >>>> IMO po prostu nie powinno być limitu. Za to powinny być publicznie dostepne
    >>>> statystyki zdawalności.
    >>> Znaczy sie wewnetrzny egzamin/dopuszczenie przez instruktora ?
    >>> Jest to jakis pomysl, aczkolwiek podejrzewam ze zycie szybko wypaczy.
    >>> I bedzie "u nas mozna zdac juz po 5h".
    >>
    >> A kogo to? IMO egzamin powinien nie byc uzależniony od kursu.
    >
    > No jest to jakis punkt widzenia, ale czy od tego sie zrobi bezpieczniej na
    > ulicach ?

    Raczej nie będzie to miało wielkiego wpływu na bezpieczeństwo.
    Niebezpiecznej jazdy kierowcy nie wynoszą z kursu - jakikolwiek on by nie
    był.

    Na kursie gruntownie opanowuje się jedynie umiejętność parkowania, co też
    ma swoje zalety - bo dość wyraźnie widać że młodsze pokolenie kierowców
    (męczone na placach manewrowych) parkuje dużo lepiej niż starsze które
    wychowywało się w czasach kiedy problem ścisku parkingowego w PRL nie
    istniał.

    > A jeszcze wez pod uwage oficjalne stanowisko naszej policji: kto, jesli nie
    > atestowany instruktor, nauczy kursanta prawidlowego zachowania na jezdni ?
    > W 40 minutach egzaminu tez sie wszystkiego nie sprawdzi.

    To nie jest stanowisko policji, a raczej urzędasów którzy wierzą w magiczna
    moc zezwoleń, pieczątek i zaświadczeń.


  • 107. Data: 2011-12-26 22:00:41
    Temat: Re: nowy egzamin
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 26 Dec 2011 21:19:36 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
    > Dnia Mon, 26 Dec 2011 21:03:07 +0100, J.F. napisał(a):
    >>>> A i B.
    >>>> Ustawa zabrania, ale z wyjatkami. Wiec nie zawsze zabrania.
    >>> EEEE? Jakie to wyjątki?
    >>
    >> No jakze to, Ty znasz ustawe na pamiec i nie wiesz ? :-)
    >
    > Nie chce mi się szukać :D Podasz?

    W pamieci ci sie nie chce szukac, ah, rozumiem, kac :-)


    8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i
    2, na jezdni:
    1) jednokierunkowej;
    2) dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem
    że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku
    przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.

    Czyli przeredagowujac: zabrania sie wyprzedzac na zakretach oznaczonych
    znakiem ostrzegawczym (hm, a jakim dokladnie .. kazdym ?) na drogach
    dwukierunkowych bez wyznaczonych pasow ruchu, lub tam gdzie wiazalo by sie
    to z przejechaniem linii ciaglej.

    Maslo maslane ... a moze nie ? Moze to podkreslenie innego przepisu ze
    linii ciaglej nie wolno przejechac .. czyli najwyrazniej wolno zjechac na
    przeciwny pas przed nia, a z powrotem za nia ? :-)


    J


  • 108. Data: 2011-12-26 22:11:56
    Temat: Re: nowy egzamin
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Mon, 26 Dec 2011 17:23:15 +0100, J.F. wrote:

    >> Nie. Albo wiesz, albo nie zdasz.
    >> I tak być powinno.
    >
    > Calkowita droga hamowania pojazdu jadacego z predkoscia 80km/h na sniegu na
    > zimowych oponach wynosi 68-123m ? Wiesz czy oddajesz PJ ?

    Czy znak A-11a ( http://it.wikipedia.org/wiki/File:Znak_A-11a.svg )
    ostrzega o poprzecznej nierówności drogi? tak/nie

    Jeżeli uważasz że tak, to też oddajesz PJ ;)


  • 109. Data: 2011-12-26 22:21:39
    Temat: Re: nowy egzamin
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Mon, 26 Dec 2011 17:57:36 +0100, Adam Płaszczyca wrote:

    > Dnia Mon, 26 Dec 2011 16:50:23 +0100, 'Tom N' napisał(a):
    >
    >>> P.S. A faktycznie z tymi zakretami jest dosc blednie. Pytanie Z270.
    >>
    >> Nie jest błędnie. "Zabronienie" jest na wprost w konkretnym przepisie --
    >> wyjątki są dalej i nie da sie ich zgrabnie ubrać w krótkie pytanie testowe.
    >
    > To się nie daje takiego pytania, bo jest i zabronione i dozwolone.

    Do tych pytań należy się przełączyć w prawniczy tryb myślenia - te pytania
    odnoszą się konkretnych punktów ustawy i należy odpowiadać tak jak napisano
    w tym punkcie ustawy, bez wnikania w drugie dno.

    W PoRD napisano "zabronione", to zaznaczasz że zabronione i nie wnikasz :)

    Jak zdawałem egzamin to takich pytań było ileś tam i po prostu było wiadomo
    że jeżeli w pytaniu wyraźnie nie mówią o wyjątkach, to żadnych dodatkowych
    założeń robić nie należy a odpowiedzieć tak jak to sformułowano w ustawie.

    Co oczywiście jest kolejnym kretynizmem.

    Zresztą przy tych wszystkich pytaniach zamiast zastanawiać się czy one
    zostały sformułowane preawidłowo czy nie, należałoby raczej zapytać czemu
    one służą, po co są i dlaczego włąśnie takie a nie inne.


  • 110. Data: 2011-12-26 22:22:43
    Temat: Re: nowy egzamin
    Od: "dremka" <f...@z...pl>

    J.F. napisal:

    > Kiedy jak widac niektorym wystarcza tyle ile jest. Czemu ich karac ?
    > A duzo wiecej sie nie naucza przez kolejne 20-30h.

    Jak zwykle sa dwie strony medalu - ci, ktorym nie wystarczy te 30 h beda
    karac innych uzytkownikow drog (duzo) wolniejsza jazda, zajmowaniem
    srodkowego pasa zamiast skrajnego prawego, niezdecydowaniem na drodze,
    itp...

    --
    dremka

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: