eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodynowe auto za 60-70 tys. zł
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 311

  • 81. Data: 2011-08-08 14:46:42
    Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1mjhi8hic0jco$.ccrdlqsi2h10.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 8 Aug 2011 13:31:24 +0200, Cavallino napisał(a):
    >>>Natomiast Excel nie zastąpi Ci zużycia chwilowego, które przydaje się,
    >>>gdy
    >>>chcesz jeździć oszczędniej.
    >>
    >> Straszne normalnie. ;-)
    >> HINT: uczenie się jazdy kapeluszniczej nie leży w zakresie moich
    >> zainteresowań.
    >
    > Bo nie miales wskaznika zuzycia chwilowego, to sie nie miales jak uczyc
    > "szybko ale oszczednie" :-)

    Czytać się nauczcie.
    Skoro piszę, że mam komputer od 12 lat, 2 3 kolejnych autach, to znaczy że
    miałem taki wskaźnik i że również koreańskie badziewia je posiadają.
    Tyle że nigdy mnie nie interesował.


  • 82. Data: 2011-08-08 14:46:49
    Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 08 Aug 2011 13:27:34 +0200, Bartłomiej Zieliński napisał(a):
    > Użytkownik Kamil 'Model' napisał:
    >> Za te pieniądze wydane na taką wersje Golfa można mieć dużo większe i
    >> bardziej komfortowe auta konkurencji.
    >
    > Kiedy 10 lat temu przymierzałem się do zakupu auta, siedziałem też w
    > Golfie. I kiedy potem wsiadłem z powrotem do Poloneza, powiedziałem: o
    > k...a, ile tu miejsca!"

    Wspolczesny golf chyba wiekszy niz ten sprzed .. 15 lat.

    J.


  • 83. Data: 2011-08-08 14:47:32
    Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1jne3a1zdw5w4$.1104ljnuz09c1$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 08 Aug 2011 13:27:34 +0200, Bartłomiej Zieliński napisał(a):
    >> Użytkownik Kamil 'Model' napisał:
    >>> Za te pieniądze wydane na taką wersje Golfa można mieć dużo większe i
    >>> bardziej komfortowe auta konkurencji.
    >>
    >> Kiedy 10 lat temu przymierzałem się do zakupu auta, siedziałem też w
    >> Golfie. I kiedy potem wsiadłem z powrotem do Poloneza, powiedziałem: o
    >> k...a, ile tu miejsca!"
    >
    > Wspolczesny golf chyba wiekszy niz ten sprzed .. 15 lat.

    Współczesny kompakt od Poloneza również.


  • 84. Data: 2011-08-08 14:49:20
    Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
    Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>

    "kurdybanek" wrote:
    > VW Golf 1.4 TSI
    > Przejedź się, nie będziesz chcieć innego :)

    Tzn innego czego? Najeździłem się Golfami różnych generacji i szału nie robią.
    Po prostu solidne i do bólu poprawne kompakty, które mają wozić cztery litery
    bez wzbudzania specjalnych emocji. W dodatku Golf wygląda tak samo od
    1992r, czyli od momentu wprowadzenia na rynek MK3.

    Focus od zawsze jeździł lepiej, niż porównywalny generacją Golf. Prowadzenie
    znacznie przyjemniejsze. Niestety nowy Focus nie wygląda. :|

    > W 70. tys zmieścisz się z najdroższą wersją wyposażenia Highline, dostaniesz za
    friko
    > kredyt 50/50 i ubezpieczenie za grosze.

    Highline 1.4TSI 122KM według ichniego konfiguratora wychodzi równo 80 tys
    (Highline, 5 furtek, pakiet 990, lakier metallic i 17"), VW daje 10 tys upustu? :-)

    Pozdrawiam
    .Peeter


  • 85. Data: 2011-08-08 14:53:23
    Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
    Od: Bartłomiej Zieliński <B...@p...pl>

    Użytkownik J.F. napisał:
    > Wspolczesny golf chyba wiekszy niz ten sprzed .. 15 lat.

    Ale i konkurencja też większa, np. Peugeot 307-308, Citroen C4 itp.

    --
    ----------------------------------------------------
    -------------------
    * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
    * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
    ----------------------------------------------------
    -------------------




  • 86. Data: 2011-08-08 14:54:00
    Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
    Od: Bartłomiej Zieliński <B...@p...pl>

    Użytkownik Cavallino napisał:
    > HINT: uczenie się jazdy kapeluszniczej nie leży w zakresie moich
    > zainteresowań.

    HINT: Oszczędnie to nie znaczy ślamazarnie.

    --
    ----------------------------------------------------
    -------------------
    * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
    * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
    ----------------------------------------------------
    -------------------




  • 87. Data: 2011-08-08 14:56:04
    Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
    Od: Bartłomiej Zieliński <B...@p...pl>

    Użytkownik J.F. napisał:
    > Inna sprawa - widzialem taki wskaznik w akcji .. kompletnie bezuzyteczny,
    > spalanei skacze miedzy 0 a 20, nic z tego nie wynika.

    Przy ciągłej zmianie otwarcia przepustnicy to chyba normalne, że
    wskazania się zmieniają.

    --
    ----------------------------------------------------
    -------------------
    * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
    * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
    ----------------------------------------------------
    -------------------




  • 88. Data: 2011-08-08 14:57:26
    Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Bartłomiej Zieliński" <B...@p...pl> napisał w
    wiadomości news:j1om99$5vk$2@polsl.pl...
    Użytkownik Cavallino napisał:
    > HINT: uczenie się jazdy kapeluszniczej nie leży w zakresie moich
    > zainteresowań.

    >HINT: Oszczędnie to nie znaczy ślamazarnie.

    HINT: Jak dla kogo.
    A akurat zdanie kogoś, dla kogo rower jeździ szybko, w tej kwestii jest
    mocno niewiarygodne.


  • 89. Data: 2011-08-08 14:58:24
    Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
    Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>

    W dniu 2011-08-08 14:35, Arek pisze:
    > W dniu 2011-08-08 12:49, Kamil 'Model' pisze:
    >> W dniu 2011-08-08 11:56, kurdybanek pisze:
    >>
    >>>
    >>> W sensie pracy zawieszenia na drogach o różnej nawierzchni (prowadzenie,
    >>> wybieranie nierówności). W sensie dynamiki jazdy autem z silnikiem
    >>> turbodoładowanym, także w wersji 160km i w połączeniu ze skrzynią DSG. W
    >>> sensie niskiego zużycia paliwa przez w/w. Itp.itd.
    >>> Aktualnie jestem po wizytach i jazdach testowych (dluzszych niz wkolo
    >>> salonu) wiekszością kompaktów. Niektóre dorównują golfowi pod niektórymi
    >>> względami (Astra, focus), ale równie udanego mixu nie ma. Jeśli kogoś
    >>> to nie
    >>> pociąga, niech weźmie Toyotę Auris, bedzie miec niezly silnik wolnossący
    >>> (Valvematic chyba najlepszy nawet na rynku) i spokoj z eksploatacją
    >>> przez 10
    >>> lat lub więcej (bo VW nie jest aż tak bezawaryjny).
    >>>
    >>>
    >>
    >> Za te pieniądze wydane na taką wersje Golfa można mieć dużo większe i
    >> bardziej komfortowe auta konkurencji. Wystarczy dobrze poszukać. Zresztą
    >> ponad 85k PLN za taką wersję to jest kupa siana nie warta wydania na
    >> takie auto. Ja sam mam golfa (co prawda MK3) ale wiem jedno już nie chcę
    >> golfa, passata czy czegoś innego ze stajni VW. Jak już bym miał brać coś
    >> z VAGa to byłaby to skodzina Octavia.
    >> Jakoś Golf niczym specjalnie nie przekonuje. Według mnie Foczka dużo
    >> lepiej się prowadzi. Zawieszenie chodzi bardziej komfortowo. W Golfach
    >> to trzęsie i telepie. Ja sam się rozglądam za francuzem (Xsara Picasso)
    >
    > No tak, Golf MK3 to obecny flagowy model ze stajni VAG'a. Brawo:)
    >
    > A.
    Wiesz, to że posiadam MK3 nie znaczy że nie jeździłem nowszym modelem.
    Akurat miałem okazję prowadzić MK5 w trasie ok. 1100 km i jakoś nie
    zauważyłem aby był lepszy od mojego MK3. Natomiast ta sama trasa
    pokonana Foczką daje inne poczucie komfortu (dla przypomnienia golf i
    Focus to auto klasy kompaktowej). Czy to MK3 z końca produkcji czy Focus
    z pierwszego roku produkcji. Nawet Mk4 odpada w przedbiegach czy Fokusie
    (rozpoczęta produkcja mniej więcej w tym samym czasie, bodajże rok
    różnicy na korzyść Focusa). Mojego MK3 w to nie mieszaj. Wcześniej
    miałem Astrę F i komfort był dużo lepszy niż w Golfie MK3. Astra '92 a
    Golf '97. Naprawdę jeździłem sporą liczbą aut (służbowo) i swoje wiem.
    Więc uważam, że 85k PLN można sensowniej wydać, niż kupić Golfa MK6 ze
    160KM silnikiem i skrzynią DSG. Wolę klasyczny manual i kupić jakąś
    cytrynę czy inne koreańskie wozidło, niż golfiacza...
    Ot takie jest moje zdanie, którego nie zmienię...


  • 90. Data: 2011-08-08 15:00:46
    Temat: Re: nowe auto za 60-70 tys. zł
    Od: Dman-666 <d...@t...o2.pl>

    Tak se patrze i patrze jak Filip KK nawija makaron na uszy:

    > >> Może warto coś kupić, co nie jeździło po naszych drogach.
    > >
    > > Nowe też nie jeździło.
    > >
    > Napisałem to w kwestii używanego pojazdu kupionego za granicą. Ale Ty
    > jesteś tak mało inteligentny, że jak zwykle nie zrozumiałeś

    ROTFL tygodnia ;)

    > i w dodatku
    > wyciąłeś całą moją wypowiedź.

    no i Ci nie pogłaska po glowie! ;-P



    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 30 ... 32


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: