eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikanormalnie żyjemy w obozieRe: normalnie żyjemy w obozie
  • Data: 2017-09-02 22:54:43
    Temat: Re: normalnie żyjemy w obozie
    Od: JaNus <bez@adresu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-09-02 o 15:14, Mateusz Bogusz pisze:
    > 3. miałeś życzenie postawić sobie zbiornik z szambem na dachu i
    > teraz sąsiedzi się martwią co z ich ogródkami / studniami
    >
    > Tak można by wymieniać.
    >
    Wyobraźmy sobie krainę, gdzie jest tylko 5 "grup zawodowo/społecznych"
    (dla prostoty rozważań): piekarze, szewcy, kominiarze, rybacy i lekarze.
    I taki też jest (po równo) skład sejmu. I pewnego ślicznego poranka 4 z
    nich, dogadało się z sobą, aby piątej (powiedzmy piekarzom) "ukrócić
    nadmierne zyski". I przegłosowali jakiś pakiet ustaw, który "ukróca".
    No ale dnia następnego piekarze, którym doskwierało sobiepaństwo
    kominiarzy, zaczęli lobbować, żeby "coś z tym zrobić". I przekonali
    szewców i rybaków (lekarze byli przeciw), aby przydusić kominiarzy.
    Odpowiednie ustawy przeszły większością trzy piąte głosów. Potem,
    zbliżonymi mechanizmami, przyduszono lekarzy, rybaków i szewców, bo
    zawsze udało się zmontować odpowiednią większość parlamentarną. I
    zarobki spadły, a pracy przybyło - wszystkim!

    Demokracja to właśnie robi: szczuje jednych na drugich, w efekcie czego
    ograniczane są *słuszne* prawa coraz to kolejnych grup, które jakoś
    wtedy nie są postrzegane jako uciskana mniejszość. No, zresztą czasem
    robi się tak, że wszystkim innym się ogranicza, w imię ochrony
    "mniejszości" właśnie, ale, na dłuższą metę efekt jest... dokładnie taki
    sam.

    Jednak ofiarami są najczęściej te grupy, których ograniczanie jest w
    największym interesie rządzących. Na przykład ludzi najbardziej w
    społeczeństwie produktywnych, czyli tych, którzy zakładają i prowadzą
    przedsiębiorstwa. To właśnie owo napuszczanie jednych na drugich
    skutkuje ciągłym wzrostem temperatury sporów, co widać na przykładzie
    walki totalniackiej opozycji, z obecną "grupą trzymającą Władzię"

    Wszelkie takie "ograniczenia dla innych" (bo jakoś nie możemy doczekać
    się rządu, który by zaczął od siebie, skromnego w swym apetycie na
    władzę, rządu samoograniczającego się) - one są wprowadzane pod
    pretekstem, że "interes prywatny, indywidualny, zawsze powinien ustąpić
    przed interesem społecznym". Brzmi bardzo szczytnie, szlachetnie i
    wzniośle, ale to zwykła pułapka! Każdy człowiek powinien mieć
    zagwarantowane trzy podstawowe prawa: wolności osobistej, zachowania
    własności, i prawa do skutecznej obrony tych dwóch poprzednich. Zaś ich
    jakiekolwiek ograniczenie może zachodzić *tylko i wyłącznie* wtedy,
    gdyby one naruszały podobne *słuszne* prawa innego człowieka. Człowieka!
    - a nie jakiejś *trudno-określalnej* zbiorowości.

    I to jest fundamentalny powód, dla którego nie wolno (a czyni się tak
    bezustannie!) przelicytowywać praw jednostkowych, jakimś iluzorycznym
    "interesem społecznym". Bo kto go definiuje? Ano najczęściej ten
    pieprzony Janosik. Zbój, złodziej, i kłamca, który upaja się efektownym
    działaniem swej ciupażki...



    --
    Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
    Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
    głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: